Forum

Co dostawa to nowość - tym razem automat do sprzedaży...

zdjęcie
Co dostawa, to nowość - tym razem automat do sprzedaży biletów
Oby tylko one nie miały naklejki z napisem "tylko w godzinach od 18.00 do 6.00"
sulzer napisał(a):

> Oby tylko one nie miały naklejki z napisem "tylko w > godzinach od 18.00 do 6.00"

Chyba mają, przynajmniej ten obok ma ;P
DamTram napisał(a):

> Chyba mają, przynajmniej ten obok ma ;P

Jeśli okazałoby się to prawdą, to sam chyba stwierdzisz, że to szczyt głupoty wyręczać praktycznie kierowcę, który bilety (jak naklejka informuje) sprzedawać-sprzedaje, to po jakie licho automat ma mieć czas pracy w tym samym zakresie?Przecież oczywistym jest, że autobus szybciej odjedzie z przystanku gdy pasażerowie sięgną po bilet z automatu niż u kierowcy który oszczędzi na czasie a pasażer tylko skorzysta.Więc wydaje mi się, że w tym wypadku nie powinno tak być a wtedy i wilk będzie syty i owca cała.

-- Dzień dobry państwu,kontrola biletów ;)

wysłane przez Uriel

Zastanawiającym problemem może być duża ilość osób wsiadających, chcących kupić bilet, a tu niespodzianka - kontrola biletów. "Kanary" niejednokrotnie mają tendencję do rozpoczynania kontroli zaraz po zamknięciu drzwi i odjeździe z przystanku. Przy dużym tłoku to nawet ta ustalona "Jedna Minuta" od zamknięcia drzwi nie wystarczy na kupno biletu zanim Kontroler rozpocznie "akcje". Czy w razie kontroli, gdy zostają wyłączone kasowniki, to biletomat również zostaje wyłączony?

wysłane przez sulzer

Uriel napisał(a):

> Zastanawiającym problemem może być duża ilość osób > wsiadających, chcących kupić bilet, a tu niespodzianka - > kontrola biletów. > "Kanary" niejednokrotnie mają tendencję do rozpoczynania > kontroli zaraz po zamknięciu drzwi i odjeździe z > przystanku. Przy dużym tłoku to nawet ta ustalona "Jedna > Minuta" od zamknięcia drzwi nie wystarczy na kupno biletu > zanim Kontroler rozpocznie "akcje". > Czy w razie kontroli, gdy zostają wyłączone kasowniki, to > biletomat również zostaje wyłączony?

Bardzo słuszna uwaga, ale jak mi się zdaje "kanar" ma na tyle niski poziom inteligencji, że wątpię, aby się szybko zorientował, że pasażer chce kupić bilet w automacie podczas kontroli biletów. Niby wejdzie kilku kontrolerów, ale jeśli chodzi o duży tłok będą robili przysłowiową łapankę, byle by tylko złapać gapowicza i wlepić mu mandat, co dam im dodatkowe kilka "groszy" do marnej wypłaty. Biletomaty mają służyć temu by pasażerowie zawsze mieli bilet, chyba że miasto zdecydowało się na nie jako reklamę, a i tak wolą słono płacących gapowiczów, z których tylko część spłaca mandaty. Jak widać rodzi się dużo spekulacji na ten temat.

-- Dzień dobry państwu,kontrola biletów ;)

wysłane przez MarcinB

sulzer napisał(a):

> Bardzo słuszna uwaga, ale jak mi się zdaje "kanar" ma na tyle > niski poziom inteligencji, że wątpię, aby się szybko > zorientował, że pasażer chce kupić bilet w automacie > podczas kontroli biletów.

Rozumiem Panie Einsteinie, że twoja "yntelygencja" oscyluje w granicach 180 i to daje tobie prawo do obrażania innych.

-- ...Jeśli nie potrafisz olśnić innych swoją inteligencją, oszołom ich swoją głupotą...

wysłane przez MarcinB

Uriel napisał(a):

[ciach]

Bądź spokojny, "kanar" bardzo dobrze wie, kto wsiadał na ostatnim przystanku, a kto już jedzie dłużej i tylko kombinuje jak oszukać. Taki ich fach i oni go znają.

