Forum

"Swing" na trasie w połowie stycznia

Trwa proces homologacji - czyli dostosowanie układów pojazdu do warunków infrastruktury w mieście - pierwszego tramwaju niskopodłogowego "Swing". Wkrótce zaczną się szkolenia dla motorniczych. Swing wyjedzie na trasę w połowie stycznia przyszłego roku.

wysłane przez Sebastin821

"(...)wraz z pakietem szkoleń i specjalistycznym wyposażeniem."

Szkolenia to rozumiem. Ale co to jest to specjalistyczne wyposażenie?

Pozdrawiam Wszystkich Szpicli z SPA-Klonowica...

wysłane przez DamTram

Sebastin821 napisał(a):

> Szkolenia to rozumiem. Ale co to jest to specjalistyczne > wyposażenie?

Prawdopodobnie chodziło o jakiś pakiet specjalistycznych narzędzi do obsługi i naprawy Swingów ;P

wysłane przez LLUZNIAK

DamTram napisał(a):

> Prawdopodobnie chodziło o jakiś pakiet specjalistycznych > narzędzi do obsługi i naprawy Swingów ;P

Dokładnie, trochę złomu na zajezdnię dla mechaników zastępującego młotek i przecinak, komputery diagnostyczne do szafy pancernej szefa, jakiś bzdurny dźwig samojezdny (ciekawe czemu pojedyncza sztuka, a nie po jednym na wagon?) i takie tam duperele umożliwiające egzystencję Pesy w Szczecinie, a utrudniające życie licznym pracownikom TS... ;)
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez alat57

LLUZNIAK napisał(a):

> jakiś bzdurny dźwig samojezdny (ciekawe > czemu pojedyncza sztuka, a nie po jednym na wagon?)

Jeżeli uważasz specjalistyczny dźwig za bzdurę, to nie masz zielonego pojęcia o wstawianiu wykolejonego wózka na tor, tym bardziej tego typu.

> i takie tam duperele umożliwiające egzystencję Pesy w Szczecinie, a > utrudniające życie licznym pracownikom TS... > ;)

Te duperele niestety są niezbędne, nie wszystko da się zrobić młotkiem i przecinakiem:)

-- Jak by nie było, pasażerom zawsze będzie źle:)

Jak by nie było, pasażerom zawsze będzie źle:)
alat57 napisał(a):

> Jeżeli uważasz specjalistyczny dźwig za bzdurę, to nie masz > zielonego pojęcia o wstawianiu wykolejonego wózka na tor, tym > bardziej tego typu. > Te duperele niestety są niezbędne, nie wszystko da się zrobić > młotkiem i przecinakiem:)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia

"Jeżeli Twój tramwaj nie przyjeżdża upewnij się, że nie uciekł Ci przystanek"

wysłane przez LLUZNIAK

alat57 napisał(a):

> Jeżeli uważasz specjalistyczny dźwig za bzdurę, to nie masz > zielonego pojęcia o wstawianiu wykolejonego wózka na tor, tym > bardziej tego typu.

Drogi Panie Andrzeju, na przyszłość radzę zachować odrobinę dystansu i trochę częściej czytać między wierszami, a jak to nie pomoże to zwracać uwagę na emotikonki. A koledze Wojtkowi dziękuję za podlinkowanie stosownego hasła z wikipedii ;D

> Te duperele niestety są niezbędne, nie wszystko da się zrobić > młotkiem i przecinakiem:)

No tak, czasem jeszcze kowadło się przydaje ;-)

wysłane przez MarcinB

LLUZNIAK napisał(a):

> Drogi Panie Andrzeju, na przyszłość radzę zachować odrobinę > dystansu i trochę częściej czytać między wierszami,

Nie liczyłbym na to ... http://www.mkm.szczecin.pl/forum.php?detail=1287586642.news&which=04.01.03.02

> No tak, czasem jeszcze kowadło się przydaje ;-)

Oraz sznurek i drut, inaczej byłoby kaput... ;)

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Uważam, że 120 Na wyjedzie na trasę raczej pod koniec zimy lub wiosną 2011. Ten tramwaj ma "brzuch" zaledwie 15 cm od główki szyny. Nie sądzę aby TS zaryzykowało wypuszczenie wozu przy zaśnieżeniu. Dodatkowo trzeba sobie powiedzieć jasno - zimą trasę liniową tego tramwaju i zjazd do zajezdni cały czas musi oczyszczać pług wirnikowy. Podwozie i napęd jest bardzo drogi i umieszczony bardzo nisko!

wysłane przez Mario  ?

mikro napisał(a):

> Uważam, że 120 Na wyjedzie na trasę raczej pod koniec zimy lub > wiosną 2011. > Ten tramwaj ma "brzuch" zaledwie 15 cm od główki szyny. > Nie sądzę aby TS zaryzykowało wypuszczenie wozu przy zaśnieżeniu. > Dodatkowo trzeba sobie powiedzieć jasno - zimą trasę liniową tego > tramwaju i zjazd do zajezdni cały czas musi oczyszczać pług > wirnikowy. > Podwozie i napęd jest bardzo drogi i umieszczony bardzo nisko!

