Forum

Multimedialne tablice informacyjne z opóźnieniem

Nowe ledowe wyświetlacze na przystankach komunikacji miejskiej w Szczecinie z trzymiesięcznym poślizgiem. 80 multimedialnych tablic, które pokazują czas przyjazdu i odjazdu autobusu czy tramwaju, miało stanąć do połowy sierpnia m.in. na Bramie Portowej, placu Rodła, Grunwaldzkim czy w Dąbiu.
„Nie zdążyliśmy tego zrobić, bo tabor ciągle kursuje - tłumaczy Krzysztof Miller z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie”

Ale to odkrywcze. Przedstawiciel organizatora komunikacji miejskiej nie wie, że zazwyczaj tabor tramwajowy i autobusowy jest w ciągłym ruchu - kiedy stoi nie zarabia. Komunikacja miejska jest krwiobiegiem miasta.

Co stało na przeszkodzie, że nie zdołano postawić na terenie miasta w określonych lokalizacjach tych 80 ledowych tablic informacyjnych jak również 30 automatów biletowych – też pas drogowy kursuje?

Zła organizacja pracy przy montowaniu urządzeń powoduje ciągłe aneksowanie umowy. Wydaje mi się, że inwestycja powinna z pierwotną umową z GMV już zakończyć się i cały system powinien działać.

Od samego początku inwestycja nie jest realizowana zgodnie z harmonogramem, bez przerwy napotyka na trudności, których nie może przezwyciężyć organizator komunikacji i GMV.

-- cogito ergo sum

cogito ergo sum
jas59 napisał(a):

> „Nie zdążyliśmy tego zrobić, bo tabor ciągle > kursuje - tłumaczy Krzysztof Miller z Zarządu Dróg i > Transportu Miejskiego w Szczecinie” >  > Ale to odkrywcze. Przedstawiciel organizatora komunikacji > miejskiej nie wie, że zazwyczaj tabor tramwajowy i > autobusowy jest w ciągłym ruchu - kiedy stoi nie zarabia.

Aj tam, czepiasz się ;) Oni do pewnych wniosków dochodzą powoli.

> Co stało na przeszkodzie, że nie zdołano postawić na > terenie miasta w określonych lokalizacjach tych 80 ledowych > tablic informacyjnych jak również 30 automatów biletowych

Sorry, taki mamy klimat. Raz za ciepło, raz za zimno.
jas59 napisał(a):

> Zła organizacja pracy przy montowaniu urządzeń powoduje > ciągłe aneksowanie umowy. Wydaje mi się, że inwestycja > powinna z pierwotną umową z GMV już zakończyć się i > cały system powinien działać.

Od początku wiedziałem, że do końca sierpnia to oni nie mają szans choćby połowy tego systemu uruchomić. Coś tam zrobili w kilu autobusach i kilku tramwajach, a potem na długo słuch po nich zaginął. Kilka tygodni przed końcem terminu nagle GMV sobie przypomniało, że za chwilę minie termin realizacji zapisów umowy i co? I nagle na wariata trwa montowanie kasowników, kamer, monitorów i innych urządzeń w odstawionych do tego celu pojazdach, co utrudnia przewoźnikom wykonywanie usług komunikacyjnych taborem zgodnym z wymogami organizatora (patrz SPA Dąbie). Aha, warto jeszcze dodać, że w PKS Szczecin pomontowano urządzenia GMV niepotrzebnie w niektórych wozach przeznaczonych do wycofania z ruchu w najbliższym czasie...

-- Technik serwisu :)

Technik serwisu :)
Do listy zarzutów warto dorzucić ten, że w Tatrach przy środkowych drzwiach kasownik GMV zajął miejsce jednego przycisku do drzwi. Czyli przy tych drzwiach, przez które przewija się najwięcej pasażerów, został tylko jeden przycisk (w przeciwieństwie do np. drzwi ostatnich, gdzie przyciski są po obu stronach).
mkubien napisał(a):

> Do listy zarzutów warto dorzucić ten, że w Tatrach przy > środkowych drzwiach kasownik GMV zajął miejsce jednego > przycisku do drzwi. Czyli przy tych drzwiach, przez które > przewija się najwięcej pasażerów, został tylko jeden > przycisk (w przeciwieństwie do np. drzwi ostatnich, gdzie > przyciski są po obu stronach).

