Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

z kraju artykuł

Kraków: Krakowskie MPK przygotowane do zmiany rozkładu jazdy autobusów nocnych

mol, Gazeta Wyborcza,

dodane przez Jacek

MPK skończyło przygotowania do zmiany rozkładu jazdy autobusów nocnych. Nowy pomysł ułatwi życie niezmotoryzowanym krakowianom. Nie wiadomo jednak dokładnie, kiedy wejdzie w życie.
O zmianie rozkładu jazdy nocnych autobusów MPK mówi już od dawna. Zadecydowały prośby i żale krakowian, którzy skarżą się, że nocny powrót środkami komunikacji miejskiej z jednej części miasta do drugiej jest przygodą męczącą i bardzo długotrwałą. Dlatego też krakowscy specjaliści od komunikacji chcą zmienić system jazdy nocnych autobusów. Mają one kursować podobnie jak w Warszawie - oznacza to, że pętla nocnych będzie w jednym miejscu (okolice Dworca Głównego), tak, by przesiadka była jak najmniej uciążliwa. Godziny przyjazdów i odjazdów mają się zazębiać, by skrócić czas oczekiwania na kolejny autobus. Ściśle ustalony jest również plan godzinny odjazdów - MPK chce, by autobusy każdej linii odjeżdżały spod dworca w stałym czasie (np. kwadrans po każdej pełnej godzinie), tak by dokładna znajomość rozkładu jazdy nie była konieczna.

W MPK gotowy jest już plan zmian. Nie wiadomo jednak, kiedy wejdzie w życie. Przypomnijmy, że nocne miały ruszyć w nowe trasy już we wrześniu. Opóźnienia remontów krakowskich ulic pociągnęły jednak za sobą przełożenie zmian. - Wszystko zależy od tego, kiedy drogowcy oddadzą do użytku ulice Lubicz, Pawią, Basztową i Westerplatte. Bez nich zmiany w komunikacji nie mają sensu. Przecież dworzec jest najważniejszym punktem na nowej mapie - tłumaczy Bożena Pękala, rzecznik prasowy MPK. Najwcześniejszy termin to 20 grudnia.

Wiadomo na pewno, że na razie MPK nie powróci do tradycji nocnych tramwajów, które kursowały po Krakowie do połowy lat 90. - Nocne tramwaje bardzo by nam pomogły. Są oszczędniejsze niż autobusy, a linie nocne są deficytowe. Niestety, na razie pomysł jest nie do zrealizowania - mówi Bożena Pękala, przypominając, że mieszkańcom przeszkadzał hałas pojazdów na zwrotnicach.

Czy w nocnej komunikacji poprawi się bezpieczeństwo? Przypomnijmy, że wielu krakowian skarży się na agresywne grupy młodzieży, które wieczorami wracają z centrum miasta na dalej położone osiedla. - Powiem wprost: nie stać nas na ochroniarzy. Ale zamierzamy stopniowo wprowadzać monitoring autobusów. W tych pojazdach, gdzie zamontowaliśmy kamery, ilość dewastacji i innych incydentów wyraźnie się zmniejszyła - twierdzi Bożena Pękala.

źródło: Gazeta Wyborcza

brak komentarzy