Forum

Zatrzymanie na Wyszyńskiego

Dziś przed godziną 20:00 na skrzyżowaniu ulicy Wyszyńskiego z ulicą Sołtysią doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. W wyniku zdarzenia ruch tramwajowy został zablokowany w obu kierunkach.

wysłane przez Tatra108 10

W takim przypadku aż chciałoby się powiedzieć "potrzebna nam pełna rozeta przy Moście Długim". W czasie takich sytuacji jak ta tramwaje można by skierować z mostu Długiego przez Nabrzeże Wieleckie i Dworcową do Bramy Portowej. Szczecinowi brakuje pełnych rozjazdów na skrzyżowaniach, które ratowałyby sytuację. Swoją drogą w ramach odświeżenia mogliby także zrobić coś z tym drugim torem na Dworcowej. Wówczas dwunastki mogłoby zjeżdżać przez 3 Maja, Dworcową i dalej po trasie linii 6.

-- "- Panie! Ziemniaki Pan wieziesz? - A z którego worka się wysypała?" codzienność na linii 61.

MPK Olsztyn - zbieranie pasażerów przy kabinie to nasza pasja

wysłane przez man1995 55

Tatra108 napisał(a):

> W takim przypadku aż chciałoby się powiedzieć "potrzebna > nam pełna rozeta przy Moście Długim". W czasie takich > sytuacji jak ta tramwaje można by skierować z mostu > Długiego przez Nabrzeże Wieleckie i Dworcową do Bramy > Portowej. Szczecinowi brakuje pełnych rozjazdów na > skrzyżowaniach, które ratowałyby sytuację. Swoją drogą > w ramach odświeżenia mogliby także zrobić coś z tym > drugim torem na Dworcowej. Wówczas dwunastki mogłoby > zjeżdżać przez 3 Maja, Dworcową i dalej po trasie linii > 6.

A w planach nie jest zrobienie skrętu z Nowej w Nabrzeże Wieleckie?
man1995 napisał(a):

> A w planach nie jest zrobienie skrętu z Nowej w Nabrzeże > Wieleckie?

A ma on jakiś sens? Toru w dół Dworcowej nawet nie ma sensu wymieniać, był bardzo rzadko używany, ostatni raz chyba podczas remontu Kolumba i Parkowej gdy Golęcin nie miał którędy zjeżdżać do zajezdni. Z tego co pamiętam to zjazdy były na pusto, bez pasażerów. Brak skrajni? Tam tak często coś jeździ że o Jezu. Wszystko idzie dograć. Wymiana rozjazdów na Nabrzeżu Wieleckim i Dworcowej przy byłej Sedinie i tor nadaje się do użytku. Poza tym na Dworcowej chyba jest zabytkowa kostka więc im mniej się jej zerwie tym lepiej. Wszak nie bardzo nam Polakom wychodzi jej układanie. Poza tym koszty. Tor w górę jak najbardziej do remontu. Trochę się pozapadał. A za słuszność niewymieniania nieużywanego starego torowiska niech posłuży Las Arkoński i peron linii 10. Co tam zrobiono prócz kosmetyki? I jakoś funkcjonuje. Na pewno lepiej niż energopolowska Gdańska.

-- Possibly I have seen too much, Hangar 18, I know too much...

Possibly I have seen too much, Hangar 18, I know too much...
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Trochę z historii, która wybiega poza mój wiek. Jeżeli dobrze wyciągam wnioski z tekstów i map to przed II WŚ koło Poczty nie było torowiska. Za Niemca torowisko tramwajowe było dokładnie tam gdzie dzisiaj jeździ tramwaj linii nr 3 i 6. Po II WŚ „polska myśl” wybudowała ten kawałek torowiska w dolnej części ul. Dworcowej wykorzystując szyny z ... ul. Emilii Plater w celu uruchomienia / utrzymania komunikacji tramwajowej między ul. Krzywoustego a Basenem Górniczym (tak, tak, przy MD był skręt w prawo patrząc od Dworca Głównego w kierunku Basenu Górniczego), a ówczesna ul. Wielka nie była przejezdna dla tramwajów. Dalej idąc tymi informacjami wychodzi na to, że tramwaje ul. Dworcową w dół i w górę jeździły nie jeden dzień i nie jeden tydzień tylko zdecydowanie dłużej. Zakaz używania toru w dół na ul. Dworcowej pojawił się po wypadku na ul. Wyszaka, z uwagi iż jest tam (podobno) za duży spadek. Z tego właśnie wynika, że te zjazdy na Golęcin w 198X były bez pasażerów, w towarzystwie samochodu NR i „białej czapki” przy hamulcu ręcznym w doczepie. I teraz, skoro z uwagi na bezpieczeństwo tor w dół na ul. Dworcowej nie może być używany, to to co obecnie się planuje przy moście kolejowy (skręt z ul. Nowej w ul. Nabrzeże Wieleckie) powinno być już daaaaawno zrobione.
n161H napisał(a):

