Informacje

Odkładany przez kilka lat remont tunelu ma się wreszcie zacząć 3 lipca. Na pierwszy ogień pójdzie część, którą jeżdżą pociągi podmiejskie. Przez trzy miesiące nie będą kursować między Dworcem Ochota a Wschodnim, gdzie ma kończyć trasę większość pociągów jadących od strony Otwocka czy Siedlec. Te z Grodziska, Radomia czy Sochaczewa dotrą tylko do Dworca Zachodniego. Dalej będzie można pojechać tylko do Ochoty - pociągiem, który ma kursować wahadłowo po jednym torze.

Zamieszanie na pewno będzie ogromne. Dlatego PKP liczyły, że bez dodatkowych opłat pasażerowie będą się mogli przesiąść do autobusów i tramwajów jeżdżących wzdłuż remontowanego tunelu m.in. w Al. Jerozolimskich. Kolej zaproponowała ratuszowi rekompensatę. W tej sprawie prezes PKP Andrzej Wach spotkał się z dyrektorem Zarządu Transportu Miejskiego Robertem Czaplą. Ten ostatni nie zgodził się jednak, żeby pasażerowie kolei mogli jeździć komunikacją miejską na podstawie biletów PKP. Wielu kolejarzy jest zdziwionych postawą warszawskich urzędników, bo kilka lat temu podczas remontu fragmentu tuneli władze Warszawy nie robiły takich przeszkód. Tym razem ratusz godzi się tylko na bezpłatne przesiadki do Szybkiej Kolei Miejskiej, która podczas remontu ma być skierowana z Pruszkowa przez Dworzec Centralny do Rembertowa.

PKP szykują plan awaryjny. Między pl. Zawiszy a Dworcem Wschodnim mają kursować zastępcze autobusy. Pojadą Al. Jerozolimskimi do ronda Waszyngtona i dalej al. Zieleniecką, Zamoyskiego i Lubelską do Dworca Wschodniego. Tu pojawia się jednak kolejny problem. Również latem ZDM chce remontować al. Zieleniecką. Najprawdopodobniej będzie przejezdna, ale zostanie zwężona. W dodatku niemal przez cały sierpień Al. Jerozolimskimi nie będą jeździć tramwaje. W tym czasie zaplanowano remont torów i przystanków od pl. Starynkiewicza do Muzeum Narodowego. - Wakacje to najlepszy termin na takie prace. Postaramy się nie zwężać jezdni - zapowiada Krzysztof Karos, prezes Tramwajów Warszawskich.

źródło: Gazeta Wyborcza