Forum
Rampa działa, ale co robi 53 na Basenie Górniczym?
wysłane przez (użytkownik usunięty)
wysłane przez Luke_Police 163
Technik serwisu :)
wysłane przez (użytkownik usunięty)
> Ktoś się bawił w programowanie wyświetlacza. Dąbski autobus > nie sądze, żeby rzeczywiście obsługiwał linię 53. > Tymbardziej, że tablica boczne pokazuje 54.
No a co ty myślałeś :P
wysłane przez RoGaL 2
> Ktoś się bawił w programowanie wyświetlacza. Dąbski autobus > nie sądze, żeby rzeczywiście obsługiwał linię 53. > Tymbardziej, że tablica boczne pokazuje 54. Oczywiście, że nie. Sporo kierowców, gdy ma posiłek to po prostu zmienia napisy na wyświetlaczu, aby pasażerowie nie czepiali się, dlaczego autobus stoi zamknięty.
wysłane przez konjo 4
> Oczywiście, że nie. Sporo kierowców, gdy ma posiłek to po > prostu zmienia napisy na wyświetlaczu, aby pasażerowie nie > czepiali się, dlaczego autobus stoi zamknięty.
Rzeczywiście problem wgrać jeden napis w sterowniki typu: Przerwa lub Posiłek i to ucywilizować.
--- Gonna watch the big screen in my head.
So never mind the darkness.
wysłane przez (użytkownik usunięty)
wysłane przez Phobos 17
Gdyby jeszcze kierowcy nauczyli się korzystać z przklęku, bez którego nawet ta rampa niewiele da...
--- Jestem zły i niedobry - wiem. Wymyślcie coś nowego...
Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
wysłane przez nuevo
-- Nienawidzę przerostu formy nad treścią...
Nienawidzę przerostu formy nad treścią...
wysłane przez luki663719 17
[ciach]
Rozmawiałem wtedy na ten temat z moim znajomym kierowcą, który akurat wtedy jeździł na 74 i go spotkała taka sytuacja. Mówił, że w jego busie (1709 to chyba był) jest niesprawna rampa i chciał nawet pomóc inwalidzie wsiąść... Działo się to wszystko na przystanku Kleeberga.
wysłane przez nuevo
Mówił, że w jego busie (1709 to chyba był) jest > niesprawna rampa i chciał nawet pomóc inwalidzie wsiąść...
Zgadza się, że kierowca taką propozycję złożył, ale tu nie o to chodziło. Miało to na celu pokazać, że niepełnosprawny jest zmuszony poprosić osobę trzecią o pomoc nawet w przypadku pojazdów oznaczonych jako przystosowane dla niepełnosprawnych.
-- Nienawidzę przerostu formy nad treścią...
Nienawidzę przerostu formy nad treścią...
wysłane przez luki663719 17
> Zgadza się, że kierowca taką propozycję złożył, ale tu nie > o to chodziło. Miało to na celu pokazać, że niepełnosprawny > jest zmuszony poprosić osobę trzecią o pomoc nawet w przypadku > pojazdów oznaczonych jako przystosowane dla niepełnosprawnych.
Zgadza się :) Gdyby nie postawili tandetnie pomalowanej rury przy pierwszych drzwiach, to może można tamtą rampę koło tych drzwi ręcznie rozłożyć.
wysłane przez nuevo
> Zgadza się :) Gdyby nie postawili tandetnie pomalowanej rury przy > pierwszych drzwiach, to może można tamtą rampę koło tych drzwi > ręcznie rozłożyć.
Tu niestety widać wyższość ramp ręcznie obsługiwanych, co zostało udokumentowane w materiale. Konkretnie na przykładzie polickiego Mana gdzie kierowca takową rampę uruchomił ręcznie...
-- Nienawidzę przerostu formy nad treścią...
Nienawidzę przerostu formy nad treścią...
wysłane przez X
Nie tylko w klonowickich autobusach. W dąbskich MANach NL202/262 jest taki sam problem;-(.
> Kierowca jednego z busów nawet próbował przez telefon ustalać czy > jest możliwość wysunięcia rampy,
Widać, jak bardzo kierowcy znają pojazdy którymi jeżdżą... ehhh....
> kierowca drugiego busa > od razu stwierdził, że jest to niewykonalne...
No a co się dziwić, przecież nie powie " Przepraszam, ale niestety nie wiem jak to sie obsługuje". Żenada.
-- Faster, Harder...
"W Szwecji jest tyle samo samobójstw co w Polsce, bo tam jest ciemno" (c) Piotr Szumlewicz
wysłane przez nuevo
Żenada.
Podzielam tą opinię... Dlatego właśnie napisałem ten post :(
Nienawidzę przerostu formy nad treścią...
wysłane przez (użytkownik usunięty)
> Nie tylko w klonowickich autobusach. W dąbskich MANach > NL202/262 jest taki sam problem;-(.
Same nowości no... Przecież tego to sie nie używa to po co tam se głowe zawracać.
> Widać, jak bardzo kierowcy znają pojazdy którymi > jeżdżą... ehhh....
Też nowość. Oni nie znają dobrze autobusów które mają od 10 lat, a co dopiero coś nowszego. Szkolenie wygląda tak - tu masz kluczyk tu zapalasz tam drzwi jeszcze 2 rzeczy, a reszta? A reszty się nie używa. (Wcale nie zmyślam, że tak kierowce szkolili)
> No a co się dziwić, przecież nie powie " Przepraszam, ale > niestety nie wiem jak to sie obsługuje". Żenada.
No cóż sam się zastanawiam dlaczego firmy na to pozwalają, żeby kierowcy jeździli nie wiedząc co doczego służy - nie szkoda im autobusów?
-- jednym słowem - Volvo