Forum
"Transport na żądanie" obejmie kolejne osiedla
wysłane przez mamol 4
wysłane przez Ferrix 8
STMKŻ
wysłane przez Kacpi 27
> A nie lepiej byłoby wprowadzić odrębną numerację dla > linii TNŻ, np. od 41?
Generalnie wyglądałoby to ładnie, aczkolwiek tylko 9 numerów wtedy jest do zajecia (41-49)
-- Do porozumiewania się na drodze kierowcy używają: kierunkowskazów, świateł stopu i środkowego palca.
Do porozumiewania się na drodze kierowcy używają: kierunkowskazów, świateł stopu i środkowego palca.
wysłane przez torwid 67
> A nie lepiej byłoby wprowadzić odrębną numerację dla > linii TNŻ, np. od 41?
Z tego, co pamiętam, nadawanie numeracji jest szczegółowo określone w Uchwale Rady Miasta i przedział 1-49 jest zarezerwowany dla tramwajów.
-- Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...
Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...
wysłane przez Tatra108 10
> Z tego, co pamiętam, nadawanie numeracji jest szczegółowo > określone w Uchwale Rady Miasta i przedział 1-49 jest > zarezerwowany dla tramwajów.
Zamierzam napisać wniosek we wrześniu o wystartowanie TeleBusa na terenie Dąbia. Są do wyboru numery 89, 90, 92. Jeśli załóżmy zostanie przyjęty numer 90, zostaje wtedy możliwość stworzenia dwóch linii. Jak zatem będzie wyglądała dalej polityka nadawania numerów nowym liniom?
Mam w głowie taką koncepcję, aby wszystkie istniejące linie z zakresu 51-99 miały z przodu dodaną cyfrę 1. W ten sposób mamy zakres 151-199, przy czym następne linie mogą chodzić w dół. Do tego dochodzą linie zamiejscowe, które zostałyby przy swoich numerach: 101-103, 105-111, 121-124. Ewentualnie linie z tego zakresu można oznaczyć cyfrą 2. Wówczas 101 staje się 201, 124 zaś 224.
Linie pospieszne można by oznaczyć tak jak w kasownikach.
Już nie będę robił wywodu, że w normalnych miastach linie nocne są oznaczane literą N i kolejnym numerem, np. N01, N02, N03... Może pora coś zmienić? ;-)
Ogromny koszt przy wymianie wszystkiego od rozkładu po termometry, ale jakoś byłoby to ucywilizowane. W przeciwnym razie będziemy mieli Łódź 2.0, gdzie nawet na liniach nocnych można spotkać kwiatki typu N7A, N7B.
-- "- Panie! Ziemniaki Pan wieziesz? - A z którego worka się wysypała?" codzienność na linii 61.
MPK Olsztyn - zbieranie pasażerów przy kabinie to nasza pasja
wysłane przez Mar321 0
> Linie pospieszne można by oznaczyć tak jak w kasownikach. > > Już nie będę robił wywodu, że w normalnych miastach linie > nocne są oznaczane literą N i kolejnym numerem, np. N01, N02, > N03... Może pora coś zmienić? ;-)
Przepraszam, a po co? Mamy swoje oznaczenia, wbiły się w obraz miasta, ludzie się do nich przyzwyczaili, więc jaki jest cel kopiowania innych rozwiązań? Szczecin jest nienormalnym miastem? Mi jest tu bardzo dobrze i wcale tak nie uważam. Zresztą, na przykład nocne we Wrocławiu to 2xx, w Krakowie 6xx, więc co w tym zaskakującego?
wysłane przez Cezar007 2
(ciach)
Uważam to za nietrafiony pomysł, koszty duże i bezzasadne, ewentualnie jeżeli już coś zmieniać to numery linii na żądanie i nadać im kompletnie inną numerację, nawet 2XX: 201, 202, aby odróżnić od reszty. Zmiana numerów całej sieci autobusowej to strata i kasy, i czasu.
