Forum

"Grzybek" do rozbiórki

Dzisiejszy "Głos Szczeciński" i jutrzejsza "Gazeta Wyborcza" informują, że jeden z symboli Szczecina - tzw. "grzybek" na Bramie Portowej, prawdopodobnie w ciągu najbliższego miesiąca zostanie wyburzony.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Poszukuje chętnych do przykucia sie pod "grzybkiem" w celu nie pozwolenia wjechania buldożerom w "grzybka"

wysłane przez yo (gość)

Maciek napisał(a):

> Poszukuje chętnych do przykucia sie pod "grzybkiem" w celu > nie pozwolenia wjechania buldożerom w "grzybka"

Nie przesadzajmy, można mieć sentyment, ale bądźmy realistami. Pozbawiać miasto inwestycji i miejsc pracy oraz dodawanej mu estetyki ze względu na jedną betonową konstrukcję? Nie! Dlatego trzeba go wyburzyć, bo nowo powstającym muzeum się nie zmieści ;)

wysłane przez konjo  4

yo napisał(a):

> Dlatego trzeba go wyburzyć, bo nowo powstającym muzeum się nie zmieści

Kiedyś osiedlowcy z Bukowego zabiegali o Hasiory, może Grzybka by sobie postawili przy pętli. ;)

--- A permanent vacation.

So never mind the darkness.

wysłane przez Titanic1912 5

yo napisał(a):

> Nie przesadzajmy, można mieć sentyment, ale bądźmy realistami. > Pozbawiać miasto inwestycji i miejsc pracy oraz dodawanej mu > estetyki ze względu na jedną betonową konstrukcję? Nie! Dlatego > trzeba go wyburzyć, bo nowo powstającym muzeum się nie zmieści > ;)

Za taką inwestycje to ja podziękuje...będą miejsca pracy ale jakie za 800zł miesięcznie czy nawet gorzej...

--- Liczy się tylko Man:)

Liczy się tylko Man:)

wysłane przez Phobos 17

> Za taką inwestycje to ja podziękuje...będą miejsca pracy ale > jakie za 800zł miesięcznie czy nawet gorzej...

Witamy w rzeczywistym świecie... A wolisz 200 bezrobotnych w mieście, czy 200 osób pracujących?

--- Jestem zły i niedobry - wiem. Wymyślcie coś nowego...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez X

Phobos napisał(a):

> > Za taką inwestycje to ja podziękuje...będą miejsca pracy ale > > jakie za 800zł miesięcznie czy nawet gorzej... > > A wolisz 200 bezrobotnych w mieście, czy 200 osób pracujących??

Może warto też zadać pytanie,czy lepiej mieć 800 zł,czy też nic??

"W Szwecji jest tyle samo samobójstw co w Polsce, bo tam jest ciemno" (c) Piotr Szumlewicz

wysłane przez Phobos 17

> Może warto też zadać pytanie,czy lepiej mieć 800 zł,czy też nic??

Nom. Tyle tylko, że najwyraźniej ktoś jeszcze nie zetknął się z rzeczywistością w najbardziej szarym jej wydaniu i wychodzi z załorzenia, że pianiądze są jak manna, która leci z nieba...

--- Jestem zły i niedobry - wiem. Wymyślcie coś nowego...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez Piotr

Maciek napisał(a):

> Poszukuje chętnych do przykucia sie pod "grzybkiem" w celu > nie pozwolenia wjechania buldożerom w "grzybka"

A niby po co? Dla Mariana Jurczyka? Ja się cieszę z inwestycji...W końcu coś u nas budują!

wysłane przez DamTram (gość)

Maciek napisał(a):

> Poszukuje chętnych do przykucia sie pod "grzybkiem" w celu > nie pozwolenia wjechania buldożerom w "grzybka"

Ja, Ja, Ja, Ja, Ja, Ja, Ja, Ja, Ja, Ja, Ja, Ja, Ja, !!!!!!!!!

wysłane przez (użytkownik usunięty)

szkoda mi tego grzybka

wysłane przez X

rolex napisał(a):

