Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

Szczecin artykuł

Czy FPS odpuści przetarg na tramwaje?

Andrzej Kraśnicki jr, Gazeta Wyborcza,

dodane przez kajetansz; zmodyfikowane

Bunt załogi i opóźnienie w budowie wagonów dla PKP Intercity. Czy targana kłopotami poznańska Fabryka Pojazdów Szynowych po raz trzeci spróbuje zablokować przetarg na dostawę tramwajów do Szczecina?
Zwycięzcą przetargu na sześć niskopodłogowych tramwajów została bydgoska Pesa.

O takiej decyzji komisji przetargowej Tramwajów Szczecińskich poinformowaliśmy w piatek. Pesa wygrała, bo tańsza oferta poznańskiej FPS nie spełniła warunków technicznych. Poszło o wysokość podłogi w strefie drzwi. Wymagana przez TSW wysokość to 350 mm. W tramwaju FPS taka wysokość jest tylko w wąskim pasie przy wejściu. Dalej podłoga unosi się do 370 mm. Z powodu dwucentymetrowej różnicy oferta prototypowej konstrukcji poznaniaków została odrzucona.

Fabryka ma jednak 10 dni na zaskarżenie tej decyzji. Czy to zrobi? Informacja o rozstrzygnięciu przetargu została do FPS przefaksowana w czwartek. Jak do tej pory bezskutecznie próbujemy uzyskać w firmie komentarz czy też zapowiedź ewentualnego kolejnego protestu.

- Prezes ma spotkanie ze związkami zawodowymi - usłyszeliśmy wczoraj od sekretarki. - Nie wiadomo kiedy się skończy.

Prezes FPS ma bowiem poważniejsze kłopoty niż szczeciński przetarg. Załoga jego spółki buntuje się. 350 ludzi nie dostało wynagrodzenia za grudzień. To m.in. wina opóźnienia w realizacji kontraktu dla PKP Intercity. Trzy wagony są gotowe, ale dokumentacja - nie. A bez niej PKP ich nie odbiera i tym samym nie płaci. Wcześniej chce mieć m.in. wyniki prób prędkościowych, zatwierdzonych przez Urząd Transportu Kolejowego.

To właśnie wątpliwości co do możliwości realizacji kontaktu przez poznaniaków były przyczyną niechęci Tramwajów Szczecińskich do współpracy z FPS, mimo że firma oferowała dostawę wagonów za 41 mln zł (Pesa chce 55 mln). Za FPS ciągnie się też zła sława wyprodukowanego przez tę firmę częściowo niskopodłogowego tramwaju Puma, który jest zmorą poznańskich tramwajarzy.

Z Pesą takich kłopotów nie ma. Bydgoska spółka to krajowy lider w produkcji pojazdów szynowych. Szczecinowi zaproponowała sprawdzony już w m.in. w Warszawie model 120N. Długi na prawie 32 m pojazd składa się z pięciu połączonych przegubami członów.

źródło: Gazeta Wyborcza

Przeczytaj również: Tramwaje kupimy w Bydgoszczy? (14.01.2010)

brak komentarzy