Informacje

Doświadczenie to efekt naszej publikacji, w której pytaliśmy, czy reklamy na szybach w autobusach komunikacji miejskiej nie zagrażają bezpieczeństwu pasażerów. Chcieliśmy wiedzieć, czy oklejone szyby nie utrudniają pasażerom ewakuacji, np. w chwili pożaru.

Przypomnijmy, że w Szczecinie są autobusy oklejone po dach reklamami naniesionymi na specjalną folię. Podobnie sprawa wygląda w tramwajach.

Dzień po naszej publikacji w Szczecińskim Przedsiębiorstwie Autobusowym "Klonowica" został przeprowadzony eksperyment, który miał pokazać, co stanie się z oklejoną szybą, kiedy trzeba będzie ją rozbić. Szybę rozbito, by rozwiać wątpliwości i uspokoić pasażerów.

- Szyba była rozbijana w naszym warsztacie - tłumaczy Krzysztof Putiatycki, szef SPA "Klonowica". - Była w ramie, czyli tak jak jest umieszczona w autobusie i oklejona folią reklamową. Szyba rozsypuje się po uderzeniu.

Do eksperymentu wybrano podwójną szybę z autobusu volvo, która miała być zezłomowana. Z jednej strony została oklejona folią. Uderzano ją młotkiem od nieoklejonej strony.

źródło: Głos Szczeciński