Informacje
Megaawaria w centrum miasta
mpr, marc, Gazeta Wyborcza,
dodane przez MQ; zmodyfikowane
Stanęły tramwaje, w ciemnościach pogrążyło się śródmieście Szczecina. Awaria kabla średniego napięcia sparaliżowała miasto w środę po południu na kilka godzin.
Jednocześnie nałożyły się na siebie tramwajowe kolizje i brak prądu. Efekt? Zablokowane torowiska. Najpierw o godz. 15.35 na ul. Ku Słońcu na wysokości Szkół Salezjańskich tramwaj "ósemka" zderzył się z daewoo tico. Przez dwie godziny pasażerowie jeździli tam autobusami zastępczymi. A pół godziny potem na Pomorzanach na skrzyżowaniu al. Powstańców Wielkopolskich i ul. Szpitalnej wykoleiła się "jedenastka". Zator usuwano ponad pół godziny.W tym samym czasie w centrum - pomiędzy pl. Kościuszki i Rodła - wyłączono prąd. W ciemnościach pogrążyły się ul.: Bogumiły, Gorkiego, Monte Cassino, Wojska Polskiego i Piotra Skargi. Zanim przełączono zasilanie dla trakcji tramwajowej, stanęły wszystkie linie oprócz 2, 3 i 6, korki sięgały kilkudziesięciu metrów. - Jak wychodziłem z tramwaju, w śniegu przemokły mi buty - opowiada Andrzej, student US, który wynajmuje mieszkanie przy ul. Piotra Skargi. - Na klatce schodowej ciemno, nieprzyjemnie, w domu znalazłem na szczęście jakąś świeczkę.
To był efekt awarii sieci średniego napięcia. - Wyłączyły się dwa kable 15 kV, przyczyną było uszkodzenie jednego z nich - mówi dyspozytor Jan Michalak. - Przez tę awarię nieczynnych było w sumie 16 stacji średniego napięcia.
Prąd wrócił do mieszkań i na ulice o 16.45. Przywrócenie kursów tramwajów zgodnie z rozkładami jazdy trwało jeszcze godzinę.
źródło: Gazeta Wyborcza
brak komentarzy