> szkoda mi tego grzybka

Chyba większości z nas jest go szkoda,ale zawsze można zrobić sobie zdjecie i później pokazać potomnym:)

"W Szwecji jest tyle samo samobójstw co w Polsce, bo tam jest ciemno" (c) Piotr Szumlewicz

wysłane przez yo (gość)

Romanas napisał(a):

> Chyba większości z nas jest go szkoda,ale zawsze można zrobić > sobie zdjecie i później pokazać potomnym:)

Żeby zobaczyli jakie g... budowano w PRL-u

wysłane przez X

yo napisał(a):

> Żeby zobaczyli jakie g... budowano w PRL-u

A w tamtych czasach wybudowałbyś coś lepszego,skoro materiały budowlane były kradzione na potegę??

"W Szwecji jest tyle samo samobójstw co w Polsce, bo tam jest ciemno" (c) Piotr Szumlewicz

wysłane przez yo (gość)

Romanas napisał(a):

> A w tamtych czasach wybudowałbyś coś lepszego,skoro materiały > budowlane były kradzione na potegę???

To akurat chyba z projektem nie miało wiele wspólnego. Ale nie ma co gadać, to jest brzydkie i chyba nikt nie będzie się spierał... I przyznam, że mi też grzybka szkoda, ale uważam mimo tego, że warto inwestycję zrealizować

wysłane przez mmm

Romanas napisał(a):

> Chyba większości z nas jest go szkoda,ale zawsze można zrobić > sobie zdjecie i później pokazać potomnym:)

Mi też jest szkoda tego grzybka, ale trudno. To nie jest wiata żeby ją przenosić na teren Zajezdni Niemierzyn. Trzeba porobić fotki póki stoi. A jak ktoś ma znajomości to mógłby sie postarać o zdjęcia ze środka.

wysłane przez t105n  49

Cieszę się, że coś nowego się będzie budować. Przybędzie trochę miejsc pracy, zarówno podczas budowy, jak i później, ale... będzie to kolejne centrum handlowe-gastronomiczne (CH-G). A kto będzie tam kupował i jadał w lokalach? Szkoda, że w Szczecinie nie powstają żadne duże zakłady produkcyjne czy usługowe (ale nie tylko handel i gastronomia). Przecież nie jest możliwe, żeby wszyscy tylko kupowali i jedli, bo skąd wezmą na to kasę. Innymi słowy, jeśli ludzie nie będą mieli pracy (czytaj: kasy), to nie będą tam przychodzić i zostanie tylko obsługa lokali i sklepów. Spójrzcie jaka jest frekwencja w CH Kupiec na Krzywoustego. W zasadzie oprócz supermarketu na parterze i kina Helios to reszta jest bliska bankructwa.

wysłane przez LLUZNIAK

t105n napisał(a):

> Spójrzcie jaka jest > frekwencja w CH Kupiec na Krzywoustego. W zasadzie oprócz > supermarketu na parterze i kina Helios to reszta jest bliska > bankructwa.

Kwestia lokalizacji - patrz na CH Galaxy gdzie tłok zaczyna się już po pierwszej... Natomiast co do reszty to z przykrością się zgodzę, ale jak widać nasza lokalna władza olewa nie tylko KM, ale i inne dziedziny życia.

wysłane przez Luke_Police  163

LLUZNIAK napisał(a):

> Kwestia lokalizacji - patrz na CH Galaxy gdzie tłok zaczyna się > już po pierwszej... Natomiast co do reszty to z przykrością się > zgodzę, ale jak widać nasza lokalna władza olewa nie tylko KM, > ale i inne dziedziny życia.

Wszystko dlatego, że tyle hipermarketów powstało. Zauważ, że po tym jak zbudowali i otworzyli Galaxy, połowa sklepów po drugiej stronie alei Wyzwolenia zakończyło swą dotychczasową działalność. A, że władza pozwala na budowę dużych centrów handlowych to już chyba nic nie poradzimy.

