Informacje

Zakłady Solaris Bus & Coach już od kilku lat interesowały się przetargami na dostawę tramwajów, mimo że ich wiodącym produktem są autobusy. W ubiegłym roku Solaris wygrał przetarg na 24 niskopodłogowe tramwaje dla Krakowa i trzy dla Gdańska. Kontrakt realizuje konsorcjum wraz z kanadyjskim Bombardierem i niemieckim Vossloh Kiepe. Przedsiębiorcy podzielili role między producentów - kanadyjski Bombardier dostarcza karoserie tramwajów, niemiecka firma Vossloh Kiepe osprzęt elektryczny, a Solaris zapewnia dostawę pozostałych części i końcowy montaż pojazdów. Ale tramwaje noszą logo nie Solarisa, lecz Bombardiera. W podobny sposób Solaris uczestniczy w produkcji trolejbusów.

Niebawem jednak Solaris samodzielnie stanie do przetargów na co najmniej sto tramwajów. W Bolechowie rozpoczęły się prace nad konstrukcją niskopodłogowca, który w całej okazałości powinien pojawić się za półtora roku.

Dlaczego Solaris przechodzi na tory? Otóż sprzedaż tramwajów może być w przyszłości głównym źródłem przychodów przedsiębiorstwa. Ceny tramwajów są bowiem kilka razy wyższe od cen autobusów. - Przymierzaliśmy się do tego od dłuższego czasu. Zdajemy sobie sprawę, że w najbliższych latach w polskich miastach tabor będzie wymieniany, więc będziemy starali się zdobyć zamówienia na nasz nowy produkt - mówi Mateusz Figaszewski, rzecznik Solaris Bus & Coach.

źródło: Gazeta Wyborcza