Forum
"Swing" na trasie w połowie stycznia
wysłane przez Sebastin821
Szkolenia to rozumiem. Ale co to jest to specjalistyczne wyposażenie?
Pozdrawiam Wszystkich Szpicli z SPA-Klonowica...
wysłane przez DamTram
> Szkolenia to rozumiem. Ale co to jest to specjalistyczne > wyposażenie?
Prawdopodobnie chodziło o jakiś pakiet specjalistycznych narzędzi do obsługi i naprawy Swingów ;P
wysłane przez LLUZNIAK
> Prawdopodobnie chodziło o jakiś pakiet specjalistycznych > narzędzi do obsługi i naprawy Swingów ;P
Dokładnie, trochę złomu na zajezdnię dla mechaników zastępującego młotek i przecinak, komputery diagnostyczne do szafy pancernej szefa, jakiś bzdurny dźwig samojezdny (ciekawe czemu pojedyncza sztuka, a nie po jednym na wagon?) i takie tam duperele umożliwiające egzystencję Pesy w Szczecinie, a utrudniające życie licznym pracownikom TS... ;)
wysłane przez alat57
> jakiś bzdurny dźwig samojezdny (ciekawe > czemu pojedyncza sztuka, a nie po jednym na wagon?)
Jeżeli uważasz specjalistyczny dźwig za bzdurę, to nie masz zielonego pojęcia o wstawianiu wykolejonego wózka na tor, tym bardziej tego typu.
> i takie tam duperele umożliwiające egzystencję Pesy w Szczecinie, a > utrudniające życie licznym pracownikom TS... > ;)
Te duperele niestety są niezbędne, nie wszystko da się zrobić młotkiem i przecinakiem:)
-- Jak by nie było, pasażerom zawsze będzie źle:)
Jak by nie było, pasażerom zawsze będzie źle:)
wysłane przez zack1989 12
> Jeżeli uważasz specjalistyczny dźwig za bzdurę, to nie masz > zielonego pojęcia o wstawianiu wykolejonego wózka na tor, tym > bardziej tego typu. > Te duperele niestety są niezbędne, nie wszystko da się zrobić > młotkiem i przecinakiem:)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia
"Jeżeli Twój tramwaj nie przyjeżdża upewnij się, że nie uciekł Ci przystanek"
wysłane przez LLUZNIAK
> Jeżeli uważasz specjalistyczny dźwig za bzdurę, to nie masz > zielonego pojęcia o wstawianiu wykolejonego wózka na tor, tym > bardziej tego typu.
Drogi Panie Andrzeju, na przyszłość radzę zachować odrobinę dystansu i trochę częściej czytać między wierszami, a jak to nie pomoże to zwracać uwagę na emotikonki. A koledze Wojtkowi dziękuję za podlinkowanie stosownego hasła z wikipedii ;D
> Te duperele niestety są niezbędne, nie wszystko da się zrobić > młotkiem i przecinakiem:)
No tak, czasem jeszcze kowadło się przydaje ;-)
wysłane przez MarcinB
> Drogi Panie Andrzeju, na przyszłość radzę zachować odrobinę > dystansu i trochę częściej czytać między wierszami,
Nie liczyłbym na to ... http://www.mkm.szczecin.pl/forum.php?detail=1287586642.news&which=04.01.03.02
> No tak, czasem jeszcze kowadło się przydaje ;-)
Oraz sznurek i drut, inaczej byłoby kaput... ;)
wysłane przez (użytkownik usunięty)
wysłane przez Mario ?
> Uważam, że 120 Na wyjedzie na trasę raczej pod koniec zimy lub > wiosną 2011. > Ten tramwaj ma "brzuch" zaledwie 15 cm od główki szyny. > Nie sądzę aby TS zaryzykowało wypuszczenie wozu przy zaśnieżeniu. > Dodatkowo trzeba sobie powiedzieć jasno - zimą trasę liniową tego > tramwaju i zjazd do zajezdni cały czas musi oczyszczać pług > wirnikowy. > Podwozie i napęd jest bardzo drogi i umieszczony bardzo nisko!