Technik serwisu :)

wysłane przez LLUZNIAK

Luke_Police napisał(a):

> Wszystko dlatego, że tyle hipermarketów powstało. Zauważ, że po > tym jak zbudowali i otworzyli Galaxy, połowa sklepów po drugiej > stronie alei Wyzwolenia zakończyło swą dotychczasową działalność. > A, że władza pozwala na budowę dużych centrów handlowych to już > chyba nic nie poradzimy.

No ale skoro ludzie wybierają te duże CH takie jak galaxy to coś w tym musi być... Zwróć uwagę, że w wielu sklepikach w takim galaxy, czy innym CH Turzyn masz porównywalne (jak nie niższe) ceny w stosunku do sklepików przy Wojska polskiego, czy innej ulicy, jest ono dłużej czynne, a i obsługa często jest milsza :> Do tego jest to centrum typu all-in-one, co również pozwala zaoszczędzić czas, który musielibyśmy poświęcić na łażenie pomiędzy rozrzuconymi po mieście sklepikami. To jest wolny rynek i skoro wygrywają na nim duże CH, to czemu mamy działać wbrew ekonomii?! Mały sklepik zawsze może się utrzymać wprowadzając jakieś niszowe produkty (co dla naszych szczecińskich kupców jest nie do wyobrażenia niestety), a CH są przeznaczone dla mas - taka jest prawda. Na całym świecie (czyt. na "zachodzie") obok siebie funkcjonują liczne hipermarkety (także w centrach miast przy wielkich deptakach do których jedynymi kanałami dostępu są mięśnie odwiedzających, bądź rozbudowany system KM, która jest user-friendly), oraz cała masa małych sklepików, które potrafią się dostosować do klienta (zarówno pod względem asortymentu, jak i cen, czy też godzin otwarcia). A teraz moje pytania: Dla czego nasze miasto miałoby blokować inwestycje dużych koncernów w CH, których większość mieszkańców chce (poza nielicznymi wyjątkami, oraz grupą kupców, dla których oznaczają one konieczność zmiany podejścia do klienta)? Dla czego w centrum Szczecina nie mógłby powstać zamknięty dla samochodów obszar tworzący wielkie centrum handlowo-gastronomiczno-usługowe do którego ludzie by lgnęli (np wykorzystując plan stworzenia zespołu deptaków z udziałem m.innymi Bogusława i Jagiellońskiej)? Tym podobnych pytań (mam nadzieję że retorycznych) nasówa się cała masa, ale temat ten jest niestety mało związany z KM (choć i tu ma ona niemałe znaczenie) i bardziej nadaje się na FDS, niż tu...

wysłane przez Titanic1912 5

LLUZNIAK napisał(a):

[ciach]

Tylko chciałbym zauważyć że w innych miastach takie wielkie centra handlowe buduje się na peryferiach miasta...a do tego że są tam niższe ceny to jest realizowane w prosty sposób kolos taki jak Geant ceny negocjuje z producentami i dostaje je po tak niskich cenach że i tak nas klientów ździerają z kieszeni...do tego takie wielkie sklepy mają wiele ulg podatkowych a zwykły handlowiec takich nie ma...Wiec w naszym kraju promuje się wielkie sklepy. A nie od dziś wiadomo że motorem gospodarki są własnie małe i średnie firmy...

--- Liczy się tylko Man:)

Liczy się tylko Man:)

wysłane przez LLUZNIAK

Titanic1912 napisał(a):

> Tylko chciałbym zauważyć że w innych miastach takie wielkie centra > handlowe > buduje się na peryferiach miasta...

