Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

Szczecin artykuł

Autobus miejski to nie bar

Paweł Słomkowski, Głos Szczeciński,

dodane przez MQ

Młodzież pijąca alkohol w środkach komunikacji miejskiej to utrapienie wielu pasażerów. - Zróbcie coś z tym - proszą nas Czytelnicy.
- W kwietniu miałem wypadek, który zmusił mnie do korzystania ze środków komunikacji miejskiej - mówi nasz Czytelnik. - Bardzo często jestem świadkiem jak młodzi ludzie piją alkohol w tramwajach i autobusach.

Wulgarni i głośni

Piciu alkoholu często towarzyszy głośne i wulgarne zachowanie. Nasz Czytelnik autobusami często jeździ ze swoimi małymi dziećmi.

- Nie chcę, żeby one tego słuchały. Czy możecie interweniować w tej sprawie? - pyta.

Marek Hańko z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego przyznaje, że takie sytuacje zdarzają się dość często.

- Reagujemy. Prowadzący pojazd może odmówić uciążliwemu pasażerowi przewozu. Jest dużo takich przypadków - mówi. - Kierowcy mogą nie wpuścić do autobusu pasażera pijanego lub pijącego alkohol, mogą go też wyprosić z autobusu. Przez telefony komórkowe mają łączność z policją, której zgłaszają takie problemy.

Kierowcy nie wszystko mogą jednak dostrzec w lusterku. Zdaniem naszych Czytelników najgorzej zachowują się grupy młodych żołnierzy wracających z przepustek.

- Codziennie jeżdżę autobusami linii 55. W Podjuchach są dwie jednostki wojskowe. To wstyd jak zachowują się pijani rekruci. Krzyczą, klną, wyobrażają chyba sobie, że są sami. Raz musiała nawet interweniować policja - opowiada pani Maria. - Kiedy część grupy zabrali na komisariat reszta do końca podróży siedziała już cicho.

Bez statystyk

Policja nie prowadzi dokładnych statystyk takich interwencji, ale Artur Marciniak, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji, twierdzi, że kierowcy korzystają z pomocy policji.

- Picie alkoholu w środkach komunikacji miejskiej to wykroczenie. Grozi za to mandat karny w wysokości 100 złotych - ostrzega Artur Marciniak.

Nie wszyscy jednak rozumieją, że spożywanie alkoholu w autobusie może przeszkadzać innym pasażerom.

- Dostajemy również skargi na kierowców, że nie wpuścili kogoś z piwem - mówi Marek Hańko.

źródło: Głos Szczeciński

brak komentarzy