W T6A2D ostatnie i pierwsze drzwi mają jeszcze dodatkowy przycisk do otwierania na rurce z kasownikiem R&G.

W niektórych Solarisach Urbino również zastąpiono przycisk kasownikiem, natomiast owy przycisk powędrował ze 20cm wyżej i w niektórych pojazdach został źle podłączony - przyciśnięcie nie powoduje otwarcia drzwi (przy aktywnym pozwoleniu) lub zamiast zielonej diody przy zezwoleniu otwarcia drzwi zapala się czerwona - bodaj w #774 takie coś widziałem.

-- Technik serwisu :)

Technik serwisu :)

wysłane przez Tatra108 10

Luke_Police napisał(a):

> W niektórych Solarisach Urbino również zastąpiono przycisk > kasownikiem

I teraz chcąc wysiąść z autobusu będziemy musieli nacisnąć kasownik ;)

-- SST - Są Stare Tramwaje ;)

MPK Olsztyn - zbieranie pasażerów przy kabinie to nasza pasja

wysłane przez Jasiek 36

Tatra108 napisał(a):

> I teraz chcąc wysiąść z autobusu będziemy musieli nacisnąć > kasownik ;)

Szczecin i te partacze będą sławni. :D Dodam, że pracownicy GMV w niektórych autobusach pomontowali głośniki zaraz przed ramką na termometr, co obecnie utrudnia włożenie termometru. Jest tak np. w #2152 przy trzecich drzwiach.

wysłane przez Tatra108 10

No właśnie widziałem jak to ciekawie zamontowali. Teraz to trzeba z termometrem kombinować, aby wsadzić w ramkę. To i tak dobrze, że są te bardziej elastyczne, a nie tak jak do niedawna, że termometr w SPAD to była zwykła decha paździerzowa malowana kilkanaście razy farbą olejną. ;)

-- SST - Są Stare Tramwaje ;)

MPK Olsztyn - zbieranie pasażerów przy kabinie to nasza pasja

wysłane przez Luke_Police  163

Jasiek napisał(a):

> Dodam, że pracownicy GMV w > niektórych autobusach pomontowali głośniki zaraz przed ramką na > termometr, co obecnie utrudnia włożenie termometru.

Standard. Żeby wymienić wyświetlacz czołowy w T6A2D trzeba zdewastować kamerę na suficie w kabinie motorniczego ;)

-- Technik serwisu :)

Technik serwisu :)

wysłane przez man1995 55

Jasiek napisał(a):

> Szczecin i te partacze będą sławni. :D Dodam, że pracownicy GMV w > niektórych autobusach pomontowali głośniki zaraz przed ramką na > termometr, co obecnie utrudnia włożenie termometru. Jest tak np. w > #2152 przy trzecich drzwiach.

W Volvach też tak było to poodwracano ramki. :P

wysłane przez Jasiek 36

man1995 napisał(a):

> W Volvach też tak było to poodwracano ramki. :P

W przegubowych Manach nie da się odwrócić, bo jest z drugiej strony plastik obudowujący przegub.

wysłane przez Tatra108 10

Nie da się przenieść do tyłu chociaż? Mam na myśli miejsce pomiędzy amfiteatrem, a siedzeniami zaraz za drzwiami.

MPK Olsztyn - zbieranie pasażerów przy kabinie to nasza pasja
jas59 napisał(a):

> Od samego początku inwestycja nie jest realizowana zgodnie z > harmonogramem, bez przerwy napotyka na trudności, których > nie może przezwyciężyć organizator komunikacji i GMV.

Bo Pan Miller i Pan Gajda oraz Ci, którzy ich kryją, to przed prokuratorem powinni stanąć, za niegospodarność w wydawaniu unijnych pieniędzy. Niech ktoś się wreszcie tym zainteresuje i sprawdzi jak ten system działa, a raczej nie działa. Dodatkowo Zditm jeszcze nie postawił biletomatów, a już interes zwija, ograniczając godziny pracy kas biletowych. Ciekawe czy ktoś tam na Klonowica przewidział, że te automaty mogą być tak samo dobre, jak owe montowane urządzenia GPS w autobusach i ups nagle przestaną działać.