Informacje: artykuł

Miejskie spółki komunikacyjne zobowiązały się do natychmiastowego opracowania planów naprawczych, którą mają poprawić sytuację w komunikacji miejskiej. 

Kryzys w szczecińskiej komunikacji miejskiej narasta. W poniedziałek wykreślono ponad 60 kursów tramwajów (plus wyjazdy z zajezdni), a dziś w rozkładach brakuje ich już ponad dwa razy więcej. To wszystko mimo sobotniej korekty, gdy znacznie zmniejszono częstotliwość jazdy linii 11 i 8 (za nią częściej jeździ „dziesiątka”, ale na krótszej trasie).

O miejskiej polityce transportowej radni Szczecina jeszcze nigdy nie wypowiadali się tak ostro. Prezydent Piotr Krzystek znalazł się w ogniu krytyki zarówno swoich koalicjantów z Platformy Obywatelskiej, jak i polityków PiS oraz Lewicy.

W Szczecinie z rozkładu jazdy ciągle masowo wypadają autobusy oraz tramwaje, w głównej mierze z powodu braków kadrowych. W pierwszym półroczu 2023 r. odwołano prawie 17 tysięcy kursów, a sytuacja ciągle jest zła. Na szybką poprawę nie ma co liczyć, a miasto rozważa jeszcze większe cięcia oferty, co (teoretycznie) mogłyby urealnić rozkłady jazdy.

W czwartek ruszyła rozbiórka budynku pętli Krzekowo. Obiekt przez 51 lat służył szczecińskiej komunikacji miejskiej.

To ciężki poniedziałek dla pasażerów komunikacji miejskiej. Tylko dziś odwołano ponad 240 kursów! Post zwracający uwagę na trudną sytuację w szczecińskiej komunikacji opublikowano rano na profilu facebookowym „Uwaga tramwaj”. Wynika z niego, że w poniedziałek nie zostaną zrealizowane dziesiątki kursów, zwłaszcza na liniach tramwajowych, w tym wiele w godzinach popołudniowego szczytu. Niewyjazdy dotyczą przede wszystkim linii 1, 9, 7, 11 i 12.

Wielkimi krokami zbliża się powrót komunikacji tramwajowej na trasę łączącą Łódź z Pabianicami. We wtorek 27 czerwca tramwaj pomiarowy MPK-Łódź pokonał całą przebudowaną trasę, a już 1 lipca ma zostać wznowiony ruch. Znany jest już rozkład linii 41. W dni robocze zaplanowano odjazdy co 24 minuty, a co drugi kurs będzie niskopodłogowy. 

Miejska spółka Tramwaje Szczecińskie generuje miesięcznie ponad 3 miliony złotych strat na działalności operacyjnej. „Przed nami duża zmiana budżetu i zobaczycie państwo, że koszt ten przełoży się bezpośrednio na funkcjonowanie taborów tramwajowych” – zapowiada skarbnik miasta Dorota Pudło-Żylińska.