Informacje
Z wizytą w Norymberdze
Kajetan Szmuciński,
dodane przez kajetansz; zmodyfikowane
Kolejnym niemieckim miastem jakie chcę opisać w ramach cyklu „Z wizytą w…”, a które odwiedziłem w trakcie ostatnich wakacji jest Norymberga. Na słowo „Norymberga” nachodzą skojarzenia w postaci procesu norymberskiego i zjazdów NSDAP. Szczeciński miłośnik pewnie pomyśli o używkach autobusowych, a krakowski o używanych tramwajach w grodzie Kraka. A co ja mam do przekazania o Norymberdze? Zapraszam do lektury.
W trakcie ostatnich wakacji moja noga dwa razy stanęła w Norymberdze. Po raz pierwszy 5 lipca 2008 roku, a następnie 20 dni później. Pierwszy mój pobyt w Norymberdze był pobytem typowo muzealnym, gdyż na swój celownik obrałem sobie historyczną zajezdnię tramwajową w dzielnicy St. Peter, oraz muzeum kolei niemieckiej. 20 dni później w trakcie mojej popołudniowej wizyty zwiedziłem trochę miasta pod względem tramwajów, oraz przejechałem się w pełni zautomatyzowaną linią metra. Niestety nie dane mi było zwiedzić znanego i polecanego mi przez znajomych Niemców historycznego centrum miasta.
Do Norymbergi po raz pierwszy przyjechałem 5 lipca 2008 roku w godzinach porannych. Na samym początku skierowałem swoje kroki w celu zakupienia biletu i udało mi się znaleźć centrum obsługi klienta tamtejszego przedsiębiorstwa komunikacyjnego. Moją uwagę zwróciła mnogość rozmaitych ulotek opisujących metro, tramwaje, autobusy, ale również zawierające szczegółowy opis taryf. Bardzo miłym zaskoczeniem dla mnie było szczere zainteresowanie się moją osobą przez pracowników centrum i chęć udzielenia mi potrzebnej mi rady. Po wzięciu wszystkich ulotek w stojącym obok automacie zakupiłem bilet całodniowy, na którym należy się - co ciekawe - podpisać. Moim kolejnym krok był plac przed dworcem głównym, gdzie wykonałem trochę zdjęć tramwajów po czym wsiadłem jeden z nich i udałem się do norymberskiego muzeum tramwajów.Historia
Jeśli jesteśmy w tematyce muzealnej warto napisać parę słów na temat historii norymberskiej komunikacji. Pierwsze próby uruchomienia norymberskich tramwajów konnych miały miejsce już w 1864 roku, kiedy to norymberski fabrykant Theodor von Cramer-Klett w piśmie do magistratu z 23 kwietnia 1864 roku tak motywował swoją prośbę wprowadzenia w mieście tramwajów konnych: „Jeśli prowadzony lokomotywą pociąg jeździ od miasta do miasta, od państwa do państwa, tak samo kursuje w centrum większych, zwanych przemysłowymi miastach, tzw. pociąg konny”. Negocjacje w sprawie uruchomienia tramwajów nie zakończyły się sukcesem.W kwietniu 1872 roku 50 norymberczyków przedstawiło bawarskiemu królowi plany stworzenia tramwajów w Norymberdze. Niestety ta próba również nie była udana. W międzyczasie o koncesje starali się i Niemcy, jak i zagraniczni przedsiębiorcy. Ciekawą propozycję przedstawił norymberski farmaceuta Dr Kleemann 8 września 1877 roku. Jego plan zakładał budowę trasy tramwaju parowego łączącego dwa cmentarze miejskie. Tramwaj oprócz swej zwyczajowej funkcji jaką jest przewóz pasażerów miał również pełnić funkcję transportową dla przewożenia… zwłok.
