Informacje: w skrócie
komentarze wyłączone
brak komentarzy
brak komentarzy
komentarze wyłączone
komentarze wyłączone
komentarze wyłączone
komentarze wyłączone
komentarze wyłączone
Od ok. godz. 20:30 przez kilkadziesiąt minut nieprzejezdna była ul. Bogumińska. Doszło tam do zderzenia dwóch pojazdów (prawdopodobnie czołowego). Autobusy linii 63, 101 i 107 w obu kierunkach jechały ul. ul.: Hożą, Robotniczą i Strzałowską, 59 do Wiszesława kursowało z pominięciem Bogumińskiej i Strzałowskiej. Kilka autobusów jednak utknęło w korku.
Z dnia na dzień coraz więcej wagonów 102Na jest zastępowanych przez składy 105-tek. Dziś było to widoczne na linii 5, na której w południe kursowały już trzy składy. Były to 105N 652+632 (5/4) i 692+644 (5/3) oraz 105Na 744+741 (5/1). Warto dodać, że zajezdnia Pogodno postarała się o nowe tabliczki brygadowe do "piątki".
Co najmniej od godz. 10:50 do 11:45 nie kursowały dziś tramwaje linii 8 na odcinku Plac Kościuszki - Gumieńce. Problemy były spowodowane najprawdopodobniej uszkodzeniem sieci trakcyjnej. "Ósemki" które nie utknęły w korku kierowano przez aleję Bohaterów Warszawy do pętli "Krzekowo". Jako "zatramwaj" kursowało m.in. Volvo B10MA / N204 1553 zdjęte z linii 75.
Volvo kończy swój ostatni kurs na niedzielnym "zatramwaju"
Dzisiaj na linii 7 jeździ skład 105N 648+640. Wagon 648 pozbył się reklamy.
Po niedawnej kolizji na osiedlu Reda, wyklepaniu przednich pokryw i wymianie innych drobniejszych części Volvo B10MA / N204 2877 powróciło do ruchu liniowego. Dzisiaj obsługuje B/4.
Z lewego boku Volvo B10MA / N204 2878 usunięto po miesiącu reklamę "Gazeta Wyborcza - Atlas Świata".
Popołudniu na 2/1 zaobserwowano skład 105N 696+712 kursujący na drugim pantografie. Przyczyną zaistniałej sytuacji są zniszczone szczotki na "patyku" wagonu 696.
Dzisiaj o 15:32 przed Basenem Górniczym bordowe Renault wymusiło pierwszeństwo na autobusie Volvo B10MA / N204 1587 które kursowało jako A/2 i jechało w stronę Os. Bukowego, w wyniku czego starsza kobieta się przewróciła i uderzyła głową najpierw o poręcz a następnie upadła na podłogę. Kierowca autobusu zatrzymał się na przystanku na Basenie Górniczym i wezwał karetkę oraz Nadzór Ruchu. Troje pasażerów zajeło się poszkodowaną i odprowadziło ją na dyspozytornię. Po przyjeździe karetki oraz Nadzoru Ruchu wymagane były wyjaśnienia. Kobieta jest tylko lekko poobijana ale cała sytuacja skończyła się szczęśliwie. Autobus odjechał z połgodzinnym opóźnieniem.