-- ...Jeśli nie potrafisz olśnić innych swoją inteligencją, oszołom ich swoją głupotą...

wysłane przez zack1989 12

A gdzie jest wejście na banknoty? Bo jakoś na zdjęciu nie widać. I co z kartami bezstykowymi? Z tego co pamiętam automaty też miały je obsługiwać.

"Jeżeli Twój tramwaj nie przyjeżdża upewnij się, że nie uciekł Ci przystanek"

wysłane przez Jasiek 36

zack1989 napisał(a):

> A gdzie jest wejście na banknoty? Bo jakoś na zdjęciu nie > widać. I co z kartami bezstykowymi? Z tego co pamiętam > automaty też miały je obsługiwać.

Wejścia na banknoty nie ma i nie będzie, bo zgodnie z SIWZ automat obsługuje tylko monety od 5 gr do 5 zł. I bardzo dobrze w końcu jego zadaniem nie ma być rozmienianie 100 zł. A co do kart bezstykowych to pewnie jest taka funkcja tyle, że trzeba poczekać na debiut i wtedy będzie się można zaznajomić z ich obsługą.

-- lukas -> jasiek

wysłane przez Mariusz_W

Jasiek napisał(a):

> Wejścia na banknoty nie ma i nie będzie, bo zgodnie z SIWZ > automat obsługuje tylko monety od 5 gr do 5 zł. I bardzo > dobrze w końcu jego zadaniem nie ma być rozmienianie 100 zł.

Przyjmowanie monet o nominale 5 groszy to nowość. Ale przyjmowanie banknotów również powinno być. Rozmienianie można przecież zablokować.

wysłane przez Phobos 17

Jasiek napisał(a):

> Wejścia na banknoty nie ma i nie będzie, bo zgodnie z SIWZ > automat obsługuje tylko monety od 5 gr do 5 zł. I bardzo > dobrze w końcu jego zadaniem nie ma być rozmienianie 100 zł.

Czyli pieniądze wyrzucone w błoto. Zakładamy, że z automatu pasażerowie korzystać będą w sytuacji, kiedy nie mają innej możliwości zakupienia biletu (w kiosku, kasie biletowej), czyli np. w dni świąteczne. Automat nie akceptuje kart płatniczych, więc potencjalny pasażer musi zaopatrzyć się w gotówkę w bankomacie. Tylko że bankomat monet nikomu nie wypłaci, więc zanim dokonamy zakupu, musimy gotówkę jeszcze rozmienić. Tylko gdzie?

Jak dla mnie, instalowanie takiego badziewia jest cofaniem się do automatów Merony. Czyli jakieś 10-15 lat wstecz?

-- Mieszkanie przy stacji A15 Ratusz Arsenał, praca przy A14 Świętokrzyska, a studia przy C15 Dworzec Wileński

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez t105n  49

Jasiek napisał(a):

> Wejścia na banknoty nie ma i nie będzie, bo zgodnie z SIWZ > automat obsługuje tylko monety od 5 gr do 5 zł. I bardzo > dobrze w końcu jego zadaniem nie ma być rozmienianie 100 zł.

10- i 20-złotówki mógłby przyjmować. Czy może nie przewiduje się sprzedaży biletów jednodobowych i wielodobowych w automacie?

-- Szczecin - miasto nienawiści wobec pasażerów KM!

wysłane przez Jasiek 36

t105n napisał(a):

> 10- i 20-złotówki mógłby przyjmować. Czy może nie > przewiduje się sprzedaży biletów jednodobowych i wielodobowych > w automacie?

A tego niestety nie wiem. Ale jak dla mnie automaty mają służyć w przypadkach awaryjnych, a nie do kupowania biletów przez wszystkich pasażerów na danym przystanku. Nie rozpieszczajmy jeszcze bardziej naszego społeczeństwa, które i tak obecnie jest aż za nadto rozpuszczone. Biletów z kiosków przecież nie wycofano. A brak możliwości płacenia banknotami niech służy jako środek zniechęcający, dla zbyt leniwych pasażerów. Wszak u kierowców autobusów z automatami sprzedaży już nie będzie. Cieszcie się, że resztę wydają, a nie tak jak automaty w niektórych miastach.