Tak? Czyli każdą zimą będą stały w zajezdni? Jakoś w Warszawie Swingi jeżdżą. Ba, nawet bez osłon na wózki...
http://fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=30670
-- To już 5 lat...
wysłane przez Luke_Police 163
> Tak? Czyli każdą zimą będą stały w zajezdni? Jakoś w Warszawie > Swingi jeżdżą. Ba, nawet bez osłon na wózki...
Taaak, gdzieś czytałem, że nowa Pesa wyjechała na trasę w Warszawie, spadł śnieg, zgubiła osłony wózków. I przez kilka dni ich nie znaleziono :D
-- Najtrudniejszą częścią publikacji zdjęcia w galerii jest wymyślenie właściwego opisu dla niego.
Technik serwisu :)
wysłane przez MarcinB
> Uważam, że 120 Na wyjedzie na trasę raczej pod koniec zimy lub > wiosną 2011.
A jak śnieg stopnieje na początku stycznia i już tej zimy padać nie będzie? Będą go trzymać na zajezdni do wiosny? Sam nie wiem co o tym mysleć. Może to jednak prawda, co po cichu mówią na EZP, że to wersja letnia, wyposażona w klimatyzację, ale nie w nagrzewnicę.
> Ten tramwaj ma "brzuch" zaledwie 15 cm od główki szyny.
Się upasł grubasek...
> Nie sądzę aby TS zaryzykowało wypuszczenie wozu przy zaśnieżeniu. > Dodatkowo trzeba sobie powiedzieć jasno - zimą trasę liniową tego > tramwaju i zjazd do zajezdni cały czas musi oczyszczać pług > wirnikowy.
Nie sądzę, by TS popełniło taka gafę i zakupiło pakiet obsługowy bez pługów wirnikowych. Takich mniejszych, podczepianych pod przedni zderzak Swinga.
> Podwozie i napęd jest bardzo drogi i umieszczony bardzo nisko!
I dobrze, że go tak nisko umieścili. Jak się urwie i upadnie, to szkody będą mniejsze i koszty napraw niewysokie.
wysłane przez waldek
wysłane przez djdark 0
> Czemu tramwaj wyjedzie dopiero w połowie stycznia przecież > miał wyjechać po 9 grudnia skąd to opóźnienie.
Bo czekają na dostawę bulgotnicy dolnej w górnym zwisie którą podłączą do wahacza poprzeczno-śrubowego. Bez tego nie może wyjechać na miasto. Z resztą zaraz specjaliści Ci to dokładnie wytłumaczą.
"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
wysłane przez LLUZNIAK
> Bo czekają na dostawę bulgotnicy dolnej w górnym zwisie > którą podłączą do wahacza poprzeczno-śrubowego. Bez tego > nie może wyjechać na miasto. Z resztą zaraz specjaliści Ci > to dokładnie wytłumaczą.
Specem tramwajowym nie jestem, ale w jako że w nowoczesnych autobusach stosuje się identyczne, więc pozwolę sobie wyjaśnić tę kwestię. Otóż bulgotnica dolna odpowiada za stabilizację naprężeń poprzecznych w trakcie pokonywania łuków odwrotnie sprzężonych poprzez przenoszenie sił wzdłużno-skośnych na wspomniany wahacz poprzeczno-śrubowy. Do tego siłowniki wsporcze bulgotnicy wyposażone w czujniki EDRF współpracują poprzez szynę can-TRAM (w tym wypadku oczywiście) z układem EBS. Efekt tego jest taki że motorniczy wraz z pasażerem z siódmego siedzenia przy oknie po lewej (w niektórych wypadkach czwartego po prawej) mają ułatwiony dostęp do kawiarni.
wysłane przez X
Eee, nie wprowadzaj w błąd ludzi;/ Jak sie nie znasz to nie pisz;/ zapomniałeś o cyncykatorze. Bulgotnica bez cyncykatora nie zadziała.