W takim razie nie rozumiem dlaczego w takich miastach jak chociażby Hamburg zamyka się całe przecznice i łącząc kamiennice podziemnymi tunelami, bądź naziemnymi łącznikami w wielkie centra handlowe tworzy się duże obszary handlowe (właśnie w centrum). W dodatku w takich CH obok hipermarketów jest cała masa małych sklepików i mimo tej wrednej, również tam uprzywilejowanej konkurencji (hipermarkety) dają sobie radę :> Tak samo powiedz mi, dlaczego w takim CH Galaxy oprócz wielkich sieci handlowych (np. geant, carry, re) są również sklepiki naszych lokalnych, gnębionych przez wszystkich wokół, obarczanych nadmiernymi podatkami (tu akurat nie ma ironi) handlowców... ba - dają sobie radę :>

Apropo jeszcze tych obszarów handlowych w centrum miasta... W połączeniu ze strefą uprzywilejowania dla KM (tylko najpierw tą KM trzeba nieco "uzdrowić" coby zachęcała, a nie straszyła), oraz paroma zadbanymi deptakami na pewno zdałoby to u nas egzamin...

wysłane przez Titanic1912 5

LLUZNIAK napisał(a):

> W takim razie nie rozumiem dlaczego w takich miastach jak chociażby > Hamburg zamyka się całe przecznice i łącząc kamiennice podziemnymi > tunelami, bądź naziemnymi łącznikami w wielkie centra handlowe tworzy > się duże obszary handlowe (właśnie w centrum). W dodatku w takich CH > obok hipermarketów jest cała masa małych sklepików i mimo tej wrednej, > również tam uprzywilejowanej konkurencji (hipermarkety) dają sobie radę > :> Tak samo powiedz mi, dlaczego w takim CH Galaxy oprócz wielkich > sieci handlowych (np. geant, carry, re) są również sklepiki naszych > lokalnych, gnębionych przez wszystkich wokół, obarczanych nadmiernymi > podatkami (tu akurat nie ma ironi) handlowców...

Wszystko bardzo fajnie ale w Niemczech są specjalne ulgi dla małych firm...Jeżeli np...jakaś firma zatrudnia rodzine itp...to ma wilkie ulgi a duży kolos płaci normalne podatki...czemu tak w Polsce nie może być?? Wtedy bym rozumiał konkurencje mały sklep i duży...a dzisiaj co to jest za konkurencja skoro duży ma potencjał i jeszcze ma duże ulgi...totalny bezsens...

--- Liczy się tylko Man:)

Liczy się tylko Man:)

wysłane przez LLUZNIAK

Titanic1912 napisał(a):

> Wszystko bardzo fajnie ale w Niemczech są specjalne ulgi dla małych > firm...Jeżeli np...jakaś firma zatrudnia rodzine itp...to ma wilkie > ulgi a duży kolos płaci normalne podatki...czemu tak w Polsce nie może > być?? Wtedy bym rozumiał konkurencje mały sklep i duży...a dzisiaj co > to jest za konkurencja skoro duży ma potencjał i jeszcze ma duże > ulgi...totalny bezsens...

Dla tego jestem za zniesieniem wszelkich ulg podatkowych i innych odliczeń i wprowadzeniem ujednoliconej stawki podatkowej od wszystkiego (tj. pit, cit, vat, itd) na poziomie powiedzmy 10-12%, oraz likwidacją większości "ukrytych" podatków... Zysk miasta/państwa prawdopodobnie by się nie zmienił (kwestia ustalenia odpowiedniej stawki), a życie stałoby się prostsze. Poza tym mogę się mylić, ale i tak mamy dość rozbudowany sytem wsparcia małych firm między innymi w formie dotacji celowych od urzędu pracy, czy też dotacji dla młodych przediębiorców (o ulgach od lokalnych podatków nie wspomnę) :>

wysłane przez Phobos 17

> Tylko chciałbym zauważyć że w innych miastach takie wielkie centra > handlowe buduje się na peryferiach miasta...

O tak! Galeria Mokotów albo Warszawa Wileńska są tego najlepszym przykładem... :-/

Kto wymyślił idiotyczne stwierdzenie, że centra handlowe należy budować na peryferiach? Dlaczego mieszkańcy miasta mają mieć utrudniony dostęp do usług, których potrzebują? Jak rozumiem wszystkie oszczędności jakie wynikają z zakupów w hipermarketach muszą spożytkować na dojazdy? I niby jakim prawem małe sklepy w centrum być mogą, a centra handlowe już nie? Sprawiedliwie rzecz biorąc, należałoby zupełnie zakazać handlu w centrum miasta i wywalić wszelkie osiedlowe sklepiki na peryferia.