-- lukas -> jasiek

wysłane przez BatiX  14

Jasiek napisał(a):

> A tego niestety nie wiem. Ale jak dla mnie automaty mają służyć > w przypadkach awaryjnych, a nie do kupowania biletów przez > wszystkich pasażerów na danym przystanku.

Jak instrukcja jest podobna jak w biletomatach na przystankach to nie będą często w użyciu :) Ostatnio na pl. Rodła jakiś młodzieniec podszedł do automatu, przepuścił przez niego kasę z 7 razy po czym przyszedł kupić bilet u kierowcy. "Idź z powrotem i przeczytaj instrukcję". Poszedł i 2 kolejne razy przepuścił kasę. Dopiero za 10 podejściem udało mu się ogarnąć, że NAJPIERW wybierz rodzaj biletu, a potem wrzuć monety. I muszę przyznać, ze jeszcze nie widziałem przy tym automacie osoby, która by bilet kupiła za 1 podejściem. Z reguły jest kolka razy na czuja i dopiero potem wg instrukcji...

wysłane przez t105n  49

Jasiek napisał(a):

> A tego niestety nie wiem. Ale jak dla mnie automaty mają służyć > w przypadkach awaryjnych, a nie do kupowania biletów przez > wszystkich pasażerów na danym przystanku.

A dlaczego nie? Zresztą spora część jeździ na biletach okresowych, więc nie kupuje biletu. Krakowskie automaty przyjmują monety, banknoty, a przy kwotach powyżej 20 zł możesz zapłacić takze kartą platniczą.

> Biletów z kiosków przecież nie wycofano.

Ale kioski zamykają się o pewnej godzinie.

> A brak możliwości płacenia banknotami niech służy > jako środek zniechęcający, dla zbyt leniwych pasażerów.

Zniechęcający także do podróży lub płacenia wogóle za przejazd. Jeśli ktoś uczciwie chce zapłacić za przejazd, to należy mu to umożliwić i uczynić wygodnym.

-- Szczecin - miasto nienawiści wobec pasażerów KM!

wysłane przez Jasiek 36

t105n napisał(a):

> Krakowskie automaty przyjmują monety, banknoty, a przy kwotach > powyżej 20 zł możesz zapłacić także kartą płatniczą.

Dobrze w takim razie sprawdzę to w przyszłym tygodniu. Tak dla uściślenia mówisz o automatach przyjmujących banknoty i dające możliwość płacenia kartą płatniczą w pojazdach km, czy tych na przystankach?

> Zniechęcający także do podróży lub płacenia w ogóle za > przejazd. Jeśli ktoś uczciwie chce zapłacić za przejazd, to > należy mu to umożliwić i uczynić wygodnym.

Proszę Cię uczciwy pasażer powinien odpowiednio wcześniej zakupić bilet, a nie czekać na ostatnią chwilę, a nóż podjedzie autobus z automatem. A jak nie podjedzie z automatem to nie kupię biletu, bo nie lubię kupować u kierowcy, no bo przecież nie mam odliczonej kwoty. Tacy pasażerowie to po prostu cwaniaki.

-- lukas -> jasiek

wysłane przez t105n  49

Jasiek napisał(a):

> Dobrze w takim razie sprawdzę to w przyszłym tygodniu. Tak dla > uściślenia mówisz o automatach przyjmujących banknoty i dające > możliwość płacenia kartą płatniczą w pojazdach km, czy tych na > przystankach?

Są na przystankach, nie wszystkie tez dają mozliwość płacenia kartą. Tych w pojazdach nie testowałem, bo miałem bilet dobowy.

> Proszę Cię uczciwy pasażer powinien odpowiednio wcześniej zakupić > bilet,

Jak ma zrobić to ktoś, kto właśnie wysiadł z pociągu? Nie widzę potrzeby posiadania ze sobą biletu poznańskiego, wrocławskiego, krakowskiego, warszawskiego i jeszcze paru, żeby mieć co skasować, gdy pojadę do innego miasta. Po co mam też kupować bilet na zapas na nocny, skoro korzystam z nocnych raz na kilka miesięcy? Podpowiem Ci, że nie jestem w stanie zawsze precyzyjnie zaplanować, o której godzinie będę korzystał z KM.