Ostatecznie ojcem norymberskich tramwajów stał się bremeński przedsiębiorca Heinrich Alfes, który to rozpoczął negocjacje z Norymbergą w 1879 roku. Miał on już za sobą uruchomienie tramwajów konnych w Bremie, a 20 września 1879 roku otrzymał pozwolenie na utworzenie sieci tramwajów konnych w Norymberdze, a ostateczne negocjacje zakończył z Norymbergą 28 kwietnia 1881 roku, natomiast z położonym tuż obok Fürth 7 lipca 1881 roku, mimo iż 5 dni wcześniej rozpoczęły się prace budowlane. Pierwszy norymberski tramwaj ruszył 25 sierpnia 1881 roku o godzinie 15:30 łącząc dworzec z zachodnimi przedmieściami, a miesiąc później tramwaj dojechał do Fürth. Pierwszy z trzech tramwajów, które tego dnia wyjechały był prowadzony przez twórcę norymberskiej komunikacji miejskiej – Heinricha Alfsa. Ciekawą sprawą jest to, że do 1883 roku norymberskie tramwaje konne nie miały wyznaczonych stałych przystanków, więc wsiadanie i wysiadanie odbywało się na trasie przejazdu.W 1891 roku rozpoczęto plany zelektryfikowania sieci, jednak zostały one zablokowane przez wpływowych mieszkańców obawiających się utraty staromiejskiego charakteru centrum. Między innymi pojawiały się plany tramwaju parowego, ale to elektryczny tramwaj wyruszył 2 maja 1896 roku.
Norymberskie tramwaje oprócz standartowych funkcji przewozu pasażerów pełniły również zadania transportowe. Już w 1882 roku zbudowano bocznicę do torów tramwajowych, gdzie odbywał się przeładunek. Tramwaje transportowały m. in. węgiel, piwo, mleko, warzywa i wszelkie inne dobra, a w trakcie pierwszej wojny światowej broń. Ostatnie przewozy towarowe odbyły się w 1945 roku przed zakończeniem wojny.
Co ciekawe, każdy wie jaka musi być w Szczecinie akcja logistyczna w trakcie Święta Zmarłych. Podobne akcje miały miejsce w Norymberdze. Przenieśmy się do lat 30-tych XX wieku na zjazd NSDAP. Każdy z takich zjazdów odbywał się na przełomie sierpnia i września. Z powodu rokrocznych coraz to większych zjazdów, w 1935 roku jedna z zajezdni tramwajowych musiała zostać zrównana z ziemią, a była to najnowocześniejsza zajezdnia ówczesnej Norymbergii. Dodatkowo na zjazd w 1938 roku wybudowano nową trasę tramwajową biegnącą wiaduktami i tunelami, którą otwarto krótko przed nim. Na ówczesny nazistowski zjazd zjechało ponad milion niemieckich nazistów i w celu umożliwienia im dojazdu do stadionu sprowadzono dodatkowy personel z Berlina i Drezna. Po zakończonym zjeździe, gdy goście chcieli dostać się do tramwaju trafiali do tzw. „śluzy”, w których pilnujących porządku wsiadania byli SS-mani. Jako ciekawostkę związaną z norymberskimi zjazdami i tramwajami dodam, że w trakcie kręcenia „Tryumfu woli” ekipy Leni Riefenstahl wykorzystywały wieżowe wagony sieciowców.Hitlerowskie spotkania wraz z prezentowaną tam polityką doprowadziły niedługo do wojny, która doprowadziła do ogromnych zniszczeń w Europie, które nie ominęły również norymberskiej komunikacji miejskiej. Bardzo szybko tramwaje ruszyły w Norymberdze, bo już 11 czerwca 1945 roku. W 1948 roku w Norymberdze rozpoczęła się krótka, bo 14-letnia era trolejbusów. Na ówczesny czas były to wozy bardzo nowoczesne, gdzie drzwi otwierane były poprzez odpowiedni przycisk. Norymberskie tramwaje podobną nowoczesność dostały dopiero w 1955 wraz z dostawą wozów T4 i B4.