> a do tego że są tam niższe ceny

No właśnie! Sklandal! Niech ludzie kupują w osiedlowych sklepach i niech nawet nie marzą o tym, żeby zaoszczędzić na codziennych zakupach!

> to > jest realizowane w prosty sposób kolos taki jak Geant ceny negocjuje > z producentami i dostaje je po tak niskich cenach że i tak nas > klientów ździerają z kieszeni...

Duży może więcej, więc trzeba go u***ć?

> do tego takie wielkie sklepy mają > wiele ulg podatkowych a zwykły handlowiec takich nie ma...

Podaj przykłady tych wyimaginowanych ulg.

> Wiec w > naszym kraju promuje się wielkie sklepy. A nie od dziś wiadomo że > motorem gospodarki są własnie małe i średnie firmy...

A nie od dziś wiadomo, że ludzie głosują nogami. Czy ci się to podoba czy nie.

--- Jestem zły i niedobry - wiem. Wymyślcie coś nowego...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez Phobos 17

> Wszystko dlatego, że tyle hipermarketów powstało.

Tak, to wszystko wina hipermarketów. Precz z nimi! Niech ludzie kupują drożej i niech się w końcu nauczą, że sprzedawca w sklepie osiedlowym to Pan Bóg XXI wieku :-/

> Zauważ, że po > tym jak zbudowali i otworzyli Galaxy, połowa sklepów po drugiej > stronie alei Wyzwolenia zakończyło swą dotychczasową działalność.

Jakoś nie zauważyłem. A jeśli tak, to tylko dowód na to, że ludzie wolą kupować taniej, wygodniej, wszystko jednocześnie i być przy tym tkarkowali z należnym im szacunkiem - czyli dokładnie odwrotnie niż w sklepach osiedlowych.

> A, że władza pozwala na budowę dużych centrów handlowych to już > chyba nic nie poradzimy.

Gdyby nie było zapotrzebowania na centra handlowe - uwierz mi, nie powstałoby ani jedne.

--- Jestem zły i niedobry - wiem. Wymyślcie coś nowego...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez Titanic1912 5

Phobos napisał(a):

>Gdyby nie było zapotrzebowania na centra handlowe - uwierz mi, nie > powstałoby ani jedne.

To niech sobie będą centra handlowe...ale niech płacą wyższe podatki...niż mały sklepik i będzie ok...Pozatym market jako firma zagraniczna odprowadza część podatków do tego kraju gdzie jest zarejestrowana...a u nas gdy już mają zapłacić m.in podatek dochodowy...to wykazują strate...bo podobno wszystki markety w Polsce są deficytowe...

--- Liczy się tylko Man:)

Liczy się tylko Man:)

wysłane przez Phobos 17

> To niech sobie będą centra handlowe...ale niech płacą wyższe > podatki...niż mały sklepik i będzie ok...

Zaskocze cię - płacą wyższe podatki. Jeśli mały sklepik zarobi 1000 PLN i płaci od tego (zgaduje) 19% podatku to zapłaci 190 PLN. Jeśli hipermarket zarobi 1000000 PLN to płaci 19% czyli 190000 PLN :->

> Pozatym market jako firma > zagraniczna odprowadza część podatków do tego kraju gdzie jest > zarejestrowana...

Bzdurzysz. Weź sobie paragon z dowolnej sieci sklepów (nawet nie koniecznie z hipermarketu). Zobaczysz, że w nagłówku będzie podany adres firmy, a dopiero poniżej adres sklepu, w którym kupiłeś. I to właśnie tam, gdzie jest siedziba firmy płacone są podatki (czytaj: w Warszawie w 99% przypadków). A po opodatkowaniu zyski idą do zachodnich właścicieli takiej firmy.

> a u nas gdy już mają zapłacić m.in podatek > dochodowy...to wykazują strate...bo podobno wszystki markety w Polsce > są deficytowe...

