Informacje

Za pieniądze unijne miasto chce wybudować nową linię tramwajową. Wybór padł na Wrzosowiak i Błeszno - największe skupiska bloków, do których nie dociera komunikacja szynowa. Specjaliści orzekli, że tramwaj mógłby jechać czterema trasami:

- skręcać za PZU w ul. Gajową, po czym ul. Orkana, Jesienną, Rakowską dojeżdżać do stadionu Rakowa;

- al. 11 Listopada do Jesiennej i stadionu;

- ul. Jagiellońską, Orkana i dalej jak w innych wariantach;

- od zajezdni MPK, ul. Źródlaną i Orkana.

O to, co wybrać, magistrat zapytał przyszłych pasażerów. W tym celu wydrukował 20 tys. ankiet i rozesłał do mieszkańców Wrzosowiaka, Błeszna i Rakowa. Przez tydzień urzędnicy przyjmowali wypełnione kupony w siedzibach rad dzielnic, wrzucano je też do urny w magistrackim holu. - Do rad dzielnic przyniesiono 985 ankiet, z urny wyjęliśmy ich 984 - mówi Jarosław Kapsa z biura prasowego Urzędu Miasta.

Prezydent Tadeusz Wrona powiedział nam, że decyzję o wyborze trasy będzie chciał podjąć zaraz po zapoznaniu się z wynikami. - Do tego sondażu przykładam dużą wagę - dodał.

Tam naprawdę rozgrywka toczy się między ul. Gajową a Jagiellońską. Z przystanku na tej pierwszej najbliżej byłoby do osiedla przy ulicach Lechonia i Brzozowej, które jest dziś pustynią komunikacyjną. Gajowa jednak jest wąska i biegnie blisko domów, a część mieszkańców obawia się hałasu. Na argument, że nowoczesne tramwaje po nowoczesnym torowisku suną bezszelestnie, odpowiadają: nie wierzymy, by na nowej linii kursowały tylko nowe pojazdy. Innym problemem Gajowej jest konieczność wykupu dwóch działek. 11 września prezydent nie odpowiedział na nasze pytanie, czy urzędnicy poznali już ewentualne warunki zakupu parceli. - Obawiam się, że z tymi działkami mogą być problemy - stwierdził tylko.

Decyzja, którą ulicą pojedzie tramwaj - Gajową czy Jagiellońską - zapadnie być może za kilka dni.

Internauci za Gajową

Własny sondaż na ten temat prowadzi też Częstochowski Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej na stronie www.tramwajbleszno.prv.pl. Do wczoraj zagłosowały 822 osoby. Przytłaczająca większość wybrała Gajową (63,5 proc.). Na drugim miejscu uplasowała się ul. Jagiellońska (18 proc.), a dwa pozostałe warianty praktycznie się nie liczą (7,5 oraz 2 proc.). Z kolei 9 proc. głosujących wcale nie chce tramwaju na Wrzosowiaku i Błesznie.

źródło: Gazeta Wyborcza