Forum
Tragiczny wypadek
wysłane przez Piotr
wysłane przez LLUZNIAK
> Samochód wygląda masakrycznie :( co on tam robił na > torowisku?
I o której miało miejsce to zdarzenie?
wysłane przez (użytkownik usunięty)
wysłane przez m31 (gość)
wysłane przez (użytkownik usunięty)
wysłane przez Administracja 0
> i tez jest wazne ile na godzine jechal samochod a ponoc niemalo...
Gdzie są znaki cytowania i dlaczego nie zaczynasz nowej myśli korzystając z opcji odpowiedz?
wysłane przez konjo 4
> Maciek napisał(a):
> > i tez jest wazne ile na godzine jechal samochod a ponoc niemalo... > > Gdzie są znaki cytowania i dlaczego nie zaczynasz nowej myśli > korzystając z opcji odpowiedz?
Oczywiście chodzi o opcję dodaj nowy komentarz :)
--- Right next door to hell.
So never mind the darkness.
wysłane przez Robert 5
> > Gdzie są znaki cytowania i dlaczego nie zaczynasz nowej myśli > korzystając z opcji odpowiedz?
Piłeś coś? :-P A gdzie miałyby tam się pojawić owe znaki cytowania, skoro nic nie było cytowane? :-O Kontynuacja zaś myśli o prędkości pojazdów w chwili wypadku nie jest wszak rozpoczęciem nowej myśli. Więcej opanowania życzę. :-]
wysłane przez konjo 4
> Piłeś coś? :-P
No niestety muszę zawieść wszystkich: nie. Nie wszystko musi się w tym kraju kręcić wokół alkoholu. :/
> A gdzie miałyby tam się pojawić owe znaki cytowania, skoro nic nie było > cytowane? :-O > Kontynuacja zaś myśli o prędkości pojazdów w chwili wypadku nie jest > wszak rozpoczęciem nowej myśli.
Jest to oczywiście ewidentna pomyłka której nie zauważyłem, ponieważ post miał się odnosić do m31 i jego odpowiedzi będącej w istocie kolejnym pytaniem nie związanej z wypowiedziami poprzedników, niestety pojawił się jedno oczko niżej i niesłusznie grom spadł na Maćka. Wobec M31 był zastosowany środek dyscyplinujący za dużą dozę dowolności w formie pisanych postów, tak więc nie ma co do tego tematu wracać. A Maćka należy przeprosić i zrehabilitować w tym przypadku, co też niniejszym czynię.
> Więcej opanowania życzę. :-]
Z opanowaniem jest w porządku, gorzej ze zwykłym przemęczeniem z niewyspania . Nigdy też nie aspirowałem do tytułu nieomylnego, tak więc wszelkie spostrzeżenia i poprawki zawsze mile widziane.
--- Right next door to hell.
So never mind the darkness.
wysłane przez K (gość)
Ech, ktos nizej dobrze napisal "dobry kierowca golfa to martwy kierowca", oczywiscie nie wszyscy kierowcy Golfow czy BMW to debile, ale takie jest utarte przekonanie, ze dresowozami jezdza kretyni... A do tego dochodzi zalew zlomu z Zachodu, ktora to jest w wiekszej czesci juz po przejsciach. Wiec takie rozprucie auta, jesli bylo wczesniej skladane, to nic nowego; poza tym to juz leciwa konstrukcja... Taka jest prawda...
wysłane przez Administracja 0
> > > Ech, ktos nizej dobrze napisal "dobry kierowca golfa to martwy > kierowca", oczywiscie nie wszyscy kierowcy Golfow czy BMW to > debile, ale takie jest utarte przekonanie, ze dresowozami > jezdza kretyni... A do tego dochodzi zalew zlomu z Zachodu, > ktora to jest w wiekszej czesci juz po przejsciach. Wiec takie > rozprucie auta, jesli bylo wczesniej skladane, to nic nowego; > poza tym to juz leciwa konstrukcja... Taka jest prawda...