-- Specjalista ds. transportu Follow me! ;)
Obecnie: Specjalista ds. zadowalania pasażerów w SPA Dąbie, właściciel dwóch sklepów spożywczych ;)
Dawniej: Specjalista ds. transportu Follow me! ;)
wysłane przez 333Wojtas333 15
> Uważam to za nietrafiony pomysł, koszty duże i bezzasadne, > ewentualnie jeżeli już coś zmieniać to numery linii na > żądanie i nadać im kompletnie inną numerację, nawet 2XX: 201, > 202, aby odróżnić od reszty. Zmiana numerów całej sieci > autobusowej to strata i kasy, i czasu.
Kiedyś zakres dostępnych numerów się skończy i tak czy siak trzeba będzie zrobić z tym porządek. Poznań od nowego roku zmienia całkowicie numeracje dla autobusów miejskich na wzór Warszawy, bo zaczyna brakować dostępnych numerów (zakres numeracji mają niemalże identyczny jak w Szczecinie, po wyczerpaniu z zakresu 50-99 zaczęli schodzić od 49 w dół). Ponadto przewidują, że będą powstawać nowe linie autobusowe i tramwajowe, więc już z półrocznym wyprzedzeniem informują gdzie się da, że zajdą zmiany - kto nie ogarnie to po prostu jego problem. Może i dodatkowe koszty, ale kiedyś w końcu musieli to zrobić.
wysłane przez konjo 4
> Ferrix napisał(a):
> > A nie lepiej byłoby wprowadzić odrębną numerację dla > > linii TNŻ, np. od 41? > > Z tego, co pamiętam, nadawanie numeracji jest szczegółowo > określone w Uchwale Rady Miasta i przedział 1-49 jest > zarezerwowany dla tramwajów.
https://www.zditm.szczecin.pl/zalaczniki/1473189685.pdf
§ 2. 1. Przewozy w komunikacji miejskiej odbywają się liniami zwykłymi, pospiesznymi, nocnymi, specjalnymi i zastępczymi oraz turystycznymi. W zależności od rodzaju linii obowiązuje następujące oznakowanie: 1) linie zwykłe od 1 do 199 (z wyjątkiem 50, 100 i 150), 2) linie pospieszne literami (np. A, B), 3) linie nocne od 500 do 599, 4) linie specjalne i zastępcze od 800 do 899, 5) linie turystyczne cyfrą 0 oraz liczbami: 50, 100, 150 i 200. 2. Dodatkowo do podanego oznakowania cyfrowego, o którym mowa w ust. 1, mogą być stosowane oznaczenia literowe np. bis, D (np. dla dodatkowych wariantów istniejących linii).
W zasadzie nie ma podanego odrębnego zakresu dla tramwajów w regulaminie przewozów, chyba, że jest w innym dokumencie. Czyli teoretycznie, można jechać z autobusami od 49 w dół... ;)
-- Tell me who ya gonna believe.
So never mind the darkness.
wysłane przez riversedge_pl 1
2008, 1410, 2876, 1571
wysłane przez man 128
> Jedyne, o czym marzę, to powrót 62 na właściwe miejsce.
A obecne 62?
wysłane przez t105n 49
> W zasadzie nie ma podanego odrębnego zakresu dla tramwajów w > regulaminie przewozów, chyba, że jest w innym dokumencie. Czyli > teoretycznie, można jechać z autobusami od 49 w dół... ;)
Mielibyśmy tak jak w Poznaniu. Gdy numery linii autobusowych i tramwajowych się "spotkają", to wtedy do wszystkich autobusów doda się setkę. Powoli są robione przymiarki do tej operacji. Ja bym zrobił tylko tak, jak wyżej wspomniano: odrębna numeracja dla TNŻ.