OK, super. A teraz powiedz mi prosze, czy "kreatywna księgowość" takich firm jest powodem, dla którego mam jechać na drugi koniec cholernego miasta, żeby zrobić zakupy?

--- Jestem zły i niedobry - wiem. Wymyślcie coś nowego...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez torwid (gość)

Luke_Police napisał(a):

> Wszystko dlatego, że tyle hipermarketów powstało. Zauważ, że po > tym jak zbudowali i otworzyli Galaxy, połowa sklepów po drugiej > stronie alei Wyzwolenia zakończyło swą dotychczasową działalność.

Za to życie u zbiegu al. Bohaterów Warszawy z ul. Krzywoustegoi rozkwita na dobre, sklepiki i lokale mają się podobno coraz lepiej, a ceny nieruchimości poszły w górę. Ludzie jadą do CH "Turzyn", zostawiuają autka na parkingu i wychodzą poza buynek na konkretne zakupy. I wcale niekoniecznie na targowisko Turyzn.

wysłane przez Phobos 17

> Natomiast co do reszty to z przykrością się > zgodzę, ale jak widać nasza lokalna władza olewa nie tylko KM, > ale i inne dziedziny życia.

Er... a co konkretnie masz na myśli?

--- Jestem zły i niedobry - wiem. Wymyślcie coś nowego...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez LLUZNIAK

Phobos napisał(a):

> Er... a co konkretnie masz na myśli?

Chociażby olewacki stosunek miasta do inwestycji w dzielnicy północ, która kryje w subie ogromny potencjał... Choćby takie zaniedbanie i doprowadzenie niemal do ruiny infrastruktury drogowej (np. ulica Nad Odrą) skutecznie utrudnia życie istniejącym tam firmom (nie tylko tak dużym jak papiernia, lecz także i zwykłym punktom usługowym), a i nowe odstrasza... Z tego co kojaże to w ostatnich latach ze średnich, lub dużych firm to tylko Andreas tam zainwestował (pomijam drobne inwestycje papierni, bo one - ze względu na sytuacje finansową firmy - i tak nie mają większego znaczenia). Wracając do CH to niezrozumiałym dla mnie jest blokowanie (a raczej nierozpoczynanie negocjacji ze strony miasta) inwestycji w CH w dzielnicy północ, którego to (i tu wielka prośba o skupienie dla przeciwników CH) domagają się również lokalni handlowcy. Z tego co mi wiadomo to trzech inwestorów zabiegało o taką inwestycje, ale z żadnym miasto nie chciało podjąć dyskusji nawet po paru pismach od lokalnych kupców.

wysłane przez Phobos 17

t105n napisał(a):

> Cieszę się, że coś nowego się będzie budować. Przybędzie > trochę miejsc pracy, zarówno podczas budowy, jak i później, > ale... będzie to kolejne centrum handlowe-gastronomiczne > (CH-G). A kto będzie tam kupował i jadał w lokalach?

Jak widać po Galaxy - klientów takich CHG nie brakuje w Szczecinie.

> Szkoda, > że w Szczecinie nie powstają żadne duże zakłady produkcyjne > czy usługowe (ale nie tylko handel i gastronomia). Przecież > nie jest możliwe, żeby wszyscy tylko kupowali i jedli, bo > skąd wezmą na to kasę. Innymi słowy, jeśli ludzie nie będą > mieli pracy (czytaj: kasy), to nie będą tam przychodzić i > zostanie tylko obsługa lokali i sklepów.

Przeczysz sam sobie. Przecież przybędzie miejsc pracy, więc zwiększy się liczba ludzi, którzy będą mogli przyjść do takiego CHG aby coś kupić, zjeść...

> Spójrzcie jaka jest > frekwencja w CH Kupiec na Krzywoustego. W zasadzie oprócz > supermarketu na parterze i kina Helios to reszta jest bliska > bankructwa.

Co tylko świadczy o tym, jakie szanse mają CH umieszczone z dala od przystanków komunikacji tramwajowej, w dodatku pozbawione hipermarketu.

--- Jestem zły i niedobry - wiem. Wymyślcie coś nowego...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.