Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Szczecin przygotowuje się do e-biletu. System ma ruszyć...
Pod koniec listopada ma zostać uruchomiony jednorazowy bilet elektroniczny w Szczecinie. Jak na razie trwają testy.
wysłane przez Michal 2
zack1989 napisał(a):
> Dla osób rzadko korzystających z KM powinna być możliwość > wypożyczenia karty nieimiennej za zwrotną kaucją i możliwość > nabicia na nią biletów, poza długoterminowymi.
Tak to wygląda np. w Londynie. Tam nie ma biletów papierowych. Jak chciałem skorzystać z KM nabyłem w zwykłym kiosku z gazetami u jakiegoś turka kartę elektroniczną z kaucją 5 funtów i wybraną przeze mnie kwotą doładowania. Potem odbijałem za każdym razem. W metrze przy wejściu i wyjściu. Ściągało mi wtedy kwotę za ten konkretny odcinek trasy. W autobusach tylko przy wejściu, bo tam płaci się stałą kwotę niezależnie od długości jazdy. A teraz ciekawostka: Po kilku przejazdach tego samego dnia, gdy kwota pobierana za każdym razem z mojej karty osiągnęła cenę biletu całodziennego opłaty przestały być pobierane i od tego momentu dalej odbijając kartę podróżowałem już za darmo! Co to oznacza? Gdy rano wychodzę z domu nie muszę się zastanawiać i planować przejazdów dnia, decydować czy jeździć na biletach jednorazowych, czy całodziennym. System sam pilnuje, co dziś mi się bardziej opłaca! Moim zdaniem rewelacja, gdyby to tak u nas funkcjonowało.
-- Szczeciński SZYBKI Tramwaj może być rzeczywiście SZYBKI, tylko pod warunkiem, że nie zatrzyma się ani razu na Gdańskiej. Inaczej, wszystko zostanie po staremu...
> Dla osób rzadko korzystających z KM powinna być możliwość > wypożyczenia karty nieimiennej za zwrotną kaucją i możliwość > nabicia na nią biletów, poza długoterminowymi.
Tak to wygląda np. w Londynie. Tam nie ma biletów papierowych. Jak chciałem skorzystać z KM nabyłem w zwykłym kiosku z gazetami u jakiegoś turka kartę elektroniczną z kaucją 5 funtów i wybraną przeze mnie kwotą doładowania. Potem odbijałem za każdym razem. W metrze przy wejściu i wyjściu. Ściągało mi wtedy kwotę za ten konkretny odcinek trasy. W autobusach tylko przy wejściu, bo tam płaci się stałą kwotę niezależnie od długości jazdy. A teraz ciekawostka: Po kilku przejazdach tego samego dnia, gdy kwota pobierana za każdym razem z mojej karty osiągnęła cenę biletu całodziennego opłaty przestały być pobierane i od tego momentu dalej odbijając kartę podróżowałem już za darmo! Co to oznacza? Gdy rano wychodzę z domu nie muszę się zastanawiać i planować przejazdów dnia, decydować czy jeździć na biletach jednorazowych, czy całodziennym. System sam pilnuje, co dziś mi się bardziej opłaca! Moim zdaniem rewelacja, gdyby to tak u nas funkcjonowało.
-- Szczeciński SZYBKI Tramwaj może być rzeczywiście SZYBKI, tylko pod warunkiem, że nie zatrzyma się ani razu na Gdańskiej. Inaczej, wszystko zostanie po staremu...
Szczeciński SZYBKI Tramwaj może być rzeczywiście SZYBKI, tylko pod warunkiem, że nie zatrzyma się ani razu na Gdańskiej. Inaczej, wszystko zostanie po staremu...