Historia norymberskiego metra rozpoczyna się w 1962 roku, kiedy to zaczęto zastanawiać się nad koncepcją podziemnego tramwaju, jednak w 1965 podjęto decyzję o budowie metra z prawdziwego zdarzenia. Prace ruszyły 20 marca 1967 roku. W trakcie budowy metra wykorzystano wiele rozwiązań, które wykorzystywały ówczesne tramwaje na trasie Norymberga – Fürth (trasa na wiadukcie). Pierwsze wagony metra ruszyły 1 marca 1972 roku, a jeszcze w tym samym roku dwa składy zostały wypożyczone do Monachium na czas letnich igrzysk olimpijskich. Było to możliwe ze względu na identyczną budowę. Ostatni raz norymberskie wagony metra były w Monachium w 1980 roku w trakcie pielgrzymki Jana Pawła II do Bawarii. Za to w 1978 roku monachijskie wagony odwiedziły Norymbergę.Otwarcie metra to stopniowa likwidacja linii tramwajowych pokrywających się z trasą kolei podziemnej. W 1980 roku tramwaje opuściły norymberskie stare miasto, a w 1981 roku zniknęły linie tramwajowe łączące Norymbergę z Fürth. Co prawda nie wszędzie norymberskie metro istnieje tylko pod ziemią, ale również na trasach naziemnych. Co najbardziej mi się dało zauważyć jest to, że norymberskie przystanki metra są o wiele ładniejsze niż te w Monachium. Upamiętniają one wiele osobistości z historii miasta. Jedna stacja (Maxfeld) upamiętnia wizytę Johanna Wolfganga von Goethe w Norymberdze jego cytatami o mieście.
Z najnowszych dziejów komunikacji miejskiej w Norymberdze mogę powiedzieć o otwarciu linii U3 mającej miejsce 14 czerwca 2008 roku. Linia ta jest szczególnie interesującą i obowiązkową pozycją dla miłośnika komunikacji miejskiej. Jest to nowoczesna, całkowicie skomputeryzowana linia, do obsługi której nie potrzeba maszynisty. Wszystko odbywa się automatycznie, a ogromna przednia szyba umożliwia obserwacje trasy z czego oczywiście skorzystałem. A jak!Historyczna zajezdnia tramwajowa St. Peter
Droga do muzeum tramwajów w Norymberdze rozpoczyna się w 1976 roku kiedy to powstało miłośnicze stowarzyszenie „Freunde der Nürnberg-Fürther Straßenbahn e.V.”. Mimo iż nie jest to muzeum tylko jedynie historyczna zajezdnia tramwajowa to spełnia ona rolę takiego muzeum, gdzie zebrano stare tramwaje, oraz inne eksponaty związane z komunikacją miejską w Norymberdze. Tak więc odwiedźmy tą historyczną zajezdnię.
Tuż przy wejściu znajdujemy opisy zabytkowych tramwajów stacjonujących w zajezdni, a następnie możemy pierwszy z nich zobaczyć. Naprzeciw tramwajów znajduje się tablica informacyjna, z której możemy się dowiedzieć, który z nich ma jakąś awarię, a inny przebywa w innej zajezdni. Dalej znajduje się mała makieta, na której możemy uruchomić znajdujący się tramwaj. Następnie mijamy sklepowe modele ubrane w mundury pracowników norymberskich tramwajów na przestrzeni dziejów, tak więc stoi woźnica z pejczem, konduktor z charakterystyczną torbą, jak i również model ubrany współcześnie. Stare tramwaje to nie jedyna rzecz jaką zobaczymy w muzeum. Ważną ekspozycję stanowią rozmaite rozwiązania techniczne stosowane w infrastrukturze tramwajowej w Norymberdze na przestrzeni dziejów jak np. odbieraki prądu, elementy wyposażenia warsztatów bądź elektrowni tramwajowej. Bardzo szczegółowy jest opis zwrotnicy i jej sterowaniem prądem. Idąc dalej trafiamy do pomieszczenia prezentującego tramwaje na świecie. Nie zabrakło również Szczecina, który został zaprezentowany zdjęciem z 2001 roku, które przedstawiam obok. Kończąc wizytę z zajezdni muszę wspomnieć o modelach znajdujących się w zajezdni. Widać, że modelarstwo w Norymberdze ma się mocno. Modelarze prezentują się z makietą na której jeżdżą tramwaje w typowo bawarskim miasteczku z olbrzymim namiotem piwnym. Warto jeszcze zobaczyć przekroje szyn z poszczególnych lat.No to już koniec wizyty w zajezdni. Teraz tylko bawarski posiłek w zajezdniowej restauracji w postaci precla i czegoś do picia ;-) i ruszamy w podróż norymberską linią turystyczną. Linia ta kursuje na trasie wokół starego miasta, ale zahacza również o dalej położone krańce.
