Forum

Michal napisał(a):

A skoro zostały zamówione z takim konkretnie wyposażeniem to ktoś nie przewidział tego na jakiej linii będą kursowały i jakie problemy będzie sprawiał taki układ wnętrza czy jak do tego doszło, że tam trafiły ?

No i tu zaczyna się polityka i nieco teorii spiskowych ;-) Niektórzy twierdzą, że CXX celowo zamówił autobusy w takiej, a nie innej aranżacji wnętrza, właśnie po to, żeby później móc powiedzieć: "Widzicie? Spróbowaliśmy, ale to był beznadziejny pomysł!".

O co chodzi? Connexxtion jest oczywiście prywatną firmą i nie musi ogłaszać przetargów na zakup taboru. Ale władze regionu metropolitalnego Amsterdamu (które przyznaje koncesję na prowadzenie przewozów) od lat naciskały na zmniejszenie kosztów i częstszą wymianę taboru.

Z drugiej strony było silne lobby autobusowe w Niderlandach (VDL) i ogólna chęć wspierania krajowych przedsiębiorstw (na przykładzie telewizorów - ciężko mi znaleźć niderlandzkiego znajomego, który ma TV innej marki niż Philips). W dodatku VDL udoskonalał swoje konstrukcje autobusów elektrycznych co najmniej od 2015 roku. Więc jak przyszedł czas na zamówienie dużej partii nowych elektryków tak na prawdę liczyły się tylko VDL i Solaris. Kierownictwo CXX mogło po prostu powiedzieć: "Widzicie? Spróbowaliśmy, ale to był beznadziejny pomysł!".

PS. Fakt przejęcia Solarisa przez CAF nie pomógł. W Amsterdamie szybko się zorientowali, że hiszpański producent już dostał spory kawałek tortu produkując pociągi Sprinter Nieuwe Generatie dla Kolei Niderlandzkich oraz tramwaje i metro dla Amsterdamu.