Informacje

Przypomnijmy, że dwie linie autobusowe zostały kilkanaście dni temu przeniesione z ul. Reduty Ordona na ul. Grota-Roweckiego. Początkowo miały tamtędy jeździć wszystkie autobusy, które kursowały przez Reduty Ordona, ale po protestach mieszkańców os. Somosierry na okres próbny, do końca października, miasto zdecydowało się zmienić trasę tylko dwóch autobusów.

Mieszkańcy os. Somosierry i okolic poczuli się zignorowani, bo nikt ich nie pytał o zdanie. Protestowali przedstawiając listę 500 podpisów osób sprzeciwiających się takiemu rozwiązaniu. Teraz podjęli decyzję o proteście polegającym na zablokowaniu ruchu na ul. Grota-Roweckiego.

Domagają się m. in. wycofania linii nr 53 i 75, montażu progów spowalniających i ograniczenia prędkości do 30 km na godz. w ich rejonie. Na zrealizowanie żądań dają miastu tylko "kilka" dni.

- Podjęliśmy decyzję, żeby daty blokady nie podawać - mówi Adam Ruciński, szef komitetu protestacyjnego. - Po to, aby nie było z drugiej strony działań zapobiegających naszemu protestowi. Termin jest znany, jeżeli do tego czasu nic się nie zmieni, to będzie akcja ostrzegawcza, legalna, polegająca na ciągłym przechodzeniu przez przejście dla pieszych. Jeżeli dojdzie do pierwszego protestu ostrzegawczego i nie przyniesie on efektów, to będą kolejne, dłuższe blokady.

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego tłumaczy, że autobusy będą kursowały po obecnej trasie dopóki nie zostanie zmieniona organizacja ruchu.

- W przypadku takiej blokady zorganizujemy objazd ul. Reduty Ordona dla pojazdów komunikacji miejskiej. To będzie utrudnienie dla pasażerów, którzy nagle nie będą wiedzieli, gdzie pójść na przystanek - uważa Marta Kwiecień-Zwierzyńska z ZDiTM. - Organizacja objazdu zajmie 5 minut, tak jak to jest w przypadku każdego wstrzymania ruchu na trasie komunikacji miejskiej, np. w wyniku wypadku.

źródło: Głos Szczeciński