Tramwaje dzisiaj
Teraźniejszośc norymberskiej komunikacji tramwajowej oparta jest na wozach GT6N i GT8N2. W defensywie są natomiast N8S-NF, wypierane przez GTV6, które do eksploatacji weszły w listopadzie 2008 roku. Tramwaje wyglądają schludniej niż ich odpowiedniki monachijskie, oraz posiadają monitoring. Natomiast w przeciwieństwie do tego co widziałem w Monachium posiadają one całkowite odgrodzenie kabiny motorniczego od przedziału pasażerskiego. Pewną ciekawostką jaką zdążyłem zaobserwować w trakcie fachowej norymberskiej literatury tramwajowej jest to, że w przeciwieństwie do Monachium tramwaje nie mają własnych oznaczeń typów. Takowe zaczyna się spotykać począwszy od wozów T4 i B4. Poniżej przedstawiam tabelę tramwajów norymberskich w celu zobrazowania ich typów.
Tramwaje konne:
Zakres numerów taborowych | Producent | Lata eksploatacji | Uwagi |
---|---|---|---|
1 – 26 27’’ 37 – 41 50 – 55 |
J. G. Brill & Co, MAN | 1881 – 1909 | |
27 – 36 33’’ |
MAN | 1881 – 1926 | |
42 – 46 | MAN | 1881 – 1926 | |
47 – 48 | Herbrand | 1882 – 1926 | |
49 | Maschinenfabrik Eßlingen | 1882 – 1912 | rok produkcji nieznany (ex Stuttgart) |
28” – 32” | MAN | 1891 – 1926 | |
60 – 77 | MAN | 1887 – 1926 | |
78 – 95 | MAN | 1890 – 1926 |
Tramwaje motorowe:
Zakres numerów taborowych | Producent | Lata eksploatacji | Uwagi |
---|---|---|---|
1 – 36 | Herbrand, AEG | 1896 – 1926 | |
50 – 81 | Herbrand, AEG | 1896 – 1921 | |
100 – 140 | MAN, Schuckert/Union | 1899 – 1930 | |
141 – 150 | MAN, SSW | 1909 – 1941 | tzw. „Zeppelinwagen”; SN3 w Krakowie |
201 | MAN, AEG | 1902 – 1910 | |
202 – 243 | MAN, SSW | 1904 – 1946 | |
601 – 674 | MAN, SSW | 1912 – 1960 | |
701 – 702 | MAN, SSW | 1913 – 1958 | |
711 – 712 751 – 780 801 – 870 |
MAN, SSW | 1925 – 1973 | |
871 – 882 | MAN, SSW | 1935 – 1976 | |
901 – 930 | DÜWAG/MAN, SSW | 1940 – 1981 | |
101 – 126 | MAN, SSW | 1951 – 1981 | |
201 – 269 | MAN, SSW | 1955 – 1998 | T4 |
301 – 356 | MAN, SSW | 1962 – 2003 | GT6 |
361 – 372 | MAN/DÜWAG, SSW | 1976 – 1993 | N6S, przebudowany na N8S-NF |
13 | Konstal | N; w 1992 roku z Krakowa dla zajezdni St. Peter | |
361 – 372 | MAN/DÜWAG, SSW | od 1992 | N8S-NF |
1001 – 1014 | Adtranz, Siemes | od 1995 | GT6N |
1101 – 1126 | Adtranz, Siemens | od 1999 | GT8N2 |
1201 – 1208 | Stadler, ABB | od 2008 | GTV6 |
Tramwaje doczepne:
Zakres numerów taborowych | Producent | Lata eksploatacji | Uwagi |
---|---|---|---|
201 | MAN, AEG | 1902 – 1910 | |
301 – 336 | MAN | 1904 – 1958 | |
401 – 429 | MAN | 1905 – 1942 | |
337 – 359 | MAN | 1909 – 1941 | PN3 w Krakowie |
360 – 376 | MAN | 1909 – 1941 | |
377 – 396 | Gotha | 1912 – 1941 | |