Tak? Czyli każdą zimą będą stały w zajezdni? Jakoś w Warszawie Swingi jeżdżą. Ba, nawet bez osłon na wózki...

http://fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=30670

-- To już 5 lat...

wysłane przez Luke_Police  163

Mario napisał(a):

> Tak? Czyli każdą zimą będą stały w zajezdni? Jakoś w Warszawie > Swingi jeżdżą. Ba, nawet bez osłon na wózki...

Taaak, gdzieś czytałem, że nowa Pesa wyjechała na trasę w Warszawie, spadł śnieg, zgubiła osłony wózków. I przez kilka dni ich nie znaleziono :D

-- Najtrudniejszą częścią publikacji zdjęcia w galerii jest wymyślenie właściwego opisu dla niego.

Technik serwisu :)

wysłane przez MarcinB

mikro napisał(a):

> Uważam, że 120 Na wyjedzie na trasę raczej pod koniec zimy lub > wiosną 2011.

A jak śnieg stopnieje na początku stycznia i już tej zimy padać nie będzie? Będą go trzymać na zajezdni do wiosny? Sam nie wiem co o tym mysleć. Może to jednak prawda, co po cichu mówią na EZP, że to wersja letnia, wyposażona w klimatyzację, ale nie w nagrzewnicę.

> Ten tramwaj ma "brzuch" zaledwie 15 cm od główki szyny.

Się upasł grubasek...

> Nie sądzę aby TS zaryzykowało wypuszczenie wozu przy zaśnieżeniu. > Dodatkowo trzeba sobie powiedzieć jasno - zimą trasę liniową tego > tramwaju i zjazd do zajezdni cały czas musi oczyszczać pług > wirnikowy.

Nie sądzę, by TS popełniło taka gafę i zakupiło pakiet obsługowy bez pługów wirnikowych. Takich mniejszych, podczepianych pod przedni zderzak Swinga.

> Podwozie i napęd jest bardzo drogi i umieszczony bardzo nisko!

I dobrze, że go tak nisko umieścili. Jak się urwie i upadnie, to szkody będą mniejsze i koszty napraw niewysokie.
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez waldek

Czemu tramwaj wyjedzie dopiero w połowie stycznia przecież miał wyjechać po 9 grudnia skąd to opóźnienie.

wysłane przez djdark  0

waldek napisał(a):

> Czemu tramwaj wyjedzie dopiero w połowie stycznia przecież > miał wyjechać po 9 grudnia skąd to opóźnienie.

Bo czekają na dostawę bulgotnicy dolnej w górnym zwisie którą podłączą do wahacza poprzeczno-śrubowego. Bez tego nie może wyjechać na miasto. Z resztą zaraz specjaliści Ci to dokładnie wytłumaczą.

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek

wysłane przez LLUZNIAK

djdark napisał(a):

> Bo czekają na dostawę bulgotnicy dolnej w górnym zwisie > którą podłączą do wahacza poprzeczno-śrubowego. Bez tego > nie może wyjechać na miasto. Z resztą zaraz specjaliści Ci > to dokładnie wytłumaczą.

Specem tramwajowym nie jestem, ale w jako że w nowoczesnych autobusach stosuje się identyczne, więc pozwolę sobie wyjaśnić tę kwestię. Otóż bulgotnica dolna odpowiada za stabilizację naprężeń poprzecznych w trakcie pokonywania łuków odwrotnie sprzężonych poprzez przenoszenie sił wzdłużno-skośnych na wspomniany wahacz poprzeczno-śrubowy. Do tego siłowniki wsporcze bulgotnicy wyposażone w czujniki EDRF współpracują poprzez szynę can-TRAM (w tym wypadku oczywiście) z układem EBS. Efekt tego jest taki że motorniczy wraz z pasażerem z siódmego siedzenia przy oknie po lewej (w niektórych wypadkach czwartego po prawej) mają ułatwiony dostęp do kawiarni.

wysłane przez X

  > Bo czekają na dostawę bulgotnicy dolnej w górnym zwisie > którą podłączą do wahacza poprzeczno-śrubowego.

