Informacje

W kasie wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska została część pieniędzy na budowę stacji przeładunkowej śmieci, która w tym roku nie powstanie. Wydział chce przekazać pieniądze w formie dotacji. Taki wniosek jest wśród poprawek w budżecie miasta, które będą głosowane na poniedziałkowej sesji Rady Miasta.

- Dotacja jest celowa, więc nie ma możliwości, by pieniądze zostały w MZK "przejedzone”, każda złotówka pójdzie na modernizację - mówi Michał Przepiera, dyrektor WGKiOŚ. - Komunikacja jest niedofinansowana, tramwaje popadają w ruinę, bo nie ma na nie pieniędzy. Teraz pojawiła się możliwość zrobienia porządnych robót.

Od 1,5 roku MZK nie zrobiło żadnej modernizacji. Gdyby 2 mln były, to do końca I kwartału przyszłego roku Szczecin miałby cztery wagony, których przez kilka lat nie trzeba byłoby naprawiać. Nowy wagon to wydatek ok. 2 mln zł.

- Dla pasażerów wyglądałyby jak nowe - zapewnia Krzysztof Turczyn, zastępca dyrektora MZK ds. eksploatacji.

W tym roku MZK zrobiło już remonty przejazdów i torowiska na Ku Słońcu oraz wymianę słupów trakcyjnych. Było to możliwe dzięki dotacjom z kasy miejskiej.

źródło: Głos Szczeciński