> a nie czekać na ostatnią chwilę, a nóż podjedzie autobus z > automatem.

W tym znaczeniu pisze się "nuż" ;-)

> A jak nie podjedzie z automatem to nie kupię biletu, bo nie > lubię kupować u kierowcy, no bo przecież nie mam odliczonej kwoty. > Tacy pasażerowie to po prostu cwaniaki.

Źle mnie zrozumiałeś. Chodzi mi o sytuację, gdy nie masz biletu, nie wiesz gdzie go kupić albo jest nieczynne, a tu podjeżdża autobus z automatem, no więc wsiadasz i kupujesz bilet.

-- Szczecin - miasto nienawiści wobec pasażerów KM!

wysłane przez Jasiek 36

t105n napisał(a):

> Są na przystankach, nie wszystkie tez dają możliwość płacenia > kartą. Tych w pojazdach nie testowałem, bo miałem bilet dobowy.

Dobrze sprawdzimy pod kątem przyjmowania banknotów przynajmniej.

> Jak ma zrobić to ktoś, kto właśnie wysiadł z pociągu? > Po co mam też kupować bilet na zapas na nocny, skoro korzystam z > nocnych raz na kilka miesięcy?

No to jest według mnie sytuacja wyjątkowa i wtedy właśnie można spokojnie udać się do kierowcy, który sprzedaje bilety.

> Źle mnie zrozumiałeś. Chodzi mi o sytuację, gdy nie masz biletu, > nie wiesz gdzie go kupić albo jest nieczynne, a tu podjeżdża autobus > z automatem, no więc wsiadasz i kupujesz bilet.

No więc wsiadasz i kupujesz bilet w automacie za monety lub kartą SPP, albo u kierowcy w odpowiednich godzinach. Według mnie brak możliwości płacenia banknotami i kartą płatniczą jest to wyolbrzymienie problemu, którego nie ma. Jakoś do tej pory nie było w ogóle automatów i wielkie ilości pasażerów nie zrezygnowało z usług komunikacji miejskiej, tylko z tego powodu.

-- lukas -> jasiek

wysłane przez Jasiek 36

t105n napisał(a):

> Są na przystankach, nie wszystkie tez dają możliwość płacenia > kartą. Tych w pojazdach nie testowałem, bo miałem bilet dobowy.

A więc sprawdziłem i tak w Krakowie mamy automaty w pobliżu przystanków, które przyjmują zarówno banknoty jak i monety. Niektóre mają także możliwość płacenia kartą płatniczą. Z tym, że one są wielkie jak szafa i raczej do tramwaju i autobusu by się nie zmieściły. W pojazdach komunikacji miejskiej z kolei można spotkać automaty firmy Elgeba, które tak jak w Szczecinie przyjmują monety i mają czytnik Krakowskiej Karty Miejskiej. Czyli, aż tak się nie różnimy. Prowadzący sprzedają tylko bilety w takim pojeździe tylko wtedy, gdy automat jest nieczynny.

-- lukas -> jasiek

wysłane przez LLUZNIAK

Jasiek napisał(a):

> Z > tym, że one są wielkie jak szafa i raczej do tramwaju i autobusu by > się nie zmieściły.

Jak to automaty stacjonarne... Ale nie zmienia to faktu że dostępni są na rynku ich dość dużo mniejsi pobratyńcy w wersji mobilnej przystosowanej do instalacji w pojazdach o wcale nie mniejszej funkcjonalności.

wysłane przez MQ ?

zack1989 napisał(a):

> I co z kartami bezstykowymi?

Miejsce do przykładania kart bezstykowych to ten owal poniżej wyświetlacza.

wysłane przez Phobos 17

mkubien napisał(a):

> Miejsce do przykładania kart bezstykowych to ten owal poniżej > wyświetlacza.

Oświeć mnie i wytłumacz, co takiego bezstykowego będzie można tam przyłożyć? Bo z braku obsługi tradycyjnych kart płatniczych, nie sądzę, aby można było w tym automacie realizować płatności Pay-pass.

-- Mieszkanie przy stacji A15 Ratusz Arsenał, praca przy A14 Świętokrzyska, a studia przy C15 Dworzec Wileński

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez MQ ?