-- "I pełno ludzi w każdym wagonie, a w jednym krowy, a w drugim konie." (Julian Tuwim "Lokomotywa")
wysłane przez mamol 4
wysłane przez konjo 4
> Chcąc nie chcąc ZDiTM będzie musiał zmienić uchwałę w > tym zakresie. Już dziś można by zmienić numeracje linii > 70, 81, 83, 88 numerację podmiejską czyli powyżej 100, > uzyskując w ten sposób 4 wolne numery linii.
A może wystarczy przestać tworzyć cuda rodem 77/97 czy 55 i nie będzie problemów? Zwłaszcza, że np. na 51, 69 i 87 nie ma problemów z opisaniem wariantów w rozkładach? Na Prawobrzeżu chyba ma być pobity jakiś rekord w ilości (?) albo trwają jakieś inne zawody... Zresztą... 65 i 55 jadą tuż po sobie... z Bukowego wyjeżdżają autobusy ze wszystkich 3 peronów na raz (od 20 lat!) - a potem zdziwienie, że jeżdżą puste...
-- Tell me who ya gonna believe.
So never mind the darkness.
wysłane przez lukaszenko 16
> A może wystarczy przestać tworzyć cuda rodem 77/97 czy 55 i > nie będzie problemów? Zwłaszcza, że np. na 51, 69 i 87 nie > ma problemów z opisaniem wariantów w rozkładach?
To samo jest na 53, 59, 60, 67, 74, 76(tutaj to szczególnie), 80, 86 - tutaj też nikt nie tworzył nowych numerów dla każdego wariantu. Rekord pobiłaby chyba linia 76, bo tam wariantów jest od groma.
wysłane przez man 128
> Rekord pobiłaby chyba linia 76, bo tam wariantów jest od groma.
Myślę, że rekord pobiłaby mimo wszystko 70. Ciężko się nie pogubić w rozkładzie.
wysłane przez t105n 49
> A może wystarczy przestać tworzyć cuda rodem 77/97 czy 55 i > nie będzie problemów?
55 to wariant czego? 65? I jak opiszesz? Jazda na skróty z pominięciem odcinka Selgros - Jasna? Akurat w tym przypadku to z pewnością powinien być osobny numer, moim zdaniem.
-- "I pełno ludzi w każdym wagonie, a w jednym krowy, a w drugim konie." (Julian Tuwim "Lokomotywa")
wysłane przez konjo 4
> 55 to wariant czego? 65? I jak opiszesz? Jazda na skróty z > pominięciem odcinka Selgros - Jasna?
Tego nie trzeba opisywać. To się w wielu miejscach nadaje do poprawki na Prawobrzeżu.
-- Tell me who ya gonna believe.
So never mind the darkness.
wysłane przez t105n 49
> t105n napisał(a):
> > 55 to wariant czego? 65? I jak opiszesz? Jazda na skróty z > > pominięciem odcinka Selgros - Jasna? > > Tego nie trzeba opisywać. To się w wielu miejscach nadaje do > poprawki na Prawobrzeżu.
Nie trzeba opisywać wariantu na rozkładzie jazdy?
-- "I pełno ludzi w każdym wagonie, a w jednym krowy, a w drugim konie." (Julian Tuwim "Lokomotywa")
wysłane przez konjo 4
> Nie trzeba opisywać wariantu na rozkładzie jazdy?
Trzeba się zdecydować czy: a) każda linia jest odrębna, b) czy są bisy c) czy są warianty d) czy linie się naśladują nazewnictwem vide 54 czy 84 e) czy może są odrębne jak 51 (wariantowe) i 78 wspomagające f) czy może podmiejskie są powyżej 100, czy poniżej jak 70, 81 itp.
Póki co to zrezygnowano tylko z bisów, a i tam nie było konekwencji czy to skrócony wariant typu C/Cbis i 77/77bis czy może przejazd po innej trasie rodem 54/84 tylko do tej samej pętli.
