Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Zbiórka na serwer
To jest wątek zespolony, który powstał poprzez połączenie kilku wątków:
Przepraszam wszystkich, ze tak dlugo czekaliscie na moja riposte - mialem nieplanowy wyjazd za miasto. W zasadzie mógłbym napisać dużo. Ale tego nie zrobie. Nie będę adwokatem we własnej sprawie, bo tak naprawde rzuciłeś oskarżenia w moim kierunku.
Mogę podziękować Jackowi oraz Konjo za to co napisali.
Odniosę się tylko do tego zdania: > Ze smutkiem stwierdzam, > ze prywate i wygodnictwo czuje na kilometr...
Od ponad roku staram się stworzyć taką stronę, o której każdy będzie mógł powiedzieć "moja". Niektórzy podrzucają nam informacje, niektórzy dodają zdjęcia, bez innych nie byłoby księgi taborowej. KOMIS tworzą wszyscy, którzy tego chcą i powtarzam to na każdym kroku.
Ty odbierasz akcję zbiórki pieniędzy na serwer jako moją prywatę i wygodnictwo. Ubliżasz mi. Mam nadzieję, że wbrew Tobie, pieniądze zbierzemy i jeszcze bardzie zintegrujemy się w swoich gronie, że wszyscy będą mieli świadomość, że Serwis KOMIS nie jest stroną Marcina Stefanowicza, a stroną Miłośników Komunikacji Miejskiej. Gdybym chciał zarobić - nie spędziłbył ostatnich 4 lat intensywnie ucząc się PHP po nocach tylko po to, żeby po nocach pisać kolejne skrypty, tylko po to, żeby po nocach je umieszczać na serwerze i patrzeć, czy zdają egzamin zwany codziennością.
W zasadzie po przeczytaniu słów "Ze smutkiem stwierdzam, ze prywate i wygodnictwo czuje na kilometr" powinienem całą akcję przerwać i cały sserwis zlikwidować. Bo chyba o to ci chodzi, prawda? Żeby Marcin poszedł sobie w cholere i przestał na siłe uszczęśliwiać ludzi swoimi skryptami?
Ale nie zrobię tego. Bo mam poczucie obowiązku. Bo kocham to, co robię. Oraz dlatego, że są na tym świecie ludzie, którzy potrafią zrozumieć moje intencje - dobre intencje.
--- 1 październik 2004 - smutny lepszego początek
Mogę podziękować Jackowi oraz Konjo za to co napisali.
Odniosę się tylko do tego zdania: > Ze smutkiem stwierdzam, > ze prywate i wygodnictwo czuje na kilometr...
Od ponad roku staram się stworzyć taką stronę, o której każdy będzie mógł powiedzieć "moja". Niektórzy podrzucają nam informacje, niektórzy dodają zdjęcia, bez innych nie byłoby księgi taborowej. KOMIS tworzą wszyscy, którzy tego chcą i powtarzam to na każdym kroku.
Ty odbierasz akcję zbiórki pieniędzy na serwer jako moją prywatę i wygodnictwo. Ubliżasz mi. Mam nadzieję, że wbrew Tobie, pieniądze zbierzemy i jeszcze bardzie zintegrujemy się w swoich gronie, że wszyscy będą mieli świadomość, że Serwis KOMIS nie jest stroną Marcina Stefanowicza, a stroną Miłośników Komunikacji Miejskiej. Gdybym chciał zarobić - nie spędziłbył ostatnich 4 lat intensywnie ucząc się PHP po nocach tylko po to, żeby po nocach pisać kolejne skrypty, tylko po to, żeby po nocach je umieszczać na serwerze i patrzeć, czy zdają egzamin zwany codziennością.
W zasadzie po przeczytaniu słów "Ze smutkiem stwierdzam, ze prywate i wygodnictwo czuje na kilometr" powinienem całą akcję przerwać i cały sserwis zlikwidować. Bo chyba o to ci chodzi, prawda? Żeby Marcin poszedł sobie w cholere i przestał na siłe uszczęśliwiać ludzi swoimi skryptami?
Ale nie zrobię tego. Bo mam poczucie obowiązku. Bo kocham to, co robię. Oraz dlatego, że są na tym świecie ludzie, którzy potrafią zrozumieć moje intencje - dobre intencje.
--- 1 październik 2004 - smutny lepszego początek
Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
Licznik
· 18 lat temu ·
torwid (gość)
Re: Licznik
· 18 lat temu ·
torwid (gość)
Ciekawe...
· 18 lat temu ·
Realista Sceptyk (gość)
Re: Ciekawe...
· 18 lat temu ·
torwid (gość)
Drgnęło ;)
· 18 lat temu ·
torwid (gość)
Re: Ciekawe...
· 18 lat temu ·
vojciech (gość)
Re: szok
· 18 lat temu ·
ewa (gość)