Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

z kraju artykuł

Olsztyn: Exodus kierowców

Marcin Wojciechowski, Gazeta Wyborcza,

dodane przez djdark 

Kierowca MPK z Olsztyna: - Niedawno na urlop przyjechał kolega, który osiem miesięcy temu zwolnił się z MPK i teraz jeździ miejskim autobusem w Glasgow. Nowy szef poprosił go, by do Szkocji przyjechał z powrotem z 20 innymi kierowcami. Chłopaki z firmy poważnie się nad tym zastanawiają.
Olsztyńskiemu MPK brakuje kierowców, dlatego niemal od ręki zatrudni ludzi, którzy mają uprawnienia do kierowania autobusem. Teraz zatrudnia 309 kierowców. Krzysztof Zienkiewicz, rzecznik firmy nie chce podać konkretnie, ile osób może liczyć na pracę. - U nas jest ciągła rotacja w szeregach kierowców. Co rusz ktoś się zwalnia, a my w jego miejsce zatrudniamy kolejną osobę. Dlatego dziś możemy mieć dziewięć wolnych wakatów, a następnego dnia już tylko cztery - wyjaśnia rzecznik.

Nie kryje jednak, że MPK potrzebuje nowych kierowców. - Konkurencja nie śpi. W zeszłym roku w sumie zwolniło się z pracy 38 kierowców: połowa z nich przeszła na renty i emerytury, a reszta odeszła do innych firm transportowych w województwie lub wyjechała za granicę - mówi Zienkiewicz. - Ale, jak do tej pory, takie kadrowe luki udaje nam się wypełniać na bieżąco, bo np. w 2006 roku udało nam się zatrudnić aż 40 nowych kierowców.

Dlaczego tylu kierowców rezygnuje z pracy w MPK? - Jak firma nie zacznie ludziom płacić większych pieniędzy, to przyjdzie w końcu taki czas, że nie będzie komu wozić pasażerów - mówi nam jeden z kierowców. - Ludzie odchodzą nawet do olsztyńskiego PGM, bo tam tyle samo zarobią (około 1,5 tys. miesięcznie), a nie mają tak dużej odpowiedzialności i ryzyka, jak przy przewozie ludzi w miejskich autobusach. W firmie już teraz daje się odczuć brak kierowców, bo często jesteśmy proszeni do robienia nadgodzin, a od czasu do czasu słyszy się, że dyspozytorowi ruchu brakuje na trasy kierowców.

Prawdopodobnie kierowcy coraz częściej będą wyjeżdżać za granicę. - Niedawno przyjechał na urlop do Olsztyna kolega, który osiem miesięcy temu zwolnił się z MPK i teraz jeździ miejskim autobusem w Glasgow - opowiada jeden z olsztyńskich kierowców. - Nowy szef poprosił go, by do Szkocji przyjechał z powrotem z 20 innymi kierowcami. Chłopaki z firmy poważnie się nad tym zastanawiają, bo miesięcznie można zarobić 1,6 tys. funtów. Myślę, że spośród nas znajdzie się tylu chętnych.

Czym MPK może skusić swoich przyszłych pracowników? - Już na samym początku mogą na rękę dostać od nas 1,5 tys. zł miesięcznie. Muszą mieć jednak prawo jazdy kategorii D i skończony kurs na przewóz osób - mówi Krzysztof Zienkiewicz. - Ale nikomu od razu nie pozwolimy wozić ludzi po mieście, nawet choć ktoś miał 10-letni staż w PKS. Każdy kandydat najpierw przez dwa miesiące na terenie zajezdni będzie musiał uczyć się manewrowania wszystkimi rodzajami autobusów. Dopiero potem kierownik działu ruchu zdecyduje, czy taki będzie mógł już wyjechać na olsztyńskie ulice, czy trzeba będzie mu jednak podziękować.

źródło: Gazeta Wyborcza

możliwość komentowania została wyłączona