Narazie to z reformy na Prawobrzeżu na linie 9x nic nie wyszło, z reformy rewolucyjnej nic nie wyszło, z uporządkowania nic wyszło. Normą jest pytanie w autobusie w którą stronę jedzie 84 czy 65, bo większość osób tego nie wie... w dodatku dzieki tym zmianom w/w autobusy jeżdżą po przeciwnych stronach ulic, żeby dostać się w to samo miejsce... 55 jeżdzi często dokładnie za 65, więc pytanie czy on ma sens, a nie jak go opisywać. Patrz na Osiedle Słoneczne 54 odjeżdżają 01/21/41 - 55 05/25/45 - 65 odjeżdzają 06/26/46 (55 i 65 odstęp minuta). 66 w przybliżeniu 08/28/48. W praktyce ciężko się przesiąść, zwykle jest 20 minut czekania.
-- Tell me who ya gonna believe.
So never mind the darkness.
wysłane przez lhb178 19
> w dodatku dzieki tym zmianom w/w > autobusy jeżdżą po przeciwnych stronach ulic, żeby dostać się w > to samo miejsce...
65 i 84 do RUP zawsze jechały z przeciwnych stron ulicy ;)
> 55 jeżdzi często dokładnie za 65, więc pytanie czy on ma sens, a > nie jak go opisywać.
Bo 55 jeździ na zmianę z 65 z Turkusowej (z Bukowego też, tyle że w przeciwnych kierunkach).
wysłane przez konjo 4
> 65 i 84 do RUP zawsze jechały z przeciwnych stron ulicy ;)
Precyzując teraz 65 na Jasnej do Bukowego jest "po staremu", a 84 do Bukowego na przystankach (mówiąc jak to się dawniej mówiło w Dąbiu) na przystnkach w kierunku "do miasta". Podobnie jest na Jaśminowej ZUS. > > 55 jeżdzi często dokładnie za 65, więc pytanie czy on ma sens, a > > nie jak go opisywać. > > Bo 55 jeździ na zmianę z 65 z Turkusowej (z Bukowego też, tyle że w > przeciwnych kierunkach).
Jedzie zmienie. Tylko zmiennie z tym wyjazdem 65 w kierunku szpitala. A w praktyce wychodzi tak, że ten 65 jadący z RUP, ma za sobą 55 z Turkusowej minutę z tyłu... na odcinku od Lnianej do Bukowego... a potem nie ma nic przez 20 minut.
-- Tell me who ya gonna believe.
So never mind the darkness.
wysłane przez lhb178 19
> Precyzując teraz 65 na Jasnej do Bukowego jest "po staremu", a 84 do > Bukowego na przystankach (mówiąc jak to się dawniej mówiło w > Dąbiu) na przystnkach w kierunku "do miasta".
No jak ktoś chce wycieczkowo... Zawsze można podzielić 84 na dwie linie, żeby się nie myliło ;))
> Jedzie zmienie. Tylko zmiennie z tym wyjazdem 65 w kierunku szpitala. A > w praktyce wychodzi tak, że ten 65 jadący z RUP, ma za sobą 55 z > Turkusowej minutę z tyłu... na odcinku od Lnianej do Bukowego... a > potem nie ma nic przez 20 minut.
Albo albo. 65 z 55 na przemian na Przelotowej oznacza 65 i 55 razem z Turkusowej i razem z Bukowego w stronę Turkusowej.
wysłane przez konjo 4
> No jak ktoś chce wycieczkowo... Zawsze można podzielić 84 na dwie > linie, żeby się nie myliło ;))
84 jest obecnie wycieczkowe. Wczoraj jechałem z Jasnej do Gwarnej. :) Mi tam się kierunek nie myli, więc powyższa uwaga nie do mnie. :) Niemniej problemy gdzie udaje się 65 wśród ludzi są...
> Albo albo. 65 z 55 na przemian na Przelotowej oznacza 65 i 55 razem z > Turkusowej i razem z Bukowego w stronę Turkusowej.
