Forum
Do rozbiórki!
wysłane przez Piotr
wysłane przez kajetansz 65
> Otoczyć można i nie dopuścic do rozbiórki, bo to ciekawy > zabytek...Tylko kto da kase na remont i pilnowanie? Wiata > jest na peryferiach...Miasto nie da, bo jest biedne. Komu > może zależeć na tym, aby wyremontować wiatę i koczować? > Pewnie nikomu :(. Bądzmy realistami...
...czynmy rzeczy niemozliwe jak to mawial najbardziej chyba znany leprolog na świcie. A tak patrzac na przyszlosc wiaty to ze wzgledu na swoja lokalizacje jak piszesz nie znajduje sie ona w centrum ani tez w bardziej uczeszczanym miejscu. Swego czasu podobna zabytkowa wiata przy Wojska Polskiego tez niszczala i po paru artykulach zamienila sie w siedzibe sklepu zwanego warzywniakiem. Przy tej wiacie bedzie trudno, gdyz okoliczne osiedle domkow jednorodzinnych ma swoj sklep z asortymentem codziennej potrzeby, a nawet zaadoptowanie tej wiaty przez jeden z okolicznych shopow nie wchodzi w gre gdyz jest za daleko. Najgorsze jest to, ze wiata nie jest przenosna. Choc z drugiej strony gdy sie popatrzy wiata stala pelno lat to moglaby dalej stac. Ale by niszczala..
--- Wnioskuje o zamienienie czerwonej kartki przy moim nicku z "-1" na czerwony sztandar z "7 XI"!!
Штирлиц
wysłane przez Kondziu 1
> Otoczyć można i nie dopuścic do rozbiórki, bo to ciekawy > zabytek...Tylko kto da kase na remont i pilnowanie? Wiata > jest na peryferiach...Miasto nie da, bo jest biedne. Komu > może zależeć na tym, aby wyremontować wiatę i koczować? > Pewnie nikomu :(. Bądzmy realistami...
Patrząc po zdjeciu to 4 słupy i dach, pewnie drewniany. Może by ją prznieść w okolice zajezdni niemierzyn. W obecnym miejscu trudno ją bedzie ocalić, ale gdyby ją sprytnie rozmontować i zestawić w nowym miejscu, może jest szansa. Najważniejsze zrobić precyzyjną dokumentację, tak by można było ją wiernie odtworzyć. Wiadomo może ile czasu zostało do rozbiórki?
wysłane przez (użytkownik usunięty)
wysłane przez mavag (gość)
> Najłatwiej jest mówić, miasto nie ma pieniędzy i likwidować.
Zgadam się z Tobą. Na takie właśnie cele miasto powinno mieć zabezpieczone środki finansowe.
> PS: dam sobie głowę > uciąć, że remont takiej wiaty nie jest aż tak bardzo > kosztowny.
Sądząc ze zniszczeń (część wiaty jest spalona) stanu zdewastowania remont, odtworzenie obiektu zamknęłoby się prawdopodobnie w kwocie gdzieś w okolicach 40-50 tys. złotych.
wysłane przez (użytkownik usunięty)
> Sądząc ze zniszczeń (część wiaty jest spalona) stanu > zdewastowania remont, odtworzenie obiektu zamknęłoby się > prawdopodobnie w kwocie gdzieś w okolicach 40-50 tys. złotych.
Tym bardziej, że 3.2 mln na pensje dla urzędników jakos się w budżecie znalazło.
wysłane przez TCT
> Tym bardziej, że 3.2 mln na pensje dla urzędników jakos się w > budżecie znalazło.
Jakby nie urzędnicy to byłby burdel nie z tej ziemii w tym mieście. A urzędnicy od wicedyr. wydziału wcale nie dostają jakichś kokosów. No ale anarchia oczywiście lepsza jest, nie?
--- Pierdel,serdel,burdel - Pierwszy Marszałek Polski Józef Piłsudski o polskim sejmie
wysłane przez (użytkownik usunięty)
> Jakby nie urzędnicy to byłby burdel nie z tej ziemii w tym mieście. > A urzędnicy od wicedyr. wydziału wcale nie dostają jakichś kokosów. > No ale anarchia oczywiście lepsza jest, nie?
Te 3.2 mln zł to nie jest kwota na utrzymanie administracji (nie mam nic przeciwko urzędnikom - też uważam, że jest potrzebna), nie mniej znaleźć pieniądze na podwyżki, a nie znaleźć ich na remont zabytkowej wiaty, która jednak ma w sobie "to cos", to dla mnie raczej ignorancja.
wysłane przez torwid (gość)
(...)> znaleźć pieniądze na podwyżki, a nie znaleźć ich na remont zabytkowej > wiaty, która jednak ma w sobie "to cos", to dla mnie raczej > ignorancja.
