Informacje

To już drugie podejście poznańskiego przewoźnika do sprzedaży biletów jednorazowych przez komórkę. Poprzednie zakończyło się klapą pod koniec 2005 r. System był zbyt skomplikowany. Pasażer musiał najpierw kupić w kiosku specjalną kartę za 20 zł. Pod zdrapką znajdował się numer, który należało wbić do komórki, aby uruchomić konto biletowe. Po wejściu do tramwaju lub autobusu trzeba było wysłać SMS o odpowiedniej treści, a po kilku sekundach dostawało się zwrotną wiadomość, która była potwierdzeniem dokonania opłaty za przejazd. Podstawowym minusem był dodatkowy koszt (61 gr) naliczany do każdego SMS-a.

Teraz ma być łatwiej i taniej. Trzeba mieć tylko komórkę umożliwiającą połączenie z internetem. - Szacujemy, że 90 proc. komórek na rynku ma taką możliwość - mówi Witold Milauer, szef firmy Projekt & Parking Serwis, która jest partnerem MPK w sprzedaży biletów przez telefon. Pasażer, który postanowi korzystać z biletów z komórki, musi najpierw zarejestrować się na stronie www.mobilet.pl. Po rejestracji na naszą komórkę przychodzi wiadomość, która umożliwia automatyczne pobranie aplikacji JAVA na telefon. Następnie na wskazany numer konta przelewa się dowolną kwotę, za którą będzie można jeździć tramwajem czy autobusem.

Zakup biletu odbywa się już przy pomocy ściągniętej aplikacji. Nie trzeba wysyłać SMS-a. Pasażer przy pomocy kilku kliknięć wydaje dyspozycję zakupu biletu na określony czas. I tu uwaga! Na ostateczne zatwierdzenie polecenia zakupu (ostatnie kliknięcie) jest tylko 15 sekund. Potem system blokuje się na 1 minutę. Dlaczego? Chodzi o to, żeby wyeliminować sytuację, w której pasażer zwleka z zakupem do momentu, gdy zobaczy kontrolerów.

Plusem nowego systemu jest niewątpliwie brak lub bardzo mała opłata dodatkowa za bilet. W zależności od operatora i jego taryfy, podczas zakupu przez chwilę łączymy się z internetem, co według MPK kosztuje od 0 do 10 gr. W każdej chwili można też sprawdzić w telefonie, ile mamy jeszcze pieniędzy na naszym biletowym koncie.

System rusza 26 lutego wraz z wprowadzeniem nowych cen biletów MPK. - Będziemy zadowoleni, jeśli 10 proc. biletów jednorazowych będzie sprzedawane przez komórkę - szacuje Wojciech Tulibacki, szef MPK.

Już wkrótce być może także poznańscy kierowcy będą mogli korzystać z możliwości płacenia przez komórkę za parkowanie w strefie.

źródło: Gazeta Wyborcza