Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

Szczecin inne/różne

Stanowisko MZK

skomentował Marcin Stefanowicz,

dodane przez Phobos; zmodyfikowane

Prezentujemy stanowisko MZK Szczecin wobec treści zawartych w "Apelu w sprawie powstrzymania malowania tramwajów", jakie dziś przesłano na nasz adres.
W związku z tezami postawionymi w "Apelu (...)" sygnowanym przez p. Marcina Stefanowicza, który ukazał się w Serwisie KOMIS, MZK Szczecin przedstawia swoje stanowisko.

  • Podstawową przesłanką wykonania nowych powłok lakierniczych była i jest konieczność naprawy poszyć wagonów w dużej mierze wyeksploatowanych i skorodowanych Naprawa polega na wymianie zużytych elementów poszycia zewnętrznego, częściowej wymianie i odnowieniu wnętrza wozu oraz nałożeniu nowej powłoki lakierniczej (szczegóły w miejscowej prasie z ubiegłych miesięcy).
  • W/w zakres renowacji wagonów tramwajowych koresponduje ściśle z wymogami dla okresowych badań technicznych taboru.
  • Jednocześnie z dużym nasileniem prowadzone są działania zapobiegające uszkodzeniom zewnętrznych powłok wagonów przez niewłaściwie utrzymane żywopłoty (będące w gestii ZDiTM), jak też mające na celu poprawę czystości wagonów.
  • Wspólne elementy malowania pudeł wszystkich wagonów barwami Szczecina uzgodniono z architektem miasta.
  • Teza, że "Szczecinowi potrzebne są ogromne inwestycje w remonty taboru i torowisk" jako oczywista nie wymaga komentarza.

    Na koniec uwaga natury ogólnej - interpretacja zjawisk zaprezentowana w "Apelu (...)" nie oparta na faktach, lecz luźno z nimi związana oraz zwykłe pomówienia wprowadzają czytelników w błąd i mogą przynieść wymierne szkody.

    Z-ca Dyrektora d/s Eksploatacji
    mgr inż. Krzysztof Turczyn

    Nasza odpowiedź

    Odpowiedź MZK, jako że nie odnosi się w żaden sposób do naszych argumentów, jest wielce niesatysfakcjonująca, jednak zdecydowaliśmy się ją skomentować.

    Ogromnie cieszymy się z prowadzenia napraw poszyć wagonów. Równie miło jest nam czytać o dużym nasileniu działań mających na celu utrzymanie żywopłotów w stanie, który będzie gwarantował nie niszczenie naprawionych poszyć. Wszystkie te działania należy chwalić. Nie usprawiedliwia to jednak zmiany schematu malowania wagonów. Jeśli zadbamy o częstsze mycie wagonów, utrzymanie żywopłotów oraz renowację taboru - tramwaje będą czyste bez względu na ich kolor.

    Nie patrzmy na problem z perspektywy "który kolor jest ładniejszy". Są zwolennicy obecnego malowania, jak również osoby, które wolałyby widzieć na tramwajach barwy zaproponowane przez MZK. Nie stajemy po żadnej ze stron. Przedstawiliśmy argumenty uniwersalne i niezależne od obecnych czy proponowanych barw taboru. Jeśli chcielibyśmy zakończyć operację przed finałem regat w 2007 roku, jej koszty będą niebagatelne. Bez względu, czy zakończymy malowanie przed, czy na długo po finale regat, ucierpi na tym wizerunek miasta, którego komunikacja ma w tej chwili jednolite barwy. Cała operacja odnotowała wielki falstart - najpierw powinno się zadbać o mycie i utrzymanie wagonów, a dopiero później zastanawiać, czy tabor nadal wymaga malowania. I ostatni argument - czy chcemy przekreślić ostatnie 10 lat historii miasta? Gusta są różne i oczywistym jest, że części ludzi obecne malowanie się podoba, a innym nie. Jednak cokolwiek by nie mówić - białe pojazdy z czerwono-granatowymi pasami stały się charakterystycznym symbolem Szczecina.

    Nie wiedząc, co MZK miało na myśli pisząc "interpretacja zjawisk (...) nie oparta na faktach, (...) oraz zwykłe pomówienia wprowadzają czytelników w błąd i mogą przynieść wymierne szkody", pozostaje nam dalej próbować spotkać się z dyrektorem Turczynem w celu przeprowadzenia rzeczowej dyskusji. Wierzymy, że to nam się uda.

  • 26 komentarzy