Eee, nie wprowadzaj w błąd ludzi;/ Jak sie nie znasz to nie pisz;/ zapomniałeś o cyncykatorze. Bulgotnica bez cyncykatora nie zadziała.

-- "Już sobie wyobrażam - Heniu Zagozda i H9 z kleksem na oknie :D" (c) Mareczek


"W Szwecji jest tyle samo samobójstw co w Polsce, bo tam jest ciemno" (c) Piotr Szumlewicz

wysłane przez LLUZNIAK

X napisał(a):

> Eee, nie wprowadzaj w błąd ludzi;/ Jak sie nie znasz to nie > pisz;/ zapomniałeś o cyncykatorze. Bulgotnica bez cyncykatora > nie zadziała.

Ale przecież w Pesie miały być one połączone równolegle, więc awaryjnie sama bulgotnica powinna pociągnąć :>

wysłane przez X

> Ale przecież w Pesie miały być one połączone równolegle, > więc awaryjnie sama bulgotnica powinna pociągnąć :>

Awaryjnie tak, ale bez cyncykatora z pasażerami jeździć nie wolno, gdyż wtedy jest brak pompowania kół, a co za tym idzie istnieje realna szansa, że tramwaj będzie po prostu zwijał za sobą szyny.

-- "Już sobie wyobrażam - Heniu Zagozda i H9 z kleksem na oknie :D" (c) Mareczek


"W Szwecji jest tyle samo samobójstw co w Polsce, bo tam jest ciemno" (c) Piotr Szumlewicz

wysłane przez LLUZNIAK

X napisał(a):

> Awaryjnie tak, ale bez cyncykatora z pasażerami jeździć nie wolno, > gdyż wtedy jest brak pompowania kół, a co za tym idzie istnieje > realna szansa, że tramwaj będzie po prostu zwijał za sobą szyny.

W sumie racja. Właśnie doczytałem w poradniku "Pesa - pierwsze kroki" w podpunkcie "awaria cyncykatora" że przy takiej awaryjnej jeździe wymagane jest uruchomienie dodatkowego zewnętrznego rozwijacza szynowego wtórnego umieszczanego na tyle wagonu. Przepraszam za wprowadzanie w błąd.

wysłane przez paki

X napisał(a):

> Eee, nie wprowadzaj w błąd ludzi;/ Jak sie nie znasz to nie > pisz;/ zapomniałeś o cyncykatorze. Bulgotnica bez cyncykatora > nie zadziała.

A warszawskie Swingi jeżdżą bez cyncykatora, sama bulgotnica:/ U nas w Szczecinie jak zwykle "niedasie" :-/

-- Sulcus tendinis musculi flexoris hallucis longi

Sulcus tendinis musculi flexoris hallucis longi

wysłane przez LLUZNIAK

paki napisał(a):

> A warszawskie Swingi jeżdżą bez cyncykatora, sama bulgotnica:/ U > nas w Szczecinie jak zwykle "niedasie" :-/

Bo tam stosują dyspresoratory przy budowie torowisk, dlatego nie ma zagrożenia zwijania szyn w trakcie jazdy.

wysłane przez paki

LLUZNIAK napisał(a):

> Bo tam stosują dyspresoratory przy budowie torowisk, dlatego nie ma > zagrożenia zwijania szyn w trakcie jazdy.

Zapomniałem o tym szczególe... Rzeczywiście, to w sumie logiczne: stosowanie dyspresoratorów = brak konieczności instalacji cyncykatora. Ale głupi jestem :-) Trzeba przygotować komisową petycję o zastosowaniu dyspresoratorów przy przyszłorocznej budowie torowiska na Warszewo, chyba jeszcze można zmienić projekt?

-- Sulcus tendinis musculi flexoris hallucis longi

Sulcus tendinis musculi flexoris hallucis longi

wysłane przez LLUZNIAK

paki napisał(a):

> Trzeba przygotować komisową > petycję o zastosowaniu dyspresoratorów przy przyszłorocznej budowie > torowiska na Warszewo, chyba jeszcze można zmienić projekt?

Nie wiem czy nie stracimy wtedy dotacji, bo znacząco wzrośnie wartość projektu. Ale w przypadku linii do Polic z odgałęzieniem na Dobieszczyn chyba jest jeszcze czas...

wysłane przez waldek

kiedy przyjadą następne swingi

wysłane przez LLUZNIAK

waldek napisał(a):

> kiedy przyjadą następne swingi

Kolejny jutro, a pozostałych 29 sztuk ma być w nocy z 31.12 na 01.01.