Prosimy korzystać z opcji dodaj nowy komentarz przy rozpoczęciu nowej myśli, ponieważ ktoś dostaje e-mailem odpowiedź nie związaną ze swoim postem.
wysłane przez torwid (gość)
Ten cytat brzmi conajmniej dziwnie w sytuacji, gdy nie był to tramwaj liniowy. Motorniczy zapewnia, źe odbywał jazdę próbną.
wysłane przez konjo 4
> Ten cytat brzmi conajmniej dziwnie w sytuacji, gdy nie był to > tramwaj liniowy. Motorniczy zapewnia, źe odbywał jazdę > próbną.
Cóź, ktoś podał takie info, niestety jak się okazuje dość nieścisłe...
--- Right next door to hell.
So never mind the darkness.
wysłane przez torwid (gość)
> Cóź, ktoś podał takie info, niestety jak się okazuje dość > nieścisłe...
Bywa. W końcu na miejscu zdarzenia zbiera się co popadnie, a radio jest dobre, jak jest pierwsze. O jakość w takich warunkach trudno, a na weryfikację wszystkich zebranych informacji nie ma po prostu czasu. Nie czepiam się więc błędu RMF, wyjaśniam jedynie dla ścisłości.
wysłane przez piotrek
"dobry kierowca golfa to martwy kierowca golfa"
Nigdy nie zmienie zdania o kierowcach tych pojazdów - tym bardziej, że dziś byłby podobny wypadek golf vs jelcz120.
--- http://www.rogacki.szczecin.pl
wysłane przez tomek g (gość)
wysłane przez torwid 67
(szkoda powtarzać)
Ja wiem, że mogę być zmęczony, bo pracuję od 14 godzin, a na nogach jestem od prawie 16. Ale polska język nie być aś taka tliudna, więc jeśli autor powyższego miał cos na myśli, to ja proszę o tłumaczenie. I przepraszam Adminów, że wchodzę w nie swoją działkę, ale jak czytam takie bzdety, to nóż sam się w kieszeni otwiera. :(
--- Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...
Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...
wysłane przez konjo 4
> I przepraszam Adminów, że wchodzę w nie swoją działkę, ale jak > czytam takie bzdety, to nóż sam się w kieszeni otwiera. :(
Ależ my bardzo lubimy jak się nam pomaga, bo czasem jak to powyżej przeoczymy pomimo, że czytamy wszystko w czwórke. Niestety zwykłe ludzkie postrzeganie zawodzi, choćby ze zmęczenia.
--- Right next door to hell.
So never mind the darkness.
wysłane przez torwid 67
> Niestety zwykłe ludzkie postrzeganie zawodzi, choćby ze > zmęczenia.
To w końcu kto jest zmęczony bardziej: ja, autor wypowiedzi, której się czepiam, czy chwilowo Admini? ;) Bo zaczynam się gubić.
--- Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...
Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...
wysłane przez konjo 4
> To w końcu kto jest zmęczony bardziej: ja, autor wypowiedzi, której > się czepiam, czy chwilowo Admini? ;) Bo zaczynam się gubić.
No Admini to chwilowo poznikali i jestem tylko ja, a po spędzeniu 10 godzin jednym ciągiem przy komputerze jestem już lekko padnięty, stąd pojawia się lekki brak czytelności moich wytworów. :) Chodziło mi o to, że każda pomoc i wskazówka jest cenna, bo właśnie w takich sytuacjach zdarza nam się coś przeoczyć.
--- Right next door to hell.
So never mind the darkness.
wysłane przez tomek (gość)
wysłane przez (użytkownik usunięty)
> teraz wie co to znacz szybka jazda .....
no raczej nie wie, bo nie zyje...
wysłane przez konjo 4
> > teraz wie co to znacz szybka jazda ..... > > no raczej nie wie, bo nie zyje...
Panowie, ja bym prosił nie kontynuować tej głębokiej filozofii na Komisie.
--- Right next door to hell.
So never mind the darkness.