Informacje

W maju zeszłego roku Tramwaje Śląskie po 15 latach starań trafiły wreszcie w ręce naszych samorządów. Choć od tamtego czasu minęło dziewięć miesięcy, wciąż nie wiadomo, jaka będzie przyszłość spółki, z usług której korzystają setki tysięcy mieszkańców aglomeracji.

Początkowo planowano, że po przejęciu Tramwajów od Skarbu Państwa akcje firmy zostaną za darmo rozdzielone pomiędzy 12 śląskich i zagłębiowskich miast. "Gazeta" dowiedziała się jednak, że ten plan jest już nieaktualny. Na razie formalnym właścicielem Tramwajów Śląskich nadal ma pozostać stworzony przez gminy Komunikacyjny Związek Komunalny GOP. Decyzja jeszcze nie zapadła, ale jest już przesądzona.

Marek Kopel, prezydent Chorzowa, tłumaczy, że rozdzielenie akcji niczego by nie zmieniło. - Nadzór nad Tramwajami byłby taki sam jak teraz, a cała operacja wprowadziłaby niepotrzebne zamieszanie - mówi prezydent Kopel.

Dowiedzieliśmy się, że właściciela mogą za to zmienić tory tramwajowe. Samorządowcy zastanawiają się nad powołaniem nowej spółki: Tramwaje-Infrastruktura. Miałaby się zająć administrowaniem, remontem i budową nowych torowisk. Co ciekawe, nie chodzi o ułatwienia w zdobywaniu unijnych dotacji. Stworzenie spółki ma w przyszłości ułatwić dopuszczenie na śląskie tory tramwajowe... prywatnej konkurencji.

- Nie mówimy, że stanie się to za rok, dwa albo trzy. Ale chcemy stworzyć warunki, by było to w ogóle możliwe - tłumaczy prezydent Kopel i powołuje się na przykład Polskich Kolei Państwowych, którym w woj. zachodnio-pomorskim wyrosła już prywatna konkurencja.

Pierwszy krok do zmian w Tramwajach Śląskich zostanie zrobiony już w przyszłym tygodniu. Spółka przekaże do Górnośląskiego Związku Metropolitalnego gotowy projekt zmian w komunikacji. Zakłada on kupno w najbliższych latach kilkudziesięciu nowych tramwajów oraz modernizację większości starych pojazdów. Wyremontowane mają zostać też tory w Katowicach, Chorzowie, Bytomiu, Sosnowcu i Zabrzu. Projekt za pośrednictwem GZM-u zostanie przekazany rządowi. Razem z sześcioma innymi miastami - w ramach przygotowań do piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 r. - mamy szansę na 100 mln euro dotacji (w sumie rząd chce rozdzielić 600 mln euro).

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że z tej kwoty coś dla siebie mogą uszczknąć też tyskie trolejbusy. Na ich modernizację GZM zamierza przeznaczyć 50 mln zł.

Są też i złe wiadomości. Od 1 kwietnia zdrożeją bilety KZK GOP. O 10 gr, czyli do 3 zł, zdrożeje bilet uprawniający do jazdy przez dwie gminy, a o 50 gr, czyli do 4 zł, bilet uprawniający do przejazdu przez trzy i więcej miejscowości. Bez zmian, czyli 2,40 zł, będzie kosztował bilet do jazdy na obszarze jednej strefy.

źródło: Gazeta Wyborcza