1001 – 1050 | MAN | 1913 – 1960 | |
1200 | MAN | 1914 – 1930/1949 | w latach 1930 – 1948 wagon gospodarczy A61 |
1101 – 1195 | MAN | 1925 – 1966 | |
430 – 469 | MAN | 1934 – 1962 | |
1201 – 1230 | Christoph & Unmack, MAN | 1936 – 1968 | |
1231 – 1310 | MAN | 1949 – 1981 | |
1501 – 1610 | MAN | 1955 – 2003 | B4 |
Ciekawostki norymberskiej komunikacji miejskiej
Monety tramwajowe - Historia tych monet jest krótka aczkolwiek ciekawa. Nie trwała ona nawet roku, tylko 11 miesięcy od kwietnia 1921 roku do marca 1922 roku. Były to monety o wartości 20 fenigów przedstawiające widoki bądź rzeźby spotykane w Norymberdze i Fürth. Z tego powodu były one często kolekcjonowane, gdyż było 45 rozmaitych typów tych monet. Monety te zostały wprowadzone z powodu niedoborów w obiegu monet o identycznym nominale. Mimo iż zostały one wybite tylko do użytku w tramwajach, mieszkańcy chętnie płacili nimi poza tramwajami. Z tego też powodu jak i szalejącej hiperinflacji powodującej wzrost cen biletów nawet o 2000% monety te zostały wycofane. Ogółem wybito ich 4 914 400 sztuk.Budowa metra pod zabytkami - Ciekawie przedstawia się sprawa budowy kolei podziemnej w zabytkowej części miasta. Najtrudniejszym wyzwaniem była budowa tunelu pod tzw. Białą Wieżą pochodzącą z XIII wieku. Pod nią zastosowaną konstrukcję stołową. Gdy prace się zakończyły stwierdzono, że ważąca 4 500 ton wieża obniżyła się jedynie o 5 milimetrów.
NürnbergMOBIL - NürnbergMOBIL to porozumienie podpisane między przewoźnikiem miejskim, koleją, targami, norymberskim lotniskiem, centralą turystyczną, miastem i CNA Center for Transportation & Logistics Neuer Adler e. V. mające na celu informowanie i odpowiadanie na pytania dotyczące transportu, turystyki i samego miasta Norymbergi. Pytania można zadawać poprzez telefon, Internet, bądź osobiście w jednym z punktów informacyjnych, o których wspomniałem na początku mojego wspomnieniowego artykułu. W punktach tych można zaopatrzyć się w plany miasta, a także prospekty dotyczące komunikacji miejskiej w Norymberdze. Wiele z tych prospektów przywiozłem i przekazałem je Szczecińskiemu Towarzystwu Miłośników Komunikacji Miejskiej, więc jeśli jest ktoś zainteresowany jak to się przedstawia może je obejrzeć w siedzibie tej miłośniczej organizacji.
Bike & Ride - Jest to propozycja dla rowerzystów. W granicach miasta przy stacjach metra i przystankach znajduje się 1 550 miejsc parkingowych dla rowerów i z roku na rok ich przybywa. Do metra można dojechać, zostawić rower i pojechać na spokojnie do miasta. Dodatkowo przy dwóch stacjach metra znajdują się małe garaże dla rowerów, które można wynająć.
