Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

Szczecin artykuł

Trudny dojazd na regaty

ToT, Kurier Szczeciński,

dodane przez MQ

Do Finału The Tall Ships' Races zostało kilka miesięcy. Wciąż nie wiadomo, jak podczas imprezy odbywał się będzie ruch w Szczecinie. Na stworzenie projektu pozostało 60 dni. Wczoraj po raz pierwszy zaprezentowano jego zarys.
- Założenia są takie, by autokary i samochody wjeżdżające do Szczecina korzystały z zaplanowanych przez miasto parkingów - tłumaczy Maciej Kasprzyk z "Pracowni Projektowej Andrzej Chmielewski". - Dalej, na miejsce imprezy, mają kursować specjalne autobusy.

Zdaniem projektantów ta komunikacja powinna być darmowa. W dniach najważniejszych imprez nawet cała komunikacja w mieście powinna być bezpłatna. Tylko tak można zachęcić ludzi do korzystania z autobusów i tramwajów, ale decyzja należy do radnych.

- Z ruchu kołowego chcemy całkowicie wyłączyć obszar od Trasy Zamkowej do ul. Dubois i Łady, oraz od Odry do ul. Matejki. Na ulicach granicznych, tzn. Matejki, Malczewskiego czy Trasie Zamkowej też będą poważne zmiany - mówi M. Kasprzyk.

Nawet mieszkańcy tego rejonu będą proszeni o nieparkowanie w tym czasie w pobliżu domów, nie zawsze zresztą będą mogli do nich dojechać. Może ul. Starzyńskiego lub Zygmunta Starego będą miejscem, w które dotrą specjalne autobusy z parkingów.

O ile parkingi się sprawdzą. Miasto wyznaczyło 11 takich miejsc. W sumie zapewnią 30-40 tys. miejsc postojowych. O tym, czy jest sens kierować się w stronę któregoś z nich, turyści dowiedzą się tylko na punktach informacyjnych. Mają być takie 3: na jezdni wspomagającej ul. Struga, w rejonie hipermarketu na Gumieńcach i skrzyżowania ul. Cukrowej z Bronowicką.

- W tym miejscu sugerujemy utworzenie kolejnego parkingu - mówi M. Kasprzyk. - Myślimy także nad wykorzystaniem niektórych ulic jako miejsc postojowych.

Bo z parkowaniem może być kłopot. Ostrożne szacunki mówią, że przez Szczecin w czasie Regat może się przewinąć nawet milion osób. Zapewnienie sprawnej komunikacji jest więc niezwykle ważne. Tyle, że wciąż nie wiadomo na jakich trasach zaplanować dodatkowe autobusy i tramwaje, nie wiadomo gdzie szukać dodatkowych parkingów i jak zapewnić dojazd do nich. Zdaniem projektantów tylko teren przy ul. Hryniewieckiego nie wymaga nakładów. Miastu zostało niewiele czasu na naprawę nawierzchni dróg w wielu punktach Szczecina. Szczegóły poznamy jednak dopiero za dwa miesiące. A największa impreza w historii miasta zaczyna się 4 sierpnia.

źródło: Kurier Szczeciński

9 komentarzy