Forum

SPAK zarabia jak może...

zdjęcie
SPAK zarabia jak może...
zbyt mało ocen, aby obliczyć średnią

wysłane przez leks 17

Ostatnio będąc w GOP i jeżdząc tamtejszymi karlikami z których niemal każdy ma na sobie jakąś reklamę stwierdziłem, że wcale mi one by nie przeszkadzały, gdyby jednak u nas nalepiano je taką samą technologią. Jadąc tam karlikiem nie mogłem uwierzyć, że z drugiej strony cała szyba robi za bilbord reklamowy, bo z wewnątrz wszystko bez problemu widziałem co jest za oknem. Nie mogę zrozumieć dlaczego u nas jak nalepią reklame to w oknie widzę co najwyżej własne odbicie. Jakiś brak mózgu czy co? Może jeszcze oszczędzają na to wszystko mając pasażerów w pupeczce. Ja nie wiem czy jakiś biały klej do tego używają czy co. Jednak jak się okazuje to jak się chce to można i nikomu to nie przeszkadza, a tu w Szczecinie to mam wrażenie jakby ktoś złośliwie te szyby tak zalepiał. Klonowickie Volvo to w ogóle koszmar, co ciekawe to trwa już chyba 5 lat i do tej pory nikt z tym nic nie zrobił, bo po co... przecież bydło i hołota nie musi widzieć dokąd jedzie... prawda?

Ech ale temat można sobie wałkować a SPA(Klonowica szczególnie ) i tak swoje...

-- Skazany na wieczne banowanie...
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez Michal 2

leks napisał(a):

ciach

To samo zauważyłem w niskopodłogowcu w Łodzi. Niedowierzałem będąc w środku, że wagon jest w reklamie... Jeśli pasażerowie nie widzą gdzie jadą, niech chociaż słyszą! Montujmy gadaczki... :-)

-- W dzień, ul.Taczaka to tylko działki i pole, ale w nocy - to już osiedle mieszkaniowe (529) :-)

Szczeciński SZYBKI Tramwaj może być rzeczywiście SZYBKI, tylko pod warunkiem, że nie zatrzyma się ani razu na Gdańskiej. Inaczej, wszystko zostanie po staremu...

wysłane przez BatiX  14

leks napisał(a):

> Klonowickie Volvo to w ogóle koszmar, co ciekawe > to trwa już chyba 5 lat i do tej pory nikt z tym nic nie > zrobił, bo po co...

Ja mam wrażenie, że problem leży gdzie indziej. Zauważcie, że zerowa widoczność jest tylko w B10MA, w pozostałych wozach reklamy na oknach nie powodują nieprzejrzystości szyby. Tak więc wydaje mi się, że te Volva mają dość specyficzny rodzaj okien - nie dość, że podwójne, to jeszcze przyciemniane. I w tym chyba sęk. A już całkiem osobną sprawą jest to, że połowa z tych okien jest rozszczelniona i zaparowana od środka, co już w ogóle uniemożliwia przebicie się wzrokiem poza autobus. Jakkolwiek - mnie się wydaje, że to specyfika konstrukcji tak działa.

wysłane przez leks 17

BatiX napisał(a):

> Ja mam wrażenie, że problem leży gdzie indziej. Zauważcie, > że zerowa widoczność jest tylko w B10MA, w pozostałych > wozach reklamy na oknach nie powodują nieprzejrzystości > szyby.

Kłóciłbym się. Na pewno lepsza widoczność jest np. w MAN'ach, ale to i tak nie to co widziałem w GOP. U nas jednak zawsze się widzi, że jest reklama i znacząco zasłania ona widok, a tam to tak jak reklamy, by w ogóle nie było.

> Tak więc wydaje mi się, że te Volva mają dość > specyficzny rodzaj okien - nie dość, że podwójne, to > jeszcze przyciemniane. I w tym chyba sęk. A już całkiem > osobną sprawą jest to, że połowa z tych okien jest > rozszczelniona i zaparowana od środka,

To też fakt dlatego te szyby powinni wyjmować przecież to chyba nic strasznego. Przynajmniej takie moje zdanie, bo są pojedyncze wozy, którym zlikwidowano ten problem poprzez wyjęcie tych zaparowanych od wewnątrz szyb.

> co już w ogóle > uniemożliwia przebicie się wzrokiem poza autobus. Jakkolwiek > - mnie się wydaje, że to specyfika konstrukcji tak działa.

W takim razie skoro autobus nie nadaje się do oblepiania to czemu SPAK musi akurat oblepiać Volva skoro ma jeszcze 60 innych autobusów. Wiem, że na Volvie najwięcej zarobią, ale czy pasażerowie płacący za bilety się w ogóle nie liczą? Ja myślę, że znów przydałaby się jakaś akcja przeciwko tym reklamom, bo to skandal, a inaczej to zalepią chyba każdy autobus tym szmelcem. No, ale cóż np. Pan Prezes Putiatycki pewnie z autobusów własnej firmy nie korzysta więc pewnie problemu nie widzi, bo przecież jest "siateczka".

-- Skazany na wieczne banowanie...

wysłane przez LLUZNIAK

leks napisał(a):

> Kłóciłbym się. Na pewno lepsza widoczność jest np. w > MAN'ach, ale to i tak nie to co widziałem w GOP. U nas jednak > zawsze się widzi, że jest reklama i znacząco zasłania ona > widok, a tam to tak jak reklamy, by w ogóle nie było.

Ja jeszcze wtrące swoje dwa grosze ;) Pamiętam dość dobrze wrażenia z pierwszych całopojazdówek na klonowickich MAN'ach i pamiętam również, jak z reklamy na reklamę zasłaniały one coraz więcej świata i coraz bardziej go rozmazywały :> A widoczność z wnętrza zależy od czterech rzeczy: -jakości folii użytej do wykonania reklamy -przygotowania wozu (mycie, etc.) i sposobu umieszczenia reklamy na nim -odpowiedniego czyszczenia autobusu z reklamą -no i niestety pogody ...i wydaje mi się, że w naszych spółkach najgorzej jest z obecnie dwoma pierwszymi punktami.