Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

z kraju artykuł

Poznań: "Pestka" ma 10 lat. Co dalej z trasą PST?

Lech Bojarski, Gazeta Wyborcza,

dodane przez leks

Co dalej z trasą Poznańskiego Szybkiego Tramwaju? Miasto planuje przedłużyć tory do Dworca Zachodniego i dalej do ul. Głogowskiej. Dzięki planowanym zmianom na Piątkowo będzie kursowało więcej i dłuższych tramwajów.
Dziś "Pestce" stuknęło dokładnie 10 lat. 31 stycznia 1997 r. oficjalnie otwarto trasę między pętlą na os. Jana III Sobieskiego a mostem Teatralnym. Projekt Poznańskiego Szybkiego Tramwaju okazał się ogromnym sukcesem, którego najlepszą miarą są przepełnione bimby. Po 10 latach warto jednak postawić pytanie - co dalej z "Pestką"? Czy i dokąd powinna być przedłużona trasa? Jak rozładować tłok w tramwajach?

Co do wydłużenia trasy specjaliści nie mają wątpliwości, że to się opłaci. Zwłaszcza w kierunku południowym. O budowie torów do Dworca Zachodniego mówiło się od dawna, ale teraz pomysł nabiera realnych kształtów. Dziś tramwaje zjeżdżają z "Pestki" na torowisko w ul. Roosevelta i w ślimaczym tempie pokonują kolejne węzły: most Teatralny, rondo Kaponiera, most Dworcowy. Tymczasem o wiele szybciej poruszałyby się, jadąc dołem wzdłuż torów kolejowych, równolegle do ul. Roosevelta. Miejska Pracownia Urbanistyczna opiniuje już przedstawioną przez MPK koncepcję budowy torów do peronu siódmego wraz z wjazdem na ul. Głogowską. Co ważne, wkrótce zniknie największa przeszkoda na trasie tramwaju na dworzec - kolejowa nastawnia, którą usunie PKP.

Po co "Pestka" na dworzec? Nie tylko dla wygody pasażerów, którzy dojeżdżają do Poznania pociągami, ale przede wszystkim dla usprawnienia ruchu na całej trasie PST. - Przynajmniej dwie linie, np. 12 i 14, omijałyby krytyczny zjazd na ul. Roosevelta i najbardziej obciążony przystanek na moście Teatralnym - mówi Aleksander Deskur, kierownik działu inżynierii transportu w MPU. Dzięki rozdzieleniu tras czterech linii "Pestki" na dwie - na ul. Roosevelta i równolegle do niej (dołem), można pomyśleć o dołożeniu dodatkowej piątej linii, która rozładowałaby tłok w tramwajach z Piątkowa. - Byłoby dobrze, gdyby w okolicach dworca i ul. Głogowskiej powstała też pętla lub końcówka, która umożliwiałaby tramwajom zawracanie - dodaje Deskur. To z kolei pozwoliłoby puścić na trasę "Pestki" od os. Jana III Sobieskiego do dworca dłuższe tramwaje, dla których istniejące przystanki w mieście (poza trasą PST) są za krótkie.

Władze miasta deklarują szybką budowę torów do dworca pod warunkiem uzyskania unijnej dotacji. Gotowość potwierdza MPK. - W ciągu paru miesięcy będziemy już znali konkrety dotyczące takiej inwestycji, w tym kosztorys. A za dwa trzy lata "Pestka" może być już dłuższa - mówi Jan Firlik, dyrektor pionu tramwajów w MPK.

A co z trasą PST na północy? Urbaniści wyliczyli, że dziś wydłużenie torów do kampusu UAM na Morasku jeszcze się nie opłaca. Ale po dyskusji na łamach "Gazety" w nowym studium kierunków i uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego Poznania znajdzie się ogólny zapis o obsłudze Moraska komunikacją publiczną. To nie wyklucza możliwości wydłużenia "Pestki" w przyszłości, gdy będzie to opłacalne.

Z okazji urodzin "Pestki" MPK przygotowuje wielką paradę, która odbędzie się w najbliższą sobotę. O godz. 12 z ronda Kaponiera w kierunku os. Jana III Sobieskiego wyruszą wszystkie typy tramwajów używane przez MPK plus zabytkowe wagony wykorzystywane na linii turystycznej. Po paradzie z os. Jana III Sobieskiego darmowy tramwaj będzie dowoził pasażerów do zajezdni przy ul. Głogowskiej, która obchodzi 100-lecie istnienia. W ramach dnia otwartego będzie można zwiedzić wystawę dokumentującą budowę "Pestki" w otwieranym już dziś Muzeum Komunikacji.

źródło: Gazeta Wyborcza

możliwość komentowania została wyłączona