Informacje
Ratować komunikację!
kov, Gazeta Wyborcza,
dodane przez MQ; zmodyfikowane
Szybkiej reanimacji komunikacji miejskiej domagali się na wczorajszej sesji [sesji Rady Miasta w dniu 6.06.2005 - red.] prezesi szczecińskich spółek przewozowych.
Prezesi Klonowica, Dąbia i Szczecińsko-Polickiej Spółki Przewozowej alarmowali, że jeżeli miasto nadal będzie tak mało płaciło im za usługi, to nie będą mieli czym wozić pasażerów (autobusy rozsypują się, a na nowe nie mają pieniędzy). - Mogę pokazać takie, w których pasażer niebawem wypadnie przez drzwi, tak mocno zżera je rdza - mówi Andrzej Markowski, prezes Szczecińsko-Polickiej Spółki Przewozowej.
Radni zobowiązali prezydenta Szczecina do znalezienia wyjścia z tej sytuacji. Odpowiedzialny za sprawy komunikacji wiceprezydent Andrzej Grabiec ma propozycję: będzie zmiana cen i rodzajów biletów (znikną czasowe, będą liniowe), do komunikacji miasto zacznie więcej dokładać.
- Bilet na linię zwykłą kosztowałby 2 zł, na pospieszną dwa razy tyle. Wpływy ze sprzedaży zwiększyłyby się o około 2,5 mln zł - wyliczył.
Pomysły Grabca dotyczą przyszłego roku. Zanim wejdą w życie, muszą mieć akceptację radnych.
źródło: Gazeta Wyborcza
Przeczytaj więcej na temat Co dalej z komunikacją miejską?:
- Jakie zmiany w komunikacji miejskiej? (7.07.2012)
- Dwa razy drożej? (10.06.2005)
- 2,5 miliona pana Grabca (9.06.2005)
brak komentarzy