Konserwator uznał, że nie jest to zabytek, więc nie używaj tego terminu. Ale tylko Miejski. Zawsze się można odwołać do Wojewódzkiego, który za Zabytek uznał kini Kosmos, a teraz walczy bodajże w NSA, bo tę decyzję zakwestionował bodajże Minister Kultury ;) Ale z odwołaniem jakby co musi wystąpić Muzeum, o ile jest wiatą zainteresowane, albo STMKM.
wysłane przez (użytkownik usunięty)
> Konserwator uznał, że nie jest to zabytek, więc nie używaj tego > terminu. Ale tylko Miejski. Zawsze się można odwołać do Wojewódzkiego, > który za Zabytek uznał kini Kosmos, a teraz walczy bodajże w NSA, bo tę > decyzję zakwestionował bodajże Minister Kultury ;) > Ale z odwołaniem jakby co musi wystąpić Muzeum, o ile jest wiatą > zainteresowane, albo STMKM.
Owego "zabytek" użyłem nieco kolokwialnie. Chodziło mi o to, że miasto nie powinno tak po prostu wyżekać się swojej historii i uciekać od niej. Jest to prawdopodobnie jedyna taka wiata w miescie, a więc jest to cos nie powtarzalnego, na co warto by zwrócić uwagę.
wysłane przez TCT (gość)
> Te 3.2 mln zł to nie jest kwota na utrzymanie administracji (nie mam > nic przeciwko urzędnikom - też uważam, że jest potrzebna), nie mniej > znaleźć pieniądze na podwyżki, a nie znaleźć ich na remont zabytkowej > wiaty, która jednak ma w sobie "to cos", to dla mnie raczej > ignorancja.
Nie, jeżeli tak to zgadzam się. Jednak część tych pieniędzy jest uzasadniona ale np. nagroda roczna dla wice Dlouchego? Nieporozumienie...
wysłane przez Phobos 17
I co? Z własnej kieszeni wykładałbyś kolejne dziesiątki tysięcy co pół roku, aby stale ją remontować? Nie miejmy złudzeń - ta wiata jest skazana na wandalizm i dewastacje :-(
--- Z racji mojego pożądania możesz mnie nazywać tramwajem
Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
wysłane przez Piotr
> I co? Z własnej kieszeni wykładałbyś kolejne dziesiątki tysięcy > co pół roku, aby stale ją remontować? Nie miejmy złudzeń - ta > wiata jest skazana na wandalizm i dewastacje :-(
a okolica słynie również z dewastacji taboru :/. Taka wiata to niestety idealne schronienie dla dresiarzy, ćpunów i amatorów niszczenia mienia publicznego.
wysłane przez (użytkownik usunięty)
> I co? Z własnej kieszeni wykładałbyś kolejne dziesiątki tysięcy > co pół roku, aby stale ją remontować? Nie miejmy złudzeń - ta > wiata jest skazana na wandalizm i dewastacje :-(
Jako podatnik, wolę aby moje klkadziesią tysięcy zł poszło na remont wiaty (nie sądzę aby co kilka miesięcy była tak zdezelowana aby trzeba ją było remontować) niż na niezbyt uzasadnione podwyżki dla pracowników urzędu, których postanowił obdarować prezydent Jurczyk.
wysłane przez Phobos 17
Jako podatnik wolalbym, zeby miasto rozsadnie gospodarowalo pieniędzymi. O ile nie zrealizuje się pomysłu rzuconego tu przez kilka osob, aby cala wiate przeniesc, to nie widze powodu, dla ktorego publiczne pieniadze mialyby byc systematycznie wyrzucane w bloto na usuwanie skutkow dzialalnosci okolicznych mieszkancow (i nie tylko).
--- Z racji mojego pożądania możesz mnie nazywać tramwajem
Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
wysłane przez TCT (gość)
> I co? Z własnej kieszeni wykładałbyś kolejne dziesiątki tysięcy > co pół roku, aby stale ją remontować? Nie miejmy złudzeń - ta > wiata jest skazana na wandalizm i dewastacje :-(
Myślę że jakimś wyjsciem mogłobybyć ustawinie tej wiaty na terenie Muzeum Techniki. Tam byłaby chronina a i pasowałaby jako dawny element KM..
wysłane przez Piotr
> Myślę że jakimś wyjsciem mogłobybyć ustawinie tej wiaty na > terenie Muzeum Techniki. Tam byłaby chronina a i pasowałaby jako > dawny element KM..
Nie do przeniesienia...Chyba, ze chcesz budowac od podstaw? No i skad kasa?
wysłane przez TCT
> Nie do przeniesienia...Chyba, ze chcesz budowac od podstaw? No i > skad kasa?
A bo ja wiem? Jakaś UE, fundusze norweskie coś w ten deseń może miasto, ministerstwo dziedzictwa narodowego etc. Zreszta ja niechce budować tylko rzucam pomysł ;)
--- Pierdel,serdel,burdel - Pierwszy Marszałek Polski Józef Piłsudski o polskim sejmie