Phobos napisał(a):

> Oświeć mnie i wytłumacz, co takiego bezstykowego będzie > można tam przyłożyć?

W chwili obecnej kartę do opłacania postoju z Strefie Płatnego Parkowania, ale automat może obsługiwać dowolne karty spełniające określone standardy (szczegóły były opisane w SIWZ).

wysłane przez Phobos 17

mkubien napisał(a):

> W chwili obecnej kartę do opłacania postoju z Strefie Płatnego > Parkowania,

Już widzę te tłumy kierowców, którzy wsiadają do autobusów... tylko po to, żeby opłacić postój... Jak dla mnie kuriozum.

> ale automat może obsługiwać dowolne karty > spełniające określone standardy (szczegóły były opisane w > SIWZ).

Szczegóły techniczne? Nie, dziękuję. Z braku połączenia z systemem bankowym (bo tego z pewnością nie ma) czytnik kart bezstykowych jest tylko kosztownym wodotryskiem. Zdecydowanie lepiej byłoby w tym miejscu zainstalować kasetkę na banknoty.

-- Mieszkanie przy stacji A15 Ratusz Arsenał, praca przy A14 Świętokrzyska, a studia przy C15 Dworzec Wileński

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez djdark  0

Phobos napisał(a):

> Już widzę te tłumy kierowców, którzy wsiadają do autobusów... > tylko po to, żeby opłacić postój... > Jak dla mnie kuriozum.

Kartą do SPP można zapłacić za przejazd autobusem a nie kupić bilet parkingowy ;)

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek

wysłane przez zack1989 12

Phobos napisał(a):

> Oświeć mnie i wytłumacz, co takiego bezstykowego będzie > można tam przyłożyć? Bo z braku obsługi tradycyjnych kart > płatniczych, nie sądzę, aby można było w tym automacie > realizować płatności Pay-pass.

Karty zbliżeniowe możesz mieć w każdym dobrym banku w Polsce. mBank, BZ WBK, ING Bank itd... Poza tym, że możesz płacić nimi w sklepach, wypłacać pieniądze z bankomatów korzystając z tradycyjnego paska magnetycznego, to do tego możesz do kwoty 50zł płacić nimi w sposób "bezstykowy" nie wpisując PINu. Czyli tradycyjna, ale rozszerzona funkcjonalnie karta płatnicza sobie z tym poradzi. Dlatego też kupno biletu spokojnie się w to wlicza.

"Jeżeli Twój tramwaj nie przyjeżdża upewnij się, że nie uciekł Ci przystanek"

wysłane przez Phobos 17

zack1989 napisał(a):

> Karty zbliżeniowe możesz mieć w każdym dobrym banku w Polsce. > mBank, BZ WBK, ING Bank itd... Poza tym, że możesz płacić nimi > w sklepach, wypłacać pieniądze z bankomatów korzystając z > tradycyjnego paska magnetycznego, to do tego możesz do kwoty 50zł > płacić nimi w sposób "bezstykowy" nie wpisując PINu. Czyli > tradycyjna, ale rozszerzona funkcjonalnie karta płatnicza sobie z > tym poradzi. Dlatego też kupno biletu spokojnie się w to wlicza.

No świetnie. Tylko że ja to wszystko wiem, więc instrukcji obsługi nie potrzebuję.

Ja potrzebuję informacji, dlaczego skoro już zdecydowano się zacząć instalować automaty biletowe, robi się to na "odczep się" zamiast na porządnie. Gdzie możliwość płacenia banknotami? Gdzie możliwość płatności kartą?

-- Mieszkanie przy stacji A15 Ratusz Arsenał, praca przy A14 Świętokrzyska, a studia przy C15 Dworzec Wileński

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez zack1989 12

Phobos napisał(a):

> Gdzie możliwość płacenia banknotami? Gdzie > możliwość płatności kartą?

To w końcu automat obsługuje Pay Pass, czy nie? Z banknotami to rzeczywiście porażka. W zamian na przystankach mogłyby się pojawić automaty z prawdziwego zdarzenia, jak np. w Krakowie.

