Informacje
Za mały autobus
Monika Stefanek, Głos Szczeciński,
dodane przez MQ
W strugach deszczu czekali wczoraj na kolejny autobus pasażerowie linii nr 54. Wśród nich były małe dzieci. To efekt zamiany autobusu z przegubowego na mniejszy.
Naszą redakcję zaalarmowali Czytelnicy. Chodzi o autobus linii 54, który o godz. 7.31 odjeżdża z przystanku w Kijewie.- Autobus jest przepełniony do tego stopnia, że nie zabiera wszystkich pasażerów - skarży się pani Ewelina (nazwisko do wiadomości redakcji). - Często są to małe dzieci, które jadą do szkoły. Rano lało niemiłosiernie, a ludzie musieli czekać na następny autobus.
Jazda w ścisku
Kolejny autobus tej linii odjeżdża dopiero o godz. 7.50. Oznacza to, że pasażerowie czekają na przystanku prawie 20 minut.
- Kiedyś spóźniłam się do pracy, bo nie zabrał mnie autobus - mówi nasza Czytelniczka. - Jeśli nawet uda się wsiąść, to jazda przebiega w ogromnym ścisku. Czy kierowca nie widzi, w jakich warunkach jeżdżą ludzie do pracy i dzieci do szkoły?
Rozgoryczenie pasażerów jest tym większe, że kiedyś kurs o godz. 7.31 obsługiwał autobus przegubowy. Wtedy pasażerowie mieścili się w nim bez problemu.
W Zarządzie Dróg i Transportu Miejskiego potwierdzono nam, że autobus został zamieniony na mniejszy.
Większy do zakładów mięsnych
- Otrzymywaliśmy sygnały, że do małego autobusu jadącego wcześnie rano nie mieszczą się pracownicy zakładów mięsnych - wyjaśnia Marta Kwiecień-Zwierzyńska z ZDiTM. - Zamieniliśmy go więc na autobus przegubowy, który dotychczas jechał na tej samej linii o godz. 7.31.
ZDiTM po naszej interwencji zapowiedział kontrolę liczby pasażerów na linii 54.
źródło: Głos Szczeciński