Forum

Tramwajarze biorą zwolnienia albo idą na urlopy

Codziennie na ulice Szczecina nie wyjeżdża kilka tramwajów. Kadry MZK rejestrują większą niż zwykle o tej porze roku ilość podań o urlopy. Sporo jest też zwolnień lekarskich.

wysłane przez 662

"Zdaniem dyrektora MZK Krystiana Wawrzyniaka, część załogi nie chce brać udziału w strajku zapowiadanym przez związek zawodowy tramwajarzy".

Właśnie to tylko zdanie dyrektora. A czemu dyrektor nie powie że motorniczowie po prostu wolą posprzątać w domu czy załatwić sprawę w urzędzie a nie przyjść na 10 godzin do pracy jeszcze w ładną pogodę. Mam nadzieję że MZK szybko przeobrazi się w spółkę i podziękujemy dyrektorowi i zbędnej kadrze kierowniczej która jest niepotrzebna a kasę trzeba im niestety płacić. Zajezdnia Pogono - trzech kierowników, Zajezdnia Golęcin - jeden kierownik.
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
662 napisał(a):

> "Zdaniem dyrektora MZK Krystiana Wawrzyniaka, część > załogi nie chce brać udziału w strajku zapowiadanym przez > związek zawodowy tramwajarzy". > > Właśnie to tylko zdanie dyrektora.

To mi powiedz, czemu z ponad 500 głosujacych w referendum ok. 10% nie poparła strajku? Krzyżyk źle postawili? Już nie będę pytał co z tymi 200 osobami, które w referendum w ogóle nie brała udziału. Pewnie woleli zrobić porządki w domu...

-- "A mi się wydaje, że na kolei będzie normalnie gdy osoby zarządzające nie będą nosić imion takich jak Władysław, Stanisław, Czesław, Józef czy Halina" - (C) głos na puszczy

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
662 napisał(a):

> Zajezdnia Golęcin - jeden kierownik.

A nie dwóch? :->

wysłane przez (użytkownik usunięty)

662 napisał(a):

Mam nadzieję że > MZK szybko przeobrazi się w spółkę i podziękujemy > dyrektorowi i zbędnej kadrze kierowniczej która jest > niepotrzebna a kasę trzeba im niestety płacić.

Biedny 662. Trochę informacji z pogranicza prawa (bo Cię lubię). Organem zarządzającym spółką prawa handlowego jest zarząd. Zarząd składa się z członków a primus inter pares (pierwszy wśród równych) zarządu to prezes zarządu. Muszę Cię zmartwić. Przekształcenie w spółkę spowoduje jedynie, że Pan Dyrektor zakładu budżetowego MZK stanie się prezesem zarządu spółki komunikacji miejskiej jakkolwiek będzie się ona nazywała. Ktoś musi być głową żeby kierować pozostałymi kończynami organizmu (nie jestem biologiem ale udało mi się fajne zdanie).

-- czasy się zmieniają a Pan Rojek ciągle w komisjach
662 napisał(a):

> Pogono - trzech kierowników, Zajezdnia Golęcin - jeden > kierownik.

A kim wg Ciebie jest Pan R.Ś. na Golęcinie? Ja go znam jako zastępcę kierownika. No chyba, że już przestał pracować.

-- Uwaga pasażerowie! W mieście grasuje potwór: cielak z ryjkiem.

wysłane przez Maciej 4

"muszą dodatkowo płacić za niesolidny rozkład jazdy tramwajów, bo bilet, który kasują zwykle na określony czas, tym razem nie wystarcza."

Mam pytanie do osób zorientowanych w temacie, mianowicie: Załóżmy, że wyruszam z Bukowego 65 o 12:00 i kasuje bilet na 1h. Na Basenie planowo jestem 12:18 i mam "moją" 7 o 12:24, czyli według planów powinienem być na Krzekowie chwile przed 13. Wszystko ok, zmieszczę się w czasie. Jednak "moja" 7 wypada i kolejna jest 12:36 - czyli podróż zaplanowana z rozkładami z 1h trwa 10min dłużej. Czy w tej sytuacji muszę kasować nowy bilet? Nie jest przypadkiem tak, że spokojnie mogę nie przejmować się wyjściem poza czas, gdyż to "wydłużenie" nie jest z mojej winy?

Od razu jeszcze jedno pytanie - co w sytuacji gdy autobus/tramwaj jest spóźniony? Planowo ma jechać 20min, a z powodu różnych sytuacji pokonuje trasę w 27. Czy po 20min muszę kasować kolejny bilet?

wysłane przez techno

Maciej napisał(a):

> Mam pytanie do osób zorientowanych w temacie, mianowicie: > Załóżmy, że wyruszam z Bukowego 65 o 12:00 i kasuje bilet > na 1h. Na Basenie planowo jestem 12:18 i mam "moją" 7 o > 12:24, czyli według planów powinienem być na Krzekowie > chwile przed 13. Wszystko ok, zmieszczę się w czasie. > Jednak "moja" 7 wypada i kolejna jest 12:36 - czyli > podróż zaplanowana z rozkładami z 1h trwa 10min dłużej. > Czy w tej sytuacji muszę kasować nowy bilet? Nie jest > przypadkiem tak, że spokojnie mogę nie przejmować się > wyjściem poza czas, gdyż to "wydłużenie" nie jest z > mojej winy?

W tej sytuacji powinieneś skasować nowy bilet, bo się może okazać, że tramwaj nie przyjechał z winy innej niż przewoźnika. To samo tyczy się przesiadek ze spóźnionego autobusu na następny. W kolejnym autobusie/tramwaju bilet jest ważny w sumie te 20/40/120 minut niezależnie od opóźnienia pierwszego autobusu.

> Od razu jeszcze jedno pytanie - co w sytuacji gdy > autobus/tramwaj jest spóźniony? Planowo ma jechać 20min, a > z powodu różnych sytuacji pokonuje trasę w 27. Czy po > 20min muszę kasować kolejny bilet?

Tutaj nie ma obowiązku skasowania nowego biletu. W razie czego zawsze można z kontrolerem podejść do kierowcy i sprawdzić w autokomputerze, o ile spóźniony jest autobus.

Przynajmniej mi się tak wydaje:) Jak ktoś chce mnie poprawić, dorzucić podstawę prawną, to proszę bardzo. Z przyjemnością sobie to przypomnę. -- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
"Kadry MZK rejestrują większą niż zwykle o tej porze roku ilość podań o urlopy"

No bo ludzie chcą i muszą wykorzystać też urlopy jeszcze z roku 2007 no chyba ze firmę stać na zapłacenie za niewykorzystane urlopy.

--
M21 napisał(a):

> No bo ludzie chcą i muszą wykorzystać też urlopy jeszcze z > roku 2007 no chyba ze firmę stać na zapłacenie za > niewykorzystane urlopy.

Nawet jeśli stać, to zaległy urlop należy wykorzystać do 31 marca. Inaczej Inspekcja Pracy uprzykrzy życie pracodawcy.

-- Uwaga pasażerowie! W mieście grasuje potwór: cielak z ryjkiem.
t105n napisał(a):

> Nawet jeśli stać, to zaległy urlop należy wykorzystać do > 31 marca. Inaczej Inspekcja Pracy uprzykrzy życie pracodawcy.

Ale możesz podpisac pismo ze zgadzasz się na przełożenie urlopu na inny miesiąc tak jak ja np zrobiłem i mam go teraz.

--