Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Być może "grzybek" przetrwa i nie zostanie wyburzony
Być może "grzybek" przetrwa i nie zostanie wyburzony
wysłane przez TCT
To byłoby dopiero wspaniałe, gdyby okazało się, że kasy biletowe zostały przeniesione z dala od przystanków, bez sensu, tylko po to żeby na jego miejscu można było umieścić obleśny warzywniak, który przecież miał istnieć tylko przejściowo, no ale tu prowizorki są najbardziej trwałe (vide Mosty Cłowy i Świerczewskiego)...
-- Ja chcę nowe Międzymorze!
-- Ja chcę nowe Międzymorze!
wysłane przez LLUZNIAK
TCT napisał(a):
> To byłoby dopiero wspaniałe, gdyby okazało się, że kasy > biletowe zostały przeniesione z dala od przystanków, bez > sensu, tylko po to żeby na jego miejscu > można było umieścić obleśny warzywniak, który przecież > miał istnieć tylko przejściowo, no ale tu prowizorki są > najbardziej trwałe (vide Mosty Cłowy i Świerczewskiego)...
Hmm... Mi się tam wydaje, że jeśli w końcu dojdzie do przejęcia tego terenu przez miasto to albo rozpiszą kolejny przetarg tudzież wyłonią inwestora w drodze negocjacji, albo przeniosą kasy z powrotem do okrąglaka (no chyba że obecne pomieszczenia też należą do miasta).
> To byłoby dopiero wspaniałe, gdyby okazało się, że kasy > biletowe zostały przeniesione z dala od przystanków, bez > sensu, tylko po to żeby na jego miejscu > można było umieścić obleśny warzywniak, który przecież > miał istnieć tylko przejściowo, no ale tu prowizorki są > najbardziej trwałe (vide Mosty Cłowy i Świerczewskiego)...
Hmm... Mi się tam wydaje, że jeśli w końcu dojdzie do przejęcia tego terenu przez miasto to albo rozpiszą kolejny przetarg tudzież wyłonią inwestora w drodze negocjacji, albo przeniosą kasy z powrotem do okrąglaka (no chyba że obecne pomieszczenia też należą do miasta).
wysłane przez Iwo
LLUZNIAK napisał(a):
> > Hmm... Mi się tam wydaje, że jeśli w końcu dojdzie do > przejęcia tego terenu przez miasto to albo rozpiszą kolejny > przetarg tudzież wyłonią inwestora w drodze negocjacji, albo > przeniosą kasy z powrotem do okrąglaka (no chyba że obecne > pomieszczenia też należą do miasta).
Rozsądnym było by sprzedać teren i postawić coś w końcu na miarę miasta 21 wieku, a nie zabitej dechami wiochy z tramwajami. Obawiam się, że inwestor nie wejdzie na plac budowy, a jak wiemy jest on właścicielem gruntów również przy budynku poczty jak i koło DT Centrum. Przenosić kasy do Grzybka? Myślę, że już się pasażerowie przyzwyczaili, pomieszczenia należą do miasta, zostały wyremontowane więc było by to wyrzucenie pieniązków w błoto.
-- Witam! Proszę przygotować bileciki do kontroli! :))
> > Hmm... Mi się tam wydaje, że jeśli w końcu dojdzie do > przejęcia tego terenu przez miasto to albo rozpiszą kolejny > przetarg tudzież wyłonią inwestora w drodze negocjacji, albo > przeniosą kasy z powrotem do okrąglaka (no chyba że obecne > pomieszczenia też należą do miasta).
Rozsądnym było by sprzedać teren i postawić coś w końcu na miarę miasta 21 wieku, a nie zabitej dechami wiochy z tramwajami. Obawiam się, że inwestor nie wejdzie na plac budowy, a jak wiemy jest on właścicielem gruntów również przy budynku poczty jak i koło DT Centrum. Przenosić kasy do Grzybka? Myślę, że już się pasażerowie przyzwyczaili, pomieszczenia należą do miasta, zostały wyremontowane więc było by to wyrzucenie pieniązków w błoto.
-- Witam! Proszę przygotować bileciki do kontroli! :))
wysłane przez Piotr
Iwo napisał(a):
> Przenosić kasy do > Grzybka? Myślę, że już się pasażerowie przyzwyczaili, > pomieszczenia należą do miasta, zostały wyremontowane więc > było by to wyrzucenie pieniązków w błoto.
Dokładnie...Absolutnie nie ma sensu, a poza tym nie trzeba stać pod chmurką :>.
> Przenosić kasy do > Grzybka? Myślę, że już się pasażerowie przyzwyczaili, > pomieszczenia należą do miasta, zostały wyremontowane więc > było by to wyrzucenie pieniązków w błoto.
Dokładnie...Absolutnie nie ma sensu, a poza tym nie trzeba stać pod chmurką :>.