Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

z kraju artykuł

Gdańsk: Czas na e-bilet

Michał Tusk, Gazeta Wyborcza,

dodane przez X; zmodyfikowane

1 stycznia papierowe bilety miesięczne gdańszczanie będą mogli wyrzucić do kosza. 10 tysięcy osób chyba o tym nie wie, bo dotąd nie wymieniło starych kartoników na elektroniczną kartę miejską.
Do historii przechodzą w Gdańsku kartoniki, na których co miesiąc lub semestr naklejaliśmy odpowiedni znaczek biletu okresowego. Takie papierowe blankiety miało około 60 tysięcy pasażerów komunikacji miejskiej. Prawie 50 tysięcy wymieniło je już na kartę elektroniczną (e-bilet).

Co czeka po Nowym Roku tych pasażerów, którzy zapomnieli o wyrobieniu karty lub zostawili to na ostatnią chwilę? Nie będą mogli korzystać z biletu miesięcznego tak długo, dopóki nie zdobędą e-biletu i nie "załadują jej" za określoną kwotę biletem okresowym. Czekając na kartę, będą musieli codziennie kasować papierowe bilety jednorazowe. A gdy już będą mieli plastik z czipem i "wgrają" miesięczny na styczeń - to za te dni, w których kasowali jednorazówki, zapłacą ponownie.

Z papierowymi kartonikami będą mogli jeszcze przez miesiąc jeździć jedynie posiadacze biletów semestralnych - te tracą ważność z końcem stycznia.

Elektroniczny bilet można jeszcze zamówić przez internet (na www.ztm.gda.pl) lub osobiście. Gotową kartę będziemy mogli odebrać po kilku dniach. Nie dostaniemy jej za darmo, musimy zapłacić 10 zł kaucji. Jeśli kiedyś zrezygnujemy z elektronicznego biletu, pieniądze zostaną nam zwrócone.

W środę swoją kartę odebrała pani Anna Kotwicka z Przymorza - 50-tysięczny posiadacz e-biletu.

- To bardzo praktyczna rzecz, nie gniecie się, nie trzeba naklejać znaczków ani wpisywać na nich numeru biletu - mówiła jubileuszowa klientka gdańskiej komunikacji, która bez tłoku otrzymała kartę w siedzibie ZTM. - Namawiam spóźnialskich, by wyrobili sobie kartę z czipem jak najszybciej.

Gorzej mieli wczoraj inni pasażerowie, którzy wymieniali kartoniki - musieli odstać kilkanaście minut w długiej kolejce.

- Co z tego, że jest karta, skoro i tak bilety można kupować tylko na jeden cały miesiąc, a nie na przykład od 12. dnia miesiąca na 30 dni - zastanawiała się Marlena Ziółkowska, czekająca na swoją kolej w ogonku przy kasach w tunelu Dworca PKP w Gdańsku.

- Na razie rzeczywiście możemy doładowywać karty tylko na konkretny miesiąc, ale nowość jest taka, że można to robić z wyprzedzeniem, wcześniej nie było to możliwe - odpowiada Piotr Michalski z ZTM.

Na kupowanie biletów 30-dniowych w dowolnym "momencie" miesiąca musimy jeszcze poczekać - odpowiednią uchwałę musi podjąć rada miasta.

Jest za to dobra wiadomość dla studentów. Uniwersytet Gdański pilotuje w swoim imieniu i dwóch innych trójmiejskich uczelni (Politechniki i Akademii Morskiej) wprowadzenie nowych, elektronicznych legitymacji studenckich. Wszystko wskazuje na to, że będą one mogły być nośnikiem gdańskich biletów.

- Firma Emax, która jest dostawcą naszych kart, terminali i czytników, sprawdza właśnie, czy takie rozwiązanie będzie możliwe - mówi Michalski.

Jeśli się uda, to pierwsi studenci będą mogli jeszcze w lutym ładować nowe legitymacje elektronicznymi biletami.

W przyszłości e-bilet ma zamienić się w prawdziwą kartę miejską. Będzie wykorzystywany przy wejściach na koncerty, do muzeów, a także przy płaceniu za miejsca parkingowe.

źródło: Gazeta Wyborcza

brak komentarzy