Forum

Karnety i kasowniki

wysłane przez zyx (gość)

Na karnetach 10-cio przejazdowych, w "instrukcji obsługi" jest napise: "5. Następne bilety kasować po zagięciu do góry wszystkich części wykorzystanych" i pojawia się problem w nowszych (niekoniecznie lepszych) kasownikach, tych z zegarkiem i wąską szczeliną; chodzi o to że one wybijają godzinę od góry czyli, na zagięty już kartonik. A w przepisach nie ma nakazu sprawdzania co kasownik wybija. I co w takiej sytuacji gdy kontrola się trafi?

wysłane przez X

zyx napisał(a):

> Na karnetach 10-cio przejazdowych, w "instrukcji obsługi" > jest napise: > "5. Następne bilety kasować po zagięciu do góry wszystkich > części wykorzystanych" i pojawia się problem w nowszych > (niekoniecznie lepszych) kasownikach, tych z zegarkiem i > wąską szczeliną; chodzi o to że one wybijają godzinę od góry > czyli, na zagięty już kartonik.

Zawsze można odwrócić bilet:-)

"W Szwecji jest tyle samo samobójstw co w Polsce, bo tam jest ciemno" (c) Piotr Szumlewicz

wysłane przez torwid  67

zyx napisał(a):

(...)I co w takiej sytuacji gdy > kontrola się trafi?

Podejrzewam, że nic. Problem jest powszechnie znany, ale ZDiTM zapewne mna go w głębokim poważaniu, podobnie jak śp. ZKM, który też udawał, że nie ma problemu i niepotrzebnie robię zadymę. A pracownicy ZDiTM zawsze mogą powiedzieć, że oficjalnych skarg nie było (bo pewnie nikomu sie nie chce pisać). Sami zaś, jako posiadacze biletów wolnej jazdy z problemem się nie stykaja. Sami kontrolerzy zaś nie powinni robić problemów, bo przecież od lat na co dzień się z nim stykają i wiedzą o tych utrudnieniach.

--- Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...

Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...

wysłane przez t105n  49

torwid napisał(a):

> Problem jest powszechnie znany, ale ZDiTM > zapewne mna go w głębokim poważaniu, podobnie jak śp. ZKM, > który też udawał, że nie ma problemu i niepotrzebnie robię > zadymę.

Problem z pewnością można w bardzo prosty sposób rozwiązać. Na każdym kasowniku umieścić info, czy bilet jest kasowany "od góry" czy "od dołu". Wiem, że trochę roboty, ale przynajmniej byłoby jasne. Tak na marginesie, to na niektórych kasownikach jest instrukcja obsługi, na której jest napisane, od której strony bilet jest kasowany.