Forum

kasper1 napisał(a):

Na stronie "Tramwaje Szczecińskie w podróży na Facebooku" dowiedziałem się, że jakość remontów wagonów na Klonowica jest żenująco niska. Niedawne remonty na ER były wykonywane poprzez spasowanie stopami elementów nadwozia oraz stosowanie szpachli rodem z betoniarki i krzywe malowanie wałkiem. Skutkiem tego jest, że modernizacje Tatr KT4Dt z lat 2017-2020 są w gorszym stanie niż modernizacje "katówek" z lat 2010-2012 i 2014-2015. Wykorzystanie w ruchu trzeciej transzy modernizacji Tatr KT4Dt wynosi maksimum 50%.

1. Widziałem od kogo się tam dowiedziałeś tego i owego. Wybacz, ale jeśli ktoś takie kocopały pisze wszędzie, a nie ma do tego podstaw czyli obserwacji kilkuletniej dzień w dzień to równie dobrze może mi pisać, że kolor niebieski jest ładniejszy niż zielony.

2. Kasper napisz mi proszę kiedy zauważyłeś te 50% wykorzystania wagonów? Wówczas gdy zmodernizowane były 2 składy i jeden nie jeździł bo miał przegląd? :D Jaki miesiąc, jaki rok, jaki tydzień? Bo inaczej uznam że jesteś takim samym źródłem informacji, jak ci którzy interesują się tramwajami 2 tygodnie. Konkrety chłopie konkrety! Tyle lat już w tym siedzisz i jeszcze się nie nauczyłeś?

3. Wagony z lat 2010-12 i 2014-15 są lepsze niż rzeźbione obecnie? Wolne żarty, przytoczyć kilka przykładów?
- Ile nie jeździ już wagon 127? Widziałeś go może ostatnio?
- Ile nie jeździ już wagon 135? Jeden fartuch do zrobienia + wózek...
- Ile kurował się ostatnio 101?
- Wagon 102 umarł na linii 12 ponad miesiąc temu w środku miasta, tak skutecznie że do dziś stoi;
- Skoro wagony z pierwszej transzy modernizacji są tak dobre to dlaczego od wielu lat nie można ich połączyć w składy, choć przewidziano taką możliwość? 103+104 walczono, próbowano, poprawiano. Nic, w końcu stracono cierpliwość.

4. Żeby było jasne, nie wszystko udaje się na remontówce, ale to nie jest tylko i wyłącznie kwestia umiejętności. Na to ile składów widzisz na co dzień w ruchu składa się wiele czynników, przypadkowych, planowych, zaskakujących. Ty po raz kolejny nie potrafisz tego zrozumieć. Oto kilka z nich:

- przegląd
- duże szorowanie składu
- wybita szyba
- niedziałająca wycieraczka
- konieczność naprawy oświetlenia
- zużyte obręcze
- niedziałający wyświetlacz
- uszkodzone gówniane części wielkości jednego palca, które żeby wymienić musisz rozkręcić pół pulpitu
- uszkodzona klimatyzacja motorniczego czy ogrzewanie

Jak do tego dodać brak chętnych do pracy ze względu na niewysoką płacę, covid czy też zdarzenia losowe - jest tak a nie inaczej.

Na ER jest krucho? Dowiedz się w jaki sposób funkcjonują warsztaty w innych miastach Polski i jakie śmiechy chodzą po necie, gdy opisuje się gotowe produkty z nich wychodzące. Wszędzie jest tak samo, wszędzie ludzie narzekają, wszędzie spotykają się z tymi samymi problemami.