Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Całkowite zamknięcie mostu Cłowego
Dziś o godzinie 23:15 nastąpi całkowite zamknięcie mostu Cłowego.
wysłane przez Tatra108 10
Miałem dzisiaj wątpliwą przyjemność korzystać z transportu miejskiego w drodze na egzaminy, a także w drodze powrotnej. To co dzisiaj przeżyłem podniosło mi ciśnienie lepiej niż nie jedna kawa. Zacznijmy od początku. Rano idąc na Warmińską zauważyłem jakieś pomiętolone, jakby wyjęte psu z gardła kartki formatu A4 wiszące w wiacie.
Myślę sobie: "spokojnie, to tylko krótka i czytelna informacja o zmianach". Podchodzę a moim oczom ukazały się nieczytelne informacje o zmianach, do tego pisane na pomarańczowym papierze drobną czcionką, co już spowodowało niemożliwość dokładnego odczytania. W informacji nic nie było na temat kursowania autobusów linii 56 i 96, którymi miałem dojechać na tramwaj chociaż do Hangarowej.
Podchodzę do słupka, a tam dalej rozkłady z trasą do Basenu Górniczego. Oprócz mnie nacięło się na to kilka innych osób. Tutaj rodzi się pytanie: dlaczego nikt ich nie zdjął? Po około 6 minutach przyjechał 96. Nie wsiadłem do niego, ponieważ na wyświetlaczu obok numeru linii widniał napis "DO ZAJEZDNI". W środku było pusto, więc tym bardziej nie wsiadłem do pojazdu. Jak się później okazało był to normalny liniowy kurs, tylko nikt nie pomyślał o tym, by zaprogramować "SPA DĄBIE" obok linii albo chociaż te nieszczęsne "Struga Zajezdnia". Dlaczego nikt nie zaprogramował tych wyświetlaczy?
Linie 56 i 96 jadąc na swoich zastępczych trasach zatrzymują się na każdym przystanku. Linie 72, 93 zatrzymują się na przystankach: Bagienna, Gryfińska i Klombowa. Dlaczego zatem nie ma zawieszki linii 72 na Bagiennej w kierunku Śmierdnicy? Tym samym kierujący pojazdem 2204 (linia 72) w dniu dzisiejszym (16 czerwca, ok. 21:40) zignorował moją prośbę chęci podróży tą linia, mimo że wyraźnie dawałem znak chęci podróży poprzez gest machania ręką.
Ogólnie mógłbym znaleźć jeszcze więcej minusów, ale po co wywalać wszystkie błędy w jednym poście? ;-) Aaa! Przypomniało mi się jeszcze jedno. Wieszanie informacji z pomarańczowych kartek na tabliczce rozkładu linii nocnej. Po co pasażer udając się w podróż nocą ma wiedzieć jak kursuje jego autobus, skoro można przykleić badziewną karteczkę na rozkład jazdy.
A na koniec wisienka na torcie: autobusy linii 56 i 96 zatrzymujące się pod bramą SPAD, a mówiąc jaśniej w miejscu, gdzie nie ma słupka przystankowego. Przecież to niezgodne z prawem. Trudno było puścić autobus przez wiadukt na wysokości ulicy Jasnej a tym spowodować, że autobus będzie zatrzymywał się na przystanku, a nie w takim miejscu, gdzie kierowcy także ignorują potencjalnego pasażera nie zatrzymując się?
Moja ocena dzisiejszej organizacji komunikacji miejskiej: niedostateczny z wykrzyknikiem. Jeszcze nigdy nie widziałem takiego (mówiąc delikatnie) bałaganu komunikacyjnego.
Ba! I to podobno ja jestem osobą roszczeniową i nie umiejącą wykazać odrobiny wyrozumiałości. Ale jak widać kogoś kto tylko siedzi za biurkiem nie obchodzi to, że inni wracają po 2-3 godziny z pracy/uczelni do domu, gdzie normalnie jedzie się w 45 minut.
-- "- Panie! Ziemniaki Pan wieziesz? - A z którego worka się wysypała?" codzienność na linii 61.
Myślę sobie: "spokojnie, to tylko krótka i czytelna informacja o zmianach". Podchodzę a moim oczom ukazały się nieczytelne informacje o zmianach, do tego pisane na pomarańczowym papierze drobną czcionką, co już spowodowało niemożliwość dokładnego odczytania. W informacji nic nie było na temat kursowania autobusów linii 56 i 96, którymi miałem dojechać na tramwaj chociaż do Hangarowej.
Podchodzę do słupka, a tam dalej rozkłady z trasą do Basenu Górniczego. Oprócz mnie nacięło się na to kilka innych osób. Tutaj rodzi się pytanie: dlaczego nikt ich nie zdjął? Po około 6 minutach przyjechał 96. Nie wsiadłem do niego, ponieważ na wyświetlaczu obok numeru linii widniał napis "DO ZAJEZDNI". W środku było pusto, więc tym bardziej nie wsiadłem do pojazdu. Jak się później okazało był to normalny liniowy kurs, tylko nikt nie pomyślał o tym, by zaprogramować "SPA DĄBIE" obok linii albo chociaż te nieszczęsne "Struga Zajezdnia". Dlaczego nikt nie zaprogramował tych wyświetlaczy?
Linie 56 i 96 jadąc na swoich zastępczych trasach zatrzymują się na każdym przystanku. Linie 72, 93 zatrzymują się na przystankach: Bagienna, Gryfińska i Klombowa. Dlaczego zatem nie ma zawieszki linii 72 na Bagiennej w kierunku Śmierdnicy? Tym samym kierujący pojazdem 2204 (linia 72) w dniu dzisiejszym (16 czerwca, ok. 21:40) zignorował moją prośbę chęci podróży tą linia, mimo że wyraźnie dawałem znak chęci podróży poprzez gest machania ręką.
Ogólnie mógłbym znaleźć jeszcze więcej minusów, ale po co wywalać wszystkie błędy w jednym poście? ;-) Aaa! Przypomniało mi się jeszcze jedno. Wieszanie informacji z pomarańczowych kartek na tabliczce rozkładu linii nocnej. Po co pasażer udając się w podróż nocą ma wiedzieć jak kursuje jego autobus, skoro można przykleić badziewną karteczkę na rozkład jazdy.
A na koniec wisienka na torcie: autobusy linii 56 i 96 zatrzymujące się pod bramą SPAD, a mówiąc jaśniej w miejscu, gdzie nie ma słupka przystankowego. Przecież to niezgodne z prawem. Trudno było puścić autobus przez wiadukt na wysokości ulicy Jasnej a tym spowodować, że autobus będzie zatrzymywał się na przystanku, a nie w takim miejscu, gdzie kierowcy także ignorują potencjalnego pasażera nie zatrzymując się?
Moja ocena dzisiejszej organizacji komunikacji miejskiej: niedostateczny z wykrzyknikiem. Jeszcze nigdy nie widziałem takiego (mówiąc delikatnie) bałaganu komunikacyjnego.
Ba! I to podobno ja jestem osobą roszczeniową i nie umiejącą wykazać odrobiny wyrozumiałości. Ale jak widać kogoś kto tylko siedzi za biurkiem nie obchodzi to, że inni wracają po 2-3 godziny z pracy/uczelni do domu, gdzie normalnie jedzie się w 45 minut.
-- "- Panie! Ziemniaki Pan wieziesz? - A z którego worka się wysypała?" codzienność na linii 61.
MPK Olsztyn - zbieranie pasażerów przy kabinie to nasza pasja
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.