Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Komunikacja miejska mówi jednym głosem: chcemy dialogu z rządem!
Po raz pierwszy w historii organizacje zajmujące się komunikacją miejską w Polsce zwracają się do rządu ze wspólną prośbą o pomoc w zakresie zmiany dopuszczalnej liczby pasażerów w pojazdach komunikacji miejskiej oraz udzielenia wsparcia finansowego dla branży transportu publicznego, która bardzo mocno ucierpiała podczas pandemii COVID-19.
wysłane przez Kamil1234 0
Wszystkie przystanki NŻ jako stałe to też jest chory pomysł. Dotknięcie przycisku nie sprawi że ktoś będzie bardziej narażony niż samo przebywanie w pojeździe. Wprowadzić nakaz rękawiczek w pojazdach i problem rozwiązany.
Jeśli chodzi o przystanki NŻ to jest mega porażka, na liniach takich jak 61, 73, 72, 93 jest masa przystanków gdzie nikt nie wsiada.
Stawanie co 500 metrów generuje zarówno straty w paliwie jak i opóźnienia dla innych pasażerów, uniemożliwiając skomunikowanie się z innymi liniami. O ile limit miejsc w pojazdach to wymysł rządowy, nie do zmienienia, przez zditm, to przystanki NŻ to wymysł lokalny możliwy do zmiany choćby jutro. Szkoda że za tą zmianą nie weszła korekta do rozkładu, uwzględniająca tak dużą liczbę zatrzymań.