Informacje

Pierwsza w powojennej historii komunikacji miejskiej linia łączyła Kolonię Mazurską z Zatorzem. Tabor liczył wtedy zaledwie dwa wysłużone amerykańskie autobusy zbudowane na podwoziu samochodu ciężarowego marki Dodge. - Z bardzo skromnych źródeł na temat początków MZK udało mi się jedynie ustalić, że pierwszym kierowcą miejskich autobusów był pan Czajka, nie znam nawet jego imienia - opowiada Krzysztof Zienkiewicz. - Wiadomo jednak, że ludzie narzekali na tę linię, bo autobusy miały częste awarie i rzadko wyjeżdżały na trasę. Spalały też dużo benzyny. Dlatego w połowie października władze MZK postanowiły zlikwidować linię autobusową, by zaledwie trzy miesiące później wznowić komunikację trolejbusową z Osiedla Mazurskiego na plac Roosevelta.

Na ponowne uruchomienie linii autobusowej olsztynianie musieli poczekać aż do 1950 r. Z Dajtek do Sanatorium zaczął kursować wtedy autobus PKS. - Natomiast już rok później MZK dostał dwa autobusy marki Mavag, dzięki którym możliwe stało się uruchomienie linii nr 5 z Dajtek do Wadąga - mówi Zienkiewicz. - Tak naprawdę była to pierwsza miejska linia autobusowa, która woziła pasażerów regularnie.

Przełomowy dla autobusowej komunikacji miejskiej okazał się rok 1954. MZK dostał wtedy trzy nowe autobusy marki Star i mógł w końcu oddać do użytku już drugą linię autobusową, tym razem nr 6. - Obsługiwały ją dwa autobusy, które codziennie kursowały na trasie Stare Miasto - Zielona Górka - dodaje rzecznik Zienkiewicz. - Od tego momentu z roku na rok tabor autobusowy rósł w siłę i stawał się coraz bardziej konkurencyjny dla tramwajów [trakcje tramwajowe zlikwidowane zostały w 1965 r. - red.] i trolejbusów [31 lipca 1971 r. trolejbus wyjechał na ulice Olsztyna po raz ostatni - red.].

Obecnie w taborze MPK (spółka o tej nazwie powołana została w 1993 r.) jest ponad 160 autobusów, które obsługują 33 linie. - Mimo wszystko nie uruchomienie pierwszej linii autobusowej jest dla nas najważniejszą rocznicą - twierdzi Zienkiewicz. - W 1907 r. do użytku oddana została pierwsza linia tramwajowa nr 1 z Dworca Głównego do mostu św. Jana. Dlatego 2007 rok będzie najlepszą okazją do przypomnienia historii komunikacji miejskiej w Olsztynie, znacznie dłuższej niż 60 powojennych lat.

źródło: Gazeta Wyborcza