Forum
Rozbity autobus komunikacji miejskiej
wysłane przez Talbot
wysłane przez Piotr
> Dozwolona prędkość w obszarze zabudowanym dla autobusów > komunikacji miejskiej, to 50 km / godz.. Nawet wtedy, gdy dla > innych pojazdów jest dozwolona - większa.
A kto tego przestrzega? Rozkłady tak są ułożone, aby łamać przepisy ;). Z drugiej strony te 50km/h to śmiech na sali, bo ciekawe o ile więcej taboru trzeba mieć i kierowców, aby jeździć zgodnie z rozkładem?
wysłane przez Talbot
Chyba się nie rozumiemy. Szef spółki autobusowej twierdzi, że na tym odcinku była dozwolona prędkość - 70 km/godz. Także, dla autobusów. To, że rozkłady jazdy są układane tak, że trzeba jechać 80 km/godz świadczy o tym, że mało kto wie, jaka jest dozwolona prędkość max. dla autobusów w KM.
wysłane przez dj_rychu
> Chyba się nie rozumiemy. > Szef spółki autobusowej twierdzi, że na tym odcinku była > dozwolona prędkość - 70 km/godz. Także, dla autobusów. > To, że rozkłady jazdy są układane tak, że trzeba jechać 80 > km/godz świadczy o tym, że mało kto wie, jaka jest dozwolona > prędkość max. dla autobusów w KM.
Tak to prawda. Autobus na terenie zabudowanym może jechać 50km/h. Po za - 70. Na autostradach, ekspresówkach 80. Taka jest teoria ;) a praktyka - wszyscy wiemy :-) I wszyscy patrzą na to z przymrużeniem oka. Całe szczęście, że kierowcy nic się nie stało. Nie wiem jak te MAN-y, ale niektóre starsze autobusy nie były wyposażone w pas dla kierowcy.
wysłane przez LLUZNIAK
> Nie wiem jak te MAN-y, ale niektóre starsze autobusy nie > były wyposażone w pas dla kierowcy.
Nawet jeśli to i tak nikt ich nie używa, bo nie ma takiego wymogu na liniach miejskich.
wysłane przez MaK
> Nawet jeśli to i tak nikt ich nie używa, bo nie ma takiego wymogu > na liniach miejskich.
Akurat, jeżeli chodzi o używanie pasów bezpieczeństwa to sytuacja dla mnie jest troche dziwna. Nakładanie na kierowce obowiązku używania pasów (kodeks drogowy) jest czym bezsensownym. Dlaczego mam zapinać pas bo ktoś tak sobie życzy? Oczywiście, nie zrozumcie mnie źle. Ja jako kierowca zapinam pasy, co pare osób z komisu może potwierdzić. Chodzi mi o sam fakt. Chcesz się zabić? To się zabij. A nie, chciałbym popełnić samobójstwo to jeszcze mandat dostane...
Bardziej podchodze z szacunkiem, kiedy wsiadam do kogoś do samochodu i jestem odrazu informowany o zapięciu pasów.
Odnosi się to także do kierowców KM. Jeżeli są pasy, to niech sobie zapina kto chce. Ale podczas uderzenia w ściane, lub drzewo, ciało kierowcy raczej ma małe szanse aby nie wylecieć przez przednią szybe...
-- - O jaki przystojny. Student pewnie?
- Nie. Kolejarz.
- A to zmienia postać rzeczy.
wysłane przez MaTe
> Akurat, jeżeli chodzi o używanie pasów bezpieczeństwa to sytuacja > dla mnie jest troche dziwna. Nakładanie na kierowce obowiązku > używania pasów (kodeks drogowy) jest czym bezsensownym. Dlaczego mam > zapinać pas bo ktoś tak sobie życzy?
Po to żebym np. ja nie musiał płacić za Twoje leczenie w szpitalu przy każdym lepszym wypadku.
wysłane przez t105n 49
> A czy może ktoś zna numer boczny tego autobusu?
W zamkniętym wątku jest link do strony ze zdjęciami, na których wyraźnie widać numer rejestracyjny, potem wystarczy sprawdzić w naszej bazie taboru i już gotowe. Mi zajęło to poniżej minuty. Odp.: #2304.
-- "57bis to też na Warszewo, tylko że pospieszny" - zasłyszane od pewnej pasażerki
wysłane przez Phobos 17
> A czy może ktoś zna numer boczny tego autobusu?
2304
Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.