-- "Już sobie wyobrażam - Heniu Zagozda i H9 z kleksem na oknie :D" (c) Mareczek
"W Szwecji jest tyle samo samobójstw co w Polsce, bo tam jest ciemno" (c) Piotr Szumlewicz
wysłane przez LLUZNIAK
> Eee, nie wprowadzaj w błąd ludzi;/ Jak sie nie znasz to nie > pisz;/ zapomniałeś o cyncykatorze. Bulgotnica bez cyncykatora > nie zadziała.
Ale przecież w Pesie miały być one połączone równolegle, więc awaryjnie sama bulgotnica powinna pociągnąć :>
wysłane przez X
Awaryjnie tak, ale bez cyncykatora z pasażerami jeździć nie wolno, gdyż wtedy jest brak pompowania kół, a co za tym idzie istnieje realna szansa, że tramwaj będzie po prostu zwijał za sobą szyny.
-- "Już sobie wyobrażam - Heniu Zagozda i H9 z kleksem na oknie :D" (c) Mareczek
"W Szwecji jest tyle samo samobójstw co w Polsce, bo tam jest ciemno" (c) Piotr Szumlewicz
wysłane przez LLUZNIAK
> Awaryjnie tak, ale bez cyncykatora z pasażerami jeździć nie wolno, > gdyż wtedy jest brak pompowania kół, a co za tym idzie istnieje > realna szansa, że tramwaj będzie po prostu zwijał za sobą szyny.
W sumie racja. Właśnie doczytałem w poradniku "Pesa - pierwsze kroki" w podpunkcie "awaria cyncykatora" że przy takiej awaryjnej jeździe wymagane jest uruchomienie dodatkowego zewnętrznego rozwijacza szynowego wtórnego umieszczanego na tyle wagonu. Przepraszam za wprowadzanie w błąd.
wysłane przez paki
> Eee, nie wprowadzaj w błąd ludzi;/ Jak sie nie znasz to nie > pisz;/ zapomniałeś o cyncykatorze. Bulgotnica bez cyncykatora > nie zadziała.
A warszawskie Swingi jeżdżą bez cyncykatora, sama bulgotnica:/ U nas w Szczecinie jak zwykle "niedasie" :-/
-- Sulcus tendinis musculi flexoris hallucis longi
Sulcus tendinis musculi flexoris hallucis longi
wysłane przez LLUZNIAK
> A warszawskie Swingi jeżdżą bez cyncykatora, sama bulgotnica:/ U > nas w Szczecinie jak zwykle "niedasie" :-/
Bo tam stosują dyspresoratory przy budowie torowisk, dlatego nie ma zagrożenia zwijania szyn w trakcie jazdy.
wysłane przez paki
> Bo tam stosują dyspresoratory przy budowie torowisk, dlatego nie ma > zagrożenia zwijania szyn w trakcie jazdy.
Zapomniałem o tym szczególe... Rzeczywiście, to w sumie logiczne: stosowanie dyspresoratorów = brak konieczności instalacji cyncykatora. Ale głupi jestem :-) Trzeba przygotować komisową petycję o zastosowaniu dyspresoratorów przy przyszłorocznej budowie torowiska na Warszewo, chyba jeszcze można zmienić projekt?
-- Sulcus tendinis musculi flexoris hallucis longi
Sulcus tendinis musculi flexoris hallucis longi
wysłane przez LLUZNIAK
> Trzeba przygotować komisową > petycję o zastosowaniu dyspresoratorów przy przyszłorocznej budowie > torowiska na Warszewo, chyba jeszcze można zmienić projekt?
Nie wiem czy nie stracimy wtedy dotacji, bo znacząco wzrośnie wartość projektu. Ale w przypadku linii do Polic z odgałęzieniem na Dobieszczyn chyba jest jeszcze czas...
wysłane przez waldek
wysłane przez LLUZNIAK
> kiedy przyjadą następne swingi
Kolejny jutro, a pozostałych 29 sztuk ma być w nocy z 31.12 na 01.01.