Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

z kraju artykuł

Warszawa: Próbne jazdy pociągów na stacji Marymont

Krzysztof Śmietana, Gazeta Wyborcza,

dodane przez MQ

Pierwsze pociągi na stacji Marymont już za dwa tygodnie. Ale tylko na próbę - ponieważ nie mają tu gdzie zawracać, metro sprawdzi, jak często będą mogły kursować.
Stacja Marymont jest już niemal gotowa. Pod ziemią i na powierzchni trwają właśnie prace wykończeniowe. Robotnicy układają na ścianach płytki i metalowe panele, które mają nieco wygłuszać hałas nadjeżdżających pociągów. Projektant postawił na dość skromny wystrój. Nie będzie drewna czy specjalnie ciosanych kamieni jak na stacji Plac Wilsona. Wnętrze jest utrzymane w kolorze szarym i niebieskim. Na ścianach widać płytki z gresu, a na posadzce granit. Stacja jest jednak dość przestronna. Za kilka dni ma być podwieszony kilkumetrowy żyrandol, który ma oświetlać niemal cały peron. Ten znalazł się 15 m pod powierzchnią chodnika przylegającego do Hali Marymonckiej. Kolejne stacje na Bielanach będą już o wiele płytsze.

W październiku wykonawcy Marymontu zamierzają udostępnić rozkopane przez ponad rok chodniki i jezdnię przed Halą Marymoncką. Właśnie kończy się ich odbudowa. W tym czasie do nowej stacji mają też dotrzeć pierwsze pociągi. Na razie na próbę. Chodzi o to, żeby przetestować różne warianty obsługi stacji. Bo przez prawie rok pociągi nie będą stąd jeździć bezpośrednio do Kabat, ale tylko 600 m do pl. Wilsona. Tutaj pasażerów czeka przesiadka do kolejnego wagonu na południe miasta. W czasie prób okaże się, czy wahadłowy skład pod Żoliborzem może kursować jednym torem równie często jak pozostałe pociągi z pl. Wilsona do Kabat, czyli co niecałe trzy minuty. Żeby to było możliwe, dwaj maszyniści cały czas mają w nim siedzieć na obu końcach (jeden musiałby biegać po peronie między kabinami).

O tym zamieszaniu, które czeka i pasażerów, i "Metro", "Gazeta" pisała już rok temu, gdy stało się jasne, że razem ze stacją Marymont nie zostanie otwarty następny przystanek Słodowiec. Dopiero tam zaplanowano bowiem miejsce pod tory, na których pociągi mogłyby zawracać tak jak dziś za stacją Plac Wilsona. Jak się dowiedzieliśmy, tuż pod Trasą AK górnicy zaczęli już drążyć tunel, który będzie prowadzić do Słodowca. Na ul. Kasprowicza widać z kolei wykop pod samą stację, która będzie gotowa za rok.

W listopadzie planowane są kolejne próby na Marymoncie - tym razem pożarowe, a także odbiory techniczne. Jeśli wszystko będzie w porządku, stacja zostanie otwarta 15 grudnia. Okoliczni mieszkańcy zastanawiają się jednak, czy do tego czasu uda się wyremontować zapyziałe przejście podziemne pod ul. Słowackiego, które będzie jedynym dojściem do stacji m.in. z przystanków tramwajowych. - Za kilka dni podpisujemy umowę z firmą, która je przebuduje. Do połowy grudnia będzie wyremontowane - obiecała wczoraj Urszula Nelken, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.

Wystrój przejścia ma nawiązywać do tego , co zobaczymy na stacji. Posadzka będzie granitowa, na ścianach pojawią się płytki z gresu. Na czas remontu zostaną zlikwidowane podziemne punkty handlowe. Czy potem znowu będą działać? To zależy od tego, jaki będzie ruch w przejściu po otwarciu stacji metra. Jeśli nie będą przeszkadzać pieszym, zostaną odtworzone - zapowiada Urszula Nelken.

źródło: Gazeta Wyborcza

brak komentarzy