Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

Szczecin artykuł

Tramwaje z Niemiec dla Szczecina

Tomasz Tokarzewski, Kurier Szczeciński,

dodane przez Phobos; zmodyfikowane

O fatalnym stanie szczecińskich tramwajów "Kurier" pisze od lat. Sytuacja poprawiła się nieznacznie po zakupie 21 tatr z Berlina. W tym roku kolejne przerdzewiałe wagony miały być zastąpione przez następne 29 przegubowych wagonów z Niemiec. Tyle, że Niemcy popadli w kłopoty finansowe i może zaproponują inny typ taboru. Ponoć na tym możemy skorzystać.
- Faktycznie, oprócz 29 wagonów przegubowych, pod uwagę można brać także inne - potwierdza Krzysztof Turczyn, zastępca dyrektora MZK Szczecin. - Rozmowy w tej sprawie trwają.

To ważne, bo na dzisiejszej sesji szczecińscy radni mają zdecydować, czy w tegorocznym budżecie miasta znajdzie się 3,5 mln zł na zakup używanego taboru. Od tego zależą dalsze rozmowy. Ci, którzy jeżdżą tramwajami wiedzą, że tabor należy szybko odnowić. Eksploatowane obecnie wagony są głośne, zimne i zużywają dużo prądu. A Berlin ma sporą nadwyżkę, na którą szuka kupców. Z obiecanych 29 wagonów przegubowych niemal na pewno się jednak wycofa.

- Są potrzebne do obsługi linii w stolicy Niemiec - twierdzi nasz rozmówca. - Budżet miasta musi być zmieniony, bo wymiana taboru na nowocześniejszy potrwa dłużej.

Niemcom zależy na współpracy ze szczecińskim MZK. Proponują więc wagony nieprzegubowe, które można łączyć w składy. Ich cena jest na razie nieznana. Wprawdzie wagon silnikowy z doczepą na szczecińskich górkach i wzniesieniach nie zda egzaminu, ale może uda się nabyć tyle wagonów silnikowych, by je łączyć w składy. Najpierw trzeba jednak zdecydować, czy chcemy je mieć na naszych torach. BVG, czyli odpowiednik naszego MZK ma bowiem na zbyciu także inny tabor.

Aby jednak trafił do Szczecina, niezbędny jest zapis 3,5 mln zł w budżecie miasta. I na to liczą tysiące szczecinian, którzy codziennie podróżują pordzewiałymi wagonami. Dla nich odnowa taboru to sprawa pierwszorzędna. I typ wagonu nie ma znaczenia. W dodatku już dziś, na wstępie negocjacji można stwierdzić, że używane wagony będą kilka lub nawet kilkanaście razy tańsze od fabrycznie nowych tramwajów. A znacznie poprawią komfort jazdy.

źródło: Kurier Szczeciński

Przeczytaj więcej na temat Tramwajowe „berlińczyki”: więcej na ten temat…

55 komentarzy