Park & Ride - Podobnie ma się sprawa dla wszystkich kierowców samochodów. W Norymberdze znajduje się 12 bezpłatnych parkingów sytemu Park & Ride z ponad 1 800 miejscami parkingowymi. Jest to idealne połączenie publicznego i prywatnego transportu. Oczywiście miejsce na parkingu można wynająć wykupując roczny abonament. Niestety w porównaniu z Norymbergą sytuacja w Szczecinie wygląda blado. Wiele inwestycji prowadzonych jest z myślą o jak największej szkodzie dla publicznego transportu. Przykładem może być przebudowa ul. Krzywoustego powodująca, że tramwaje są zmuszone do stania w korkach, albo sygnalizacja świetlna na Rondzie Giedroycia wydłużająca czas przejazdu tramwajów we wszystkich kierunkach.Edukacja przedszkolna - O tak mili czytelnicy, w Norymberdze od 1996 roku działa system edukacji dzieci w wieku przedszkolnym, w którym przy pomocy gier i zabaw dzieci uczą się jak zachować się w środku komunikacji miejskiej, jak zareagować widząc niebezpieczeństwo. Dodatkowo dzieciom tłumaczy się jak ważna komunikacja miejska dla środowiska i życia miasta. W trakcie takich zabaw dzieci są przewożone autobusem na jedną ze stacji metra i poznają się jak należy zachowywać się na schodach ruchomych (chyba takie szkolenia powinni przeprowadzić w „Galaxy”), jak należy oczekiwać na peronach metra i kiedy należy wzywać pomocy. Na zakończenie takich zabaw dzieci zwiedzają jedną z zajezdni autobusowych, gdzie głównym punktem wycieczki jest myjnia, a na końcu każde będzie miało zrobione zdjęcie za kierownicą jednego z autobusów. Tak myślę, że w Szczecinie podobny kurs powinny przejść co poniektóre osoby. Nawet Ci odpowiadający za naszą komunikację.
Coolrider - Przedsiębiorstwo komunikacji miejskiej w Norymberdze prowadzi edukacje młodzież od 13. roku życia by być bardziej odpowiedzialnym za bezpieczną drogę do szkoły. Jest to podyktowane tym, że dzień w dzień norymberskich środków komunikacji korzysta 50 000 dzieci i młodzieży. Oficjalnie nazywa się ich opiekunami pojazdu, jednak wolą oni być nazywani jako Coolrider. Pomagają oni w niwelowaniu szkód wyrządzonych przez wandali, jak i również zachowaniu bezpieczeństwa w podróży. W swoim postępowaniu nie używają oni siły. Ich mottem jest „Patrzenie zamiast odwracania wzroku”.
Źródła:
- Binder Robert, Wentzel Ernst „Der Stadtverkehr in Nürnberg und Fürth von 1881 bis 1981”, VAG Verkehr-Aktiengesellschaft, Nürnberg 1988
- Höltge Dieter, Kochems Michael “Straßen- und Stadtbahnen in Deutschland Band 10: Bayern”, EK—Verlag GmbH, Freiburg 2006
- Müller Anja „125 Jahre Nahverkehr In Nürnberg 1881 – 2006”, VAG Verkehr-Aktiengesellschaft Nürnberg”, Nürnberg 2006
- Neuer Andreas, Pickl Peter, Wentzel Ernst “Die Nürnberg-Fürther Straßenbahn im Wandel der Zeiten. Ein Streifzug durch das Historische Straßenbahndepot St. Peter”, Freunde der Nürnberg-Fürther Straßenbahn e. V.”, Nürnberg 2005
- Z wizytą w tramwajowej Łodzi (9.11.2023)
- O stargardzkim taborze słów kilka, czyli skrótowy przewodnik po tutejszych autobusach (6.05.2022)
- Z wizytą w (zmienionym) Wrocławiu (20.01.2022)