Jest to argument. Niemniej poruszania się Przelotowa/RR/Bukowe to nie ułatwia...
-- Tell me who ya gonna believe.
So never mind the darkness.
wysłane przez Mareczek 5
> No chyba że zwykła linia > jest tańsza niż TnŻ
No różnica jest spora! Oczywiście na korzyść zwykłej linii.
Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
wysłane przez pioko17 38
> Jasiek napisał(a):
> > No chyba że zwykła linia > > jest tańsza niż TnŻ > > No różnica jest spora! Oczywiście na korzyść zwykłej > linii.
A to nie wynika tylko z faktu iż PKS daje zaporowe ceny w przetargach wiedząc, że nie ma konkurencji? Już chyba taniej by było wyposażyć SPAD I SPAK w odpowiednie busy.
wysłane przez Mareczek 5
> A to nie wynika tylko z faktu iż PKS daje zaporowe ceny w > przetargach wiedząc, że nie ma konkurencji? Już chyba taniej > by było wyposażyć SPAD I SPAK w odpowiednie busy.
Można ogłosić TnŻ całkowicie na zewnątrz, bus Fedeńczaka nie wyróżnia się jakoś jakością od PKS-u. Kwestia oczywiście kupna odpowiedniego typu pojazdu (szerokie wejście, wyświetlacz itp.).
Z lokalnego podwórka dodam, że w mojej gminie ogłoszono przetarg na obsługę linii gminnych (6 linii co 60 minut, skomunikowanie na pociąg aglomeracyjny i rozwózka). Spośród 3 przewoźników cena netto wahała się od 3,85 (lokalny busiarz, który obecnie obsługuje linie) do 14,00!
-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
wysłane przez pioko17 38
> Z lokalnego podwórka dodam, że w mojej gminie ogłoszono przetarg > na obsługę linii gminnych (6 linii co 60 minut, skomunikowanie na > pociąg aglomeracyjny i rozwózka). Spośród 3 przewoźników cena > netto wahała się od 3,85 (lokalny busiarz, który obecnie > obsługuje linie) do 14,00!
A jak na tym tle wypada PKS Szczecin?
wysłane przez Mareczek 5
> A jak na tym tle wypada PKS Szczecin?
Jakaś kosmiczna stawka, ale nie pamiętam dokładnie jaka. Bardziej zbliżona do pociągokilometra niż autobusu. MZA Warszawa chyba nawet ma niższą...
-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
wysłane przez Mar321 0
> Jakaś kosmiczna stawka, ale nie pamiętam dokładnie jaka. Bardziej > zbliżona do pociągokilometra niż autobusu. MZA Warszawa chyba nawet > ma niższą...
Ym, to ja nie rozumiem. Skąd w takim razie kasa i pomysł na kolejne linie tnż...
wysłane przez torwid 67
(...)
> Jakaś kosmiczna stawka, ale nie pamiętam dokładnie jaka. Bardziej > zbliżona do pociągokilometra niż autobusu.
Zaraza, zaraz... Ale w Też stawka jest na pewno za wkm? Bo coś mi się kojarzy, że na pierwszym przetargu kalkulacja była inna.
-- Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...
Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...
wysłane przez Mareczek 5
> Zaraza, zaraz... Ale w Też stawka jest na pewno za wkm? Bo coś mi > się kojarzy, że na pierwszym przetargu kalkulacja była inna.
Tam było inaczej. Za godzinę pracy ale nie wiem czy aby za wzkm także. W każdym bądź razie przeliczając to na stawki miejskich przewoźników, kwoty zdecydowanie wyższe. Tym bardziej że niektórzy przewoźnicy jeżdżą teraz za niższe stawki niż 2 lata wcześniej.
-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
wysłane przez Jasiek 36
> No różnica jest spora! Oczywiście na korzyść zwykłej > linii.
To ja nie mam więcej pytań.