Tak naprawdę należałoby się zastanowić czy przepis o spadku trasy rzeczywiście ma jeszcze rację bytu. Teraz tramwaj to nie motorowy wagon ciągnący pudełko na torach niezdolne samodzielnie do czegokolwiek. Równie dobrze Swing jadący pod górę Dworcowej może się zsunąć,jeśli zawiodą hamulce. Pewnie ten przepis ma taki sam sena jak ten z z lat 198X stanowiący, że Jelcz ogórek nie może w przyczepie wieżć pasażerów. Ciekawe, że gdy tą samą przyczepę podpiąć do ciągnika to już może wozić ludzi. Sądzę że trasa jak najbardziej nadaje się do reaktywacji. Przecież i tak byłaby wykorzystywana tylko w sytuacjach awaryjnych. No i jeśli zlikwidują środkowy tor przy dworcu to będzie od razu żeberko :)

-- Possibly I have seen too much, Hangar 18, I know too much...

Possibly I have seen too much, Hangar 18, I know too much...

wysłane przez (użytkownik usunięty)

ricardo78 napisał(a):

> (...)

Jeszcze odgrzeje wątek. "(…)Teraz tramwaj to nie motorowy wagon ciągnący pudełko na torach niezdolne samodzielnie do czegokolwiek.(…)" Nie wiem jak było zanim modernizowano N-ki w drzwi automatyczne, hamulce szynowe i parę innych „bajerów”, ale doczepa N-ki jest wyposażona w hamulce prócz tych postojowych (do których służy pozostawiona korba na pomoście A). Gdy hamuje się nastawnicą w wagonie silnikowym, w doczepie odpowiednio współpracuje elektromagnes z układem hamulcowym.
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez Mariusz_W

n161H napisał(a):

> Po II WŚ > „polska myśl” wybudowała ten kawałek torowiska w dolnej > części ul. Dworcowej wykorzystując szyny z ... ul. Emilii Plater > w celu uruchomienia / utrzymania komunikacji tramwajowej między > ul. Krzywoustego a Basenem Górniczym (tak, tak, przy MD był > skręt w prawo patrząc od Dworca Głównego w kierunku Basenu > Górniczego), a ówczesna ul. Wielka nie była przejezdna dla > tramwajów.

Przejazd przez most Długi był możliwy później. Wcześniej był tymczasowy most właśnie na przedłużeniu ulicy Dworcowej, gdyż most Długi był nieprzejezdny dla pociągów ulicznych.

wysłane przez Mariusz_W

ricardo78 napisał(a):

> [ciach!]

Zawsze myślałem, że tor w dół na ul. Dworcowej nie był używany liniowo od wypadku na Wyszaka, z powodu zbyt dużego spadku.
Mariusz_W napisał(a):

> Zawsze myślałem, że tor w dół na ul. Dworcowej nie był > używany liniowo od wypadku na Wyszaka, z powodu zbyt dużego > spadku.

Liniowo to już chyba od wypadku tak jak piszesz nic nie jeździło. Zjazdy bez pasażerów na Golęcin tym torem - rok 1988 bodajże o ile się nie mylę.

-- Possibly I have seen too much, Hangar 18, I know too much...

Possibly I have seen too much, Hangar 18, I know too much...

wysłane przez Cezar007 2

Mamy mało skrętów a także mało a tak naprawdę w ogóle nie mamy pętli zapasowej. Bardzo się zdziwiłem jak przeniosłem się z Łodzi do Szczecina. Tam co chwila jakaś zapasowa pętla (oczywiście stan techniczny fatalny, ale jest!), gdzie tramwaj może zawrócić i się wyregulować, tudzież można postawić tam skład zdefektowany i udrożnić sieć.

-- Abstrahując od altruistycznych sofizmatów metafizycznemu pietyzmu, konkluduję iż postulat Twój jest w swej mierze niezwykle sugestywny, a mówiąc prościej Twoja propandygnacyjna deglomeracyjna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy.

Obecnie: Specjalista ds. zadowalania pasażerów w SPA Dąbie, właściciel dwóch sklepów spożywczych ;)
Dawniej: Specjalista ds. transportu Follow me! ;)