"Jeżeli Twój tramwaj nie przyjeżdża upewnij się, że nie uciekł Ci przystanek"

wysłane przez djdark  0

zack1989 napisał(a):

> Karty zbliżeniowe możesz mieć w każdym dobrym banku w Polsce. > mBank, BZ WBK, ING Bank itd... Poza tym, że możesz płacić nimi > w sklepach, wypłacać pieniądze z bankomatów korzystając z > tradycyjnego paska magnetycznego, to do tego możesz do kwoty 50zł > płacić nimi w sposób "bezstykowy" nie wpisując PINu. Czyli > tradycyjna, ale rozszerzona funkcjonalnie karta płatnicza sobie z > tym poradzi. Dlatego też kupno biletu spokojnie się w to wlicza.

Mylisz się, tymi kartami płacić w autobusie nie będzie można, wymagają one weryfikacji transakcji. Nie są to wirtualne portmonetki które same się doładowują do kwoty 50zł. Nasze automaty nie posiadają modemu gprs do łączenia się z centrum weryfikacji.

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek

wysłane przez zack1989 12

djdark napisał(a):

> Mylisz się, tymi kartami płacić w autobusie nie będzie można, > wymagają one weryfikacji transakcji. Nie są to wirtualne > portmonetki które same się doładowują do kwoty 50zł. Nasze > automaty nie posiadają modemu gprs do łączenia się z centrum > weryfikacji.

To jak dla mnie jest to kasa wyrzucona w błoto... Kolejny półśrodek. Zero nowoczesności.

"Jeżeli Twój tramwaj nie przyjeżdża upewnij się, że nie uciekł Ci przystanek"

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Dzień dobry, po raz kolejny, jak dostrzegam,na forum pojawiają się łowcy sensacji, malkontenci, osoby z natury negujący wszystkich i wszystko, dla których przykładowo problem stanowić będzie fakt, ze słońce wschodzi i zachodzi. Gdyby którykolwiek z Państwa zechciał posilić się o odrobinę staranności, dopatrzył by się, ze naklejka mówiąca o sprzedażny biletów w godz. 18-6, dotyczy sprzedaży przez kierującego pojazdem i nalepiona jest na pojeździe stojącym obok pojazdu z zaprezentowanym automatem. Automaty zainstalowane w pojazdach będą czynne w cyklu ciągłym. Ile to już frustracji było by mniej. Dla pocieszenia (a może i nie, bo nie będzie dodatkowego tematu do marudzenia) dodam, że w pojazdach z automatami, sprzedaż biletów prowadzić będą także kierowcy - czy to tez źle?!! Co do sposobu płacenia, to w wielu autobusach kursujących w Nowym Jorku, "maszynki" do uiszczania opłaty za przejazd przyjmują jedynie niektóre nominały monet (nie wszystkie) ,nie wydając reszty, a kierowcy pobierają opłatę JEDYNIE odliczona kwota i tylko w bilonie. Tak wiec nasze automaty "nieco" bardziej są pro pasażerskie mimo,ze Nowy Jork znajduje się na nieco innym etapie rozwoju (gdyby ktoś nie wiedział - wyższym). Można tez uiścić opłatę karta (ale w żadnym wypadku nie bankomatowa) na wzór karty stosowanej w SPP w Szczecinie (takie rozwiązanie będzie tez w Szczecinie). Epitety wysuwane pod adresem "kanarów" proponował bym przemyśleć i odnieść raczej do siebie (dot. osób ubliżających) gdyż dokonując takich sformułowań wystawiacie Państwo świadectwo sobie. Nikt nie zabrania krytyki, ale i ona ma swoja granice, szczególnie gdy ociera się o granice chamstwa. Automaty nie przyjmują banknotów i jest to rozwiązanie ogólne, przyjęte w większości tego typu urządzeniach (jeśli nie wszystkich). Jeśli ktoś z Państwa byłby zainteresowany innymi zasadami podróżowania autobusami w N.J służę informacja.

Pozdrawiam i życzę więcej optymizmu, szczególnie, ze zima trzyma długo (w tym roku) ale wiosna na pewno nadejdzie!!!!!

Włodzimierz Sołtysiak

wysłane przez techno

Pozwolę sobie dodać, że najbardziej zautomatyzowane miasto w Polsce - Zielona Góra - również posiada automaty, w którym można płacić tylko monetami.

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez Jasiek 36

soltysiak napisał(a):

> Dzień dobry,

Dzień dobry

> Dla pocieszenia (a może i nie, bo nie będzie > dodatkowego tematu do marudzenia) dodam, że w pojazdach z > automatami, sprzedaż biletów prowadzić będą także > kierowcy - czy > to tez źle?!!

Nie no raczej nie jest to złe, choć zależy z jakiego punktu widzenia. Tutaj pojawia się pytanie czy kierowcy będą mieli obowiązek sprzedaży biletów wszystkim osobom, którzy podejdą do nich w obowiązujących godzinach, czy tylko tym którzy nie potrafią sobie poradzić z obsługą automatu lub gdy urządzenie będzie miało awarię? Bo moim zdaniem powinno być tak jest automat to proszę iść do automatu, jest uszkodzony to zapraszam do mnie. Pasażerowie też powinni coś od siebie wymagać, a nie tylko od kierowcy. Obsługa automatu zapewne nie jest skomplikowana i nie po to były instalowane, aby stały bezużyteczne, w tym czasie kiedy kierowca będzie miał pełno roboty przy sprzedaży biletów, wiadomo w których godzinach. A i jeszcze jedno pytanie rozumiem, że nowe Solarisy wyposażone są w takim razie także w kasy fiskalne KF 3000A, takie jak w wozach #2901-2908?

> Epitety wysuwane pod adresem "kanarów" proponował bym > przemyśleć i odnieść raczej do siebie (dot. osób > ubliżających) gdyż dokonując takich sformułowań > wystawiacie Państwo świadectwo sobie.

Właśnie też się dziwię, że administracja i moderator pozwala na takie teksty, gdyż niektóre osoby za dużo sobie pozwalają.

> Automaty nie przyjmują banknotów i jest to rozwiązanie > ogólne, przyjęte w większości tego typu urządzeniach > (jeśli nie wszystkich).

Także nie spotkałem się nigdy z automatami przyjmującymi banknoty.

> Pozdrawiam i życzę więcej optymizmu, szczególnie, > ze zima trzyma długo (w tym roku) ale wiosna > na pewno nadejdzie!!!!!

Ja też pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na debiuty nowych autobusów.

-- lukas -> jasiek

wysłane przez LLUZNIAK

Jasiek napisał(a):

> Także nie spotkałem się nigdy z automatami przyjmującymi > banknoty.

Merona 2010 PLUS, Merona 2020 ED, Elgeba ticomat 940, Elgeba ticomat 1010, Pixel AMP... Wybrałem tylko trzech najpopularniejszych u nas producentów i każdy posiada w ofercie automat na karty elektroniczne i banknoty. Ba, jak się wczytacie to niektóre obsługują także karty płatnicze, więc się da! ...a zaznaczę że producentów takich urządzeń jest jednak trochę więcej. Poniżej po kolei linki do specyfikacji dla wszystkich leniwych i nieświadomych... http://www.degustat.superhost.pl/merona/pdf/Merona%202010%20PLUS.pdf http://www.degustat.superhost.pl/merona/pdf/Merona%202020-2007.pdf http://www.elgeba.de/cms/index.php?option=com_content&task=view&id=39&Itemid=61 http://www.rg.com.pl/rg/index.php/ticomat-1010.html http://pixel.pl/pixel_mounted/pixel/pl/Folder.2008-09-11.1958/Image.2010-01-07.5341 http://pixel.pl/pixel_mounted/pixel/pl/Folder.2008-09-11.1958/Image.2010-01-07.5309

Natomiast odnosząc się do słów Pana Sołtysiaka

soltysiak napisał(a):

> Co do sposobu płacenia, to w wielu autobusach kursujących w > Nowym Jorku, "maszynki" do uiszczania opłaty za przejazd > przyjmują jedynie niektóre nominały monet (nie wszystkie) ,nie > wydając reszty, a kierowcy pobierają opłatę JEDYNIE odliczona > kwota i tylko w bilonie. Tak wiec nasze > automaty "nieco" bardziej są pro pasażerskie mimo,ze Nowy Jork > znajduje się na nieco innym etapie rozwoju (gdyby ktoś nie > wiedział - wyższym). Można tez uiścić opłatę karta (ale w żadnym > wypadku nie bankomatowa) na wzór karty stosowanej w SPP w > Szczecinie (takie rozwiązanie będzie tez w Szczecinie).

Owszem, a w Świnoujściu nie ma w ogóle automatów. Moim zdaniem jeśli już inwestujemy w urządzenie zwane automatem biletowym to należałoby się pokusić o rozwiązanie nie tylko "nieco" bardziej pro pasażerskie, lecz o takie, które będzie wygodne i komfortowe w użyciu, które będzie zachęcało do skorzystania zarówno z samego urządzenia, jak i z KM jako takiej! Osobiście uważam, że przyjmowanie banknotów (przynajmniej tych o nominałach 10, 20 i 50 zł) powinno być w takim automacie standardem, aby nie utrudniać życia ludziom chcącym zakupić choćby 120 minutowy bilet normalny na linię pospieszną lub nocną (8,80 zł), albo bilet dobowy (11,00 zł). Nie wspominam już o chętnych na inne bilety o nominałach oscylujących w okolicy 10 zł, lub tą granicę przewyższających (jak choćby bilety wielodobowe, rodzinne, czy też grupowe). Skoro użył Pan odniesienia do innego miasta, to czemu nie zauważył Pan że w większości niemieckich sieci komunikacyjnych (jak choćby sztandarowe przykłady Berlina i Hamburga) mamy możliwość zakupu dowolnego biletu w pojeździe (czy to w automacie jeśli takowy występuje, czy też u prowadzącego pojazd - przy czym ten prowadzi tam sprzedaż z uśmiechem na twarzy i przyjmuje dowolne nominały banknotów/monet bez problemu wydając resztę). Zważywszy na to wszystko (biorąc także pod uwagę dostępność na rynku wielu automatów obsługujących zarówno płatność bilonem, jak i banknotami przy zachowanej obsłudze kart zbliżeniowych) przyjmowanie banknotów przez nowo zakupione automaty powinno być standardem, a pożądaną powinna być również możliwość (nie koniecznie od razu, a przynajmniej w perspektywie czasu, co oczywiście pociąga za sobą konieczność zainwestowania w stosowny sprzęt już dziś) płatności kartami płatniczymi/kredytowymi i to zarówno tymi tradycyjnymi (magnetycznymi), jak i czipowymi oraz zbliżeniowymi! Tym bardziej że ze SIWZ najnowszego przetargu w Pańskiej spółce można wywnioskować iż planujecie Państwo w przyszłości wdrożenie SIP opartego o dane bieżące, tak więc i tak pojazdy musiałyby zostać wyposażone w jakiś rodzaj łącza sieciowego (jak chociażby modem GPRS), co można by było wykorzystać również do udostępnienia płatności kartami płatniczymi/kredytowymi.

wysłane przez Luke_Police  163

LLUZNIAK napisał(a):

> w większości niemieckich sieci > komunikacyjnych (jak choćby sztandarowe przykłady Berlina i > Hamburga) mamy możliwość zakupu dowolnego biletu w pojeździe > (czy to w automacie jeśli takowy występuje, czy też u > prowadzącego pojazd - przy czym ten prowadzi tam sprzedaż z > uśmiechem na twarzy i przyjmuje dowolne nominały > banknotów/monet bez problemu wydając resztę).

Nie trzeba tak daleko sięgać. Tego typu warunki zakupu biletów panują u wszystkich przewoźników PKS (a na pewno u tych, z których usług miałem okazję korzystać). Tylko raz zdarzyło mi się, że w autobusie PKS Szczecin jadącym do Dębna Lubuskiego kierowca miał pustą kasę i nie był w stanie wydać mi reszty z banknotu 50zł (na szczęście okazało się, że miałem całą wymaganą kwotę w monetach od 5gr do 2zł).

Technik serwisu :)

wysłane przez Jasiek 36

LLUZNIAK napisał(a):

> Merona 2010 PLUS, Merona 2020 ED, Elgeba ticomat 940, Elgeba > ticomat 1010, Pixel AMP...

Tyle, że ja nie pisałem, że ich w ogóle nie ma, a to że ich nie spotkałem w żadnym polskim mieście, w którym byłem. