Forum

Finisz blisko

Kolejnymi wagonami z wymienionym systemem informacji pasażerskiej są od piątku, 16 grudnia Pesy 120NaS2 811 i 814.

wysłane przez maciekos95 3

Ostatnio było powiedziane, że drugi rząd siedzeń na ten moment pojawi się w pierwszej połowie Swingów z drugiej dostawy. A jak to wygląda jeśli chodzi o wymianę SIP? Dotyczy to tych samych 11 wagonów?

wysłane przez Pepe 236

maciekos95 napisał(a):
Ostatnio było powiedziane, że drugi rząd siedzeń na ten moment pojawi się w pierwszej połowie Swingów z drugiej dostawy. A jak to wygląda jeśli chodzi o wymianę SIP? Dotyczy to tych samych 11 wagonów?

Dotyczy tych samych 11 wagonów, ale ponieważ z realizacją umowy na SIP zaczyna się mocno spieszyć (zapewne trzeba wydać szybko kasę) to doposażenie nie będzie szło w parze.
1

wysłane przez N236 0

Czy wymiana dotychczasowych wyświetlaczy w wagonach od 807 > to z uwagi na awarię, której naprawa się nie opłacała ?, czy po prostu jest... nadmiar kasy na utrzymanie taboru tramwajowego ?

wysłane przez Pepe 236

N236 napisał(a):
Czy wymiana dotychczasowych wyświetlaczy w wagonach od 807 > to z uwagi na awarię, której naprawa się nie opłacała ?, czy po prostu jest... nadmiar kasy na utrzymanie taboru tramwajowego ?

Nie, z dotychczasowym systemem Novamedia były od lat same problemy, więc wymiana stała się po prostu niezbędna.
Pepe napisał(a):
Nie, z dotychczasowym systemem Novamedia były od lat same problemy, więc wymiana stała się po prostu niezbędna.

A czy wobec tego jest też w jakichś dalszych planach wymiana systemu w pozostałych wagonach? Mam na myśli zarówno pozostałą 11-kę z drugiej dostawy, jak i pierwszą dostawę.

wysłane przez Pepe 236

maciekos95 napisał(a):
A czy wobec tego jest też w jakichś dalszych planach wymiana systemu w pozostałych wagonach? Mam na myśli zarówno pozostałą 11-kę z drugiej dostawy, jak i pierwszą dostawę.

Pierwszej dostawy raczej nie ma potrzeby bo nie ma z systemem problemów. Kolejną 11 - tak jak w jakimś wątku pisałem; musieli podzielić bo tyle melonów nie byli w stanie wysupłać. Będzie kasa - będzie kolejny przetarg. A będzie? Eeeee.
3

wysłane przez pioko17 38

Pepe napisał(a):
Pierwszej dostawy raczej nie ma potrzeby bo nie ma z systemem problemów. Kolejną 11 - tak jak w jakimś wątku pisałem; musieli podzielić bo tyle melonów nie byli w stanie wysupłać. Będzie kasa - będzie kolejny przetarg. A będzie? Eeeee.

Czyli standard, przyoszczędzono na kasie przy produkcji pojazdów, a teraz trzeba dopłacać więcej za wymianę? ;)
BTW może i R&G w pierwszej dostawie działa sprawnie, ale te termometry z dykty na rzepy... :P

wysłane przez MlodyS53 78

pioko17 napisał(a):
Czyli standard, przyoszczędzono na kasie przy produkcji pojazdów, a teraz trzeba dopłacać więcej za wymianę? ;)
BTW może i R&G w pierwszej dostawie działa sprawnie, ale te termometry z dykty na rzepy... :P

To nie ma wyglądać, tylko spełniać swoją funkcję.

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.

wysłane przez pioko17 38

MlodyS53 napisał(a):
To nie ma wyglądać, tylko spełniać swoją funkcję.

Idąc tym tokiem myślenia, zapomniałeś zapewne dopisać: „Po co myć tramwaje, to nie ma wyglądać, tylko spełniać swoją funkcję. Po co motorniczym uniformy, niech przychodzą w dresach, oni nie mają wyglądać, tylko spełniać swoją funkcję.”

Tak na poważnie, mamy XXI wiek i w nowoczesnym pojeździe, jakim jest Swing, oczekiwałbym jednak SIPu na innym poziomie, ale jak niektórym odpowiada to, co jest, to ok.
2

wysłane przez MlodyS53 78

pioko17 napisał(a):
Idąc tym tokiem myślenia, zapomniałeś zapewne dopisać: „Po co myć tramwaje, to nie ma wyglądać, tylko spełniać swoją funkcję. Po co motorniczym uniformy, niech przychodzą w dresach, oni nie mają wyglądać, tylko spełniać swoją funkcję.”

Tak na poważnie, mamy XXI wiek i w nowoczesnym pojeździe, jakim jest Swing, oczekiwałbym jednak SIPu na innym poziomie, ale jak niektórym odpowiada to, co jest, to ok.

Nie myl brudnego (a przez to z ograniczoną widocznością) pojazdu z SIP który zamiast kolorowych kropeczek i kreseczek ma tablicę w stylu dykta, która jest wystarczająco czytelna.

Co do ubioru. Po co uniform skoro pasażerowie i tak podchodzą do prowadzących jak do psa.

SPAK i SPPK od lat nie mają ubioru służbowego, w SPAD jest, lecz nie ma tam kary rozstrzelania za jego brak. Czy dzięki temu że prowadzący pojazd będzie inaczej ubrany nagle pojazdy będą jeździć punktualnie? To tak nie działa.

Sam jestem za ubiorem służbowym ponieważ... nie muszę dojeżdżać swoich prywatnych ciuchów. Lecz czy paradowanie przed lub po pracy w kurtce czy bluzie z logo firmy jest aż tak potrzebne?

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
3
MlodyS53 napisał(a):
SPAK i SPPK od lat nie mają ubioru służbowego, w SPAD jest, lecz nie ma tam kary rozstrzelania za jego brak.

Jestem prawie pewny, że nie tak dawno widziałem kierowcę SPPK w stroju z firmową naszywką, więc coś chyba jednak muszą mieć. A na pewno stroje służbowe mają też TS-y.
2

wysłane przez MlodyS53 78

maciekos95 napisał(a):
Jestem prawie pewny, że nie tak dawno widziałem kierowcę SPPK w stroju z firmową naszywką, więc coś chyba jednak muszą mieć. A na pewno stroje służbowe mają też TS-y.

Bierzesz pod uwagę że kiedyś ciuchy dawano a teraz już nie dają i ktoś kto pracuje od dłuższego czasu ma poprostu ciuchy ze starego sortu? Czy takiego scenariusza nawet nie dopuszczasz do rozważań?

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
MlodyS53 napisał(a):
Bierzesz pod uwagę że kiedyś ciuchy dawano a teraz już nie dają i ktoś kto pracuje od dłuższego czasu ma poprostu ciuchy ze starego sortu? Czy takiego scenariusza nawet nie dopuszczasz do rozważań?

Nie rozumiem po co tak ostro. Nie przyszło mi to wcześniej do głowy, ale teraz jak napisałeś to oczywiście tak, brzmi to logicznie.
2

wysłane przez pioko17 38

MlodyS53 napisał(a):
Nie myl brudnego (a przez to z ograniczoną widocznością) pojazdu z SIP który zamiast kolorowych kropeczek i kreseczek ma tablicę w stylu dykta, która jest wystarczająco czytelna.

Jest mało dokładna i w zasadzie poza kosmetycznymi zmianami w wyglądzie nie różni się niczym od tych z końcówki XX wieku. Już nie wspomnę o nanoszonych kosmetycznych zmianach za pomocą kawałka taśmy naklejonej na dyktę, bo wygląda to czasami, jakby dziecko ze szkoły podstawowej uczyło się plastyki. Przy elektronicznym termometrze można dokonać zmian kilkoma kliknięciami w programie, pokazywać przejazd w czasie rzeczywistym dla każdego kursu, przesiadki na inne linie, czy wyświetlać komunikaty w językach obcych, a całość do tego jest schludna i estetyczna. Nawet Bety takie coś mają, a nowocześniejsze Swingi nie.

Co do strojów, nie będę komentował, bo to była aluzja.
1

wysłane przez t105n  49

pioko17 napisał(a):
Przy elektronicznym termometrze można dokonać zmian kilkoma kliknięciami w programie, pokazywać przejazd w czasie rzeczywistym dla każdego kursu, przesiadki na inne linie,

Przesiadki na nieistniejące linie lub na linie, które w danym miejscu nie kursują.
Niestety, informacja o przesiadkach jest kiepska, żeby nie napisać tragiczna.
9
t105n napisał(a):
Przesiadki na nieistniejące linie lub na linie, które w danym miejscu nie kursują.
Niestety, informacja o przesiadkach jest kiepska, żeby nie napisać tragiczna.

Potwierdzam, widziałem nieraz informacje o przesiadkach na linie cmentarne. I zdecydowanie nie było to w czasie Wszystkich Świętych. Do tego nadal brakuje podstawowej funkcjonalności, o którą aż się prosi, czyli pokazywania czasu przejazdu narastająco.

wysłane przez pioko17 38

t105n napisał(a):
Przesiadki na nieistniejące linie lub na linie, które w danym miejscu nie kursują.
Niestety, informacja o przesiadkach jest kiepska, żeby nie napisać tragiczna.

To wszystko się sprowadza to słabego zarządzania i mało postępowego myślenia. Czyli Twoim zdaniem to ma być argumentem za pozostaniem przy dykcie i taśmie?
1
pioko17 napisał(a):
To wszystko się sprowadza to słabego zarządzania i mało postępowego myślenia. Czyli Twoim zdaniem to ma być argumentem za pozostaniem przy dykcie i taśmie?

Oczywiście, że nie jest to argument, żeby zostawać przy dykcie, bo to jest jeszcze bardziej peerelowska mentalność. Ale niestety w naszym mieście nie wykorzystuje się w pełni dobrodziejstw współczesnej technologii i to też jest problem.

Pamiętacie pewnie erę darmobusów w Szczecinie, obsługiwanych w dużej części przez PKS Gryfice. Ta firma miała przez wiele lat problemy z obsługą wyświetlaczy w pojazdach, które kupowali jako używane (nie wiem jak tam jest dzisiaj). Dochodziło nawet do tego, że zamiast skasować lub zmienić raz ustawiony napis, woleli zasłonić wyświetlacz jakąś białą kartką czy inną dyktą, a tablicę z numerem i trasą linii wstawić za szybę. Bo tak przecież prościej, wygodniej, nie trzeba się męczyć z jakąś tam technologią. Zresztą, podobnie było jeszcze kilka lat temu w naszym PKS-ie (chociaż tu chyba nie dochodziło do aż takich absurdów jak zasłanianie wyświetlacza pustą kartką).

Niestety tego typu mentalność jest obecna do dzisiaj wśród ludzi zarządzających KM, czy też poszczególnymi spółkami. Nie jest to oczywiście tak skrajny przypadek jak PKS Gryfice z tamtych lat, ale pewne podobieństwa w sposobie myślenia widać.

wysłane przez Waszka 80

maciekos95 napisał(a):
Zresztą, podobnie było jeszcze kilka lat temu w naszym PKS-ie (chociaż tu chyba nie dochodziło do aż takich absurdów jak zasłanianie wyświetlacza pustą kartką).

Do takich absurdów wciąż dochodzi. Po zmianie numeracji w gminie Dobra, obsługujący linię 221 Sprinter #10658 (nie mam pewności, czy pozostałe także) kursował (kursuje?) z niebieską kartką zasłaniającą numer linii na wyświetlaczu, ponieważ ten był cały czas zaprogramowany na linię 121. Tak to wyglądało w praktyce.

@opowiesciwobiektywie

wysłane przez MlodyS53 78

Waszka napisał(a):
Do takich absurdów wciąż dochodzi. Po zmianie numeracji w gminie Dobra, obsługujący linię 221 Sprinter #10658 (nie mam pewności, czy pozostałe także) kursował (kursuje?) z niebieską kartką zasłaniającą numer linii na wyświetlaczu, ponieważ ten był cały czas zaprogramowany na linię 121. Tak to wyglądało w praktyce.

Tam był napis PKS SZCZECIN.

Nie mniej jeszcze kilka lat wstecz kursowały autobusy z naklejkami na wyświetlaczu.
801, 804, 807 ZA TRAMWAJ.

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.

wysłane przez Waszka 80

MlodyS53 napisał(a):
Tam był napis PKS SZCZECIN.

No co Ty nie powiesz. To było tylko przykładowe zdjęcie pokazuję jak wyglądała ta niebieska kartka. Innego nie posiadam.

@opowiesciwobiektywie
2
MlodyS53 napisał(a):
Tam był napis PKS SZCZECIN.

Wtedy może i tak, ale na 221 jeździ z kartką, a kierunek jest normalnie wyświetlany (Głębokie/Sławoszewo).
1
Waszka napisał(a):
Do takich absurdów wciąż dochodzi. Po zmianie numeracji w gminie Dobra, obsługujący linię 221 Sprinter #10658 (nie mam pewności, czy pozostałe także) kursował (kursuje?) z niebieską kartką zasłaniającą numer linii na wyświetlaczu, ponieważ ten był cały czas zaprogramowany na linię 121. Tak to wyglądało w praktyce.

Faktycznie, jakoś o tym zapomniałem. Do tego można dopisać brak zaprogramowanej linii 63 w Solarisach z matrycowymi wyświetlaczami, mimo obsługi tej linii przez PKS już od prawie 5 miesięcy. Ale tu przynajmniej wozy jeżdżą z pustymi wyświetlaczami, niezasłoniętymi niczym.
maciekos95 napisał(a):
Do tego można dopisać brak zaprogramowanej linii 63 w Solarisach z matrycowymi wyświetlaczami, mimo obsługi tej linii przez PKS już od prawie 5 miesięcy. Ale tu przynajmniej wozy jeżdżą z pustymi wyświetlaczami, niezasłoniętymi niczym.

Nie do końca jest jak piszesz. Wyświetlacze są programowane, natomiast część kierowców nie potrafi obsłużyć sterownika, lub nie zgłasza jego awarii. Wszelkie zmiany są na bieżąco dogrywane, w miarę możliwości. Niestety nie działa to tak jak u miejskich przewoźników, że wszelkie zmiany są wysyłane radiowo.
LagunaGrandtour napisał(a):
Nie do końca jest jak piszesz. Wyświetlacze są programowane, natomiast część kierowców nie potrafi obsłużyć sterownika, lub nie zgłasza jego awarii. Wszelkie zmiany są na bieżąco dogrywane, w miarę możliwości. Niestety nie działa to tak jak u miejskich przewoźników, że wszelkie zmiany są wysyłane radiowo.

Problem w tym, że jeszcze ani razu nie widziałem Solarisa z PKS-u z matrycowymi wyświetlaczami, które wyświetlałyby linię 63, a widzę autobusy tej linii prawie codziennie. Natomiast na żadnej innej linii problem nie występuje (przynajmniej nie w takiej skali, może jakieś jednostkowe przypadki się zdarzają).
2

wysłane przez t105n  49

pioko17 napisał(a):
Czyli Twoim zdaniem to ma być argumentem za pozostaniem przy dykcie i taśmie?

I tak, i nie. Jestem za tym, żeby mając takie ogromne możliwości zrobić estetyczną i AKTUALNĄ informację pasażerską. Jestem przeciwny, żeby wydawać grubą kasę na gadżety sprowadzające się do "elektronicznej dykty".
2
pioko17 napisał(a):
Przy elektronicznym termometrze można dokonać zmian kilkoma kliknięciami w programie, pokazywać przejazd w czasie rzeczywistym dla każdego kursu, przesiadki na inne linie, czy wyświetlać komunikaty w językach obcych, a całość do tego jest schludna i estetyczna.

Ta? To akurat dla SPAK jest zbyt wiele. Po wprowadzeniu naprawdę przydatnych zmian w SIPie, pewna osoba z kadry zarządzającej uznała, że dodatkowe zmiany i dodane informacje „za bardzo obciążają system i utrudnia pracę”. Także plasterek i flamaster jest dla tego peerelowskiego zgiełku wynalazkiem godnego XXI wieku.
3

wysłane przez pioko17 38

LagunaGrandtour napisał(a):
Ta? To akurat dla SPAK jest zbyt wiele. Po wprowadzeniu naprawdę przydatnych zmian w SIPie, pewna osoba z kadry zarządzającej uznała, że dodatkowe zmiany i dodane informacje „za bardzo obciążają system i utrudnia pracę”. Także plasterek i flamaster jest dla tego peerelowskiego zgiełku wynalazkiem godnego XXI wieku.

Dokładnie o to mi chodzi. Dla wielu ludzi lepiej zostać przy obecnym („bo po co to komu, dykta z taśmą jest czytelna i spełnia swoją funkcję”). Mam wrażenie, że nie ma woli zrobić wysiłku do zmian, by w przyszłości odnieść korzyści.
3

wysłane przez MlodyS53 78

maciekos95 napisał(a):
A czy wobec tego jest też w jakichś dalszych planach wymiana systemu w pozostałych wagonach? Mam na myśli zarówno pozostałą 11-kę z drugiej dostawy, jak i pierwszą dostawę.

Pierwsza dostawa ma R&G. Po co zmieniać sprawnie działający system? Problem jest jedynie z Novamedią, więc tylko 22 wagony kwalifikują się do wymiany systemu.

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
1
MlodyS53 napisał(a):
Pierwsza dostawa ma R&G. Po co zmieniać sprawnie działający system? Problem jest jedynie z Novamedią, więc tylko 22 wagony kwalifikują się do wymiany systemu.

W sumie szkoda, bo jednak białe LEDy są znacznie bardziej czytelne od pomarańczowych. Ale oczywiście się zgadzam - nie ma sensu wymieniać czegoś co działa.
1