Forum

Zaśnieżone przystanki

Zima w lutym jak zwykle zaskoczyła. Wiedzą o tym wszyscy skazani na miejską komunikację. Choć wczoraj tramwaj był chyba najpewniejszym środkiem transportu - pozwalającym w miarę punktualnie dotrzeć do pracy - oczekiwanie na niego było koszmarem.

wysłane przez bniedzwiecki

Przy okazji mojej dzisiejszej wyprawy na miasto, "na fotki" widziałem wiele przystanków. Nie wiem... może miałem szczęście ale nie spotkałem się z żadnym nieodśnieżonym przystankiem, czyli coś jednak drgnęło.

wysłane przez adamo

wczorajszy dzień był chyba najgorszy odkąd pamiętam tramwaje 3,11,-miały do 15 min.spóżnienia w godzinach rannych między 10 a 12, natomiast SPPK sie popisało kierowcy autobusów lini 107 jeżdzili tak jak trzba,niech się przewożnicy ze szczecina uczą od SPPK.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

adamo napisał(a):

> wczorajszy dzień był chyba najgorszy odkąd pamiętam > tramwaje 3,11,-miały do 15 min.spóżnienia w godzinach > rannych między 10 a 12, natomiast SPPK sie popisało

To rano czy przed południem? Pozatym - czy te 15 minut to tak dużo biorąc pod uwagę to że 3 i tak jeździ jak chce?

> kierowcy autobusów lini 107 jeżdzili tak jak trzba,niech > się przewożnicy ze szczecina uczą od SPPK.

Jakoś wolę kierowców ze SPADu ale nie o tym miałem. 107 jeździ na tyle często że całkiem możliwe, że widziałeś teoretycznie punktualne kursy ale w obiegu następnej brygady. Takie rzeczy zdarzają się np na 75 na A - jest na tyle dużo autobusów, że na 75 przy -6 jedzie puntualnie - jako następny...

-- jednym słowem - Volvo

wysłane przez mike_1994

MC napisał(a):

[ciach wszystko]

Czyli SPPK musi nauczyć naszych kierowców jak zrobić poprawne opóźnienie. ;)

wysłane przez (użytkownik usunięty)

mike_1994 napisał(a):

> Czyli SPPK musi nauczyć naszych kierowców jak zrobić poprawne > opóźnienie. ;)

Jeśli jeździli punktualnie to nie :) ale napisałem że taka sytuacja na często jeżdżących liniach jest możliwa a nawet spotykana :)

-- jednym słowem - Volvo

wysłane przez Luke_Police  163

adamo napisał(a):

> wczorajszy dzień był chyba najgorszy odkąd pamiętam > tramwaje 3,11,-miały do 15 min.spóżnienia w godzinach > rannych między 10 a 12,

Tramwaje to "zwierzęta" stadne.

> natomiast SPPK sie popisało > kierowcy autobusów lini 107 jeżdzili tak jak trzba,niech > się przewożnicy ze szczecina uczą od SPPK.

Taaak. Tu musze potwierdzić. Jechałem rano "Norwegiem" i czułem się jak w pośpiechu. Od Mazurskiej nie zatrzymywał się na przystankach do Zagórskiego, a potem do Hożej, po drodze przeskoczył 101 (też "Norwega"). Gdy dojechał do Rodła stał na ostatnich światłach za #762, który był na poprzedniej brygadzie 107.

-- Umiejętność cyfrowej obróbki zdjęć polega na zachowaniu rozsądnego kompromisu między rozmyciem, a aliasingiem.

Technik serwisu :)