Forum

t105n napisał(a):

Tak sobie pomyślałem, czy lepszego efektu nie przyniosłoby zrobienie darmowej komunikacji miejskiej na 1 listopada zamiast na 22 września, kiedy jeżdżą w zasadzie ci, którzy i tak mają bilety okresowe.

Odnoszę wrażenie, że są lepsze, aczkolwiek dotąd nieodkryte przez włodarzy miast, sposoby na uatrakcyjnienie mieszkańcom korzystania z komunikacji publicznej. Moim zdaniem 22 września powinien być terminem nie do ruszenia w kwestii darmowego transportu, a pomimo dosyć niekorzystnych rozstrzygnięć legislacyjnych na poziomie centralnym, miasta powinny walczyć przy pomocy kampanii społecznych oraz dodawaniu, w ramach budżetu, połączeń i parkingów na obrzeżach granic miasta, by kierowca mógł odstawić auto i przewieźć pociechy do szkoły/załatwić sprawy urzędowe/dojechać na cmentarz lub spotkanie towarzyskie (niepotrzebne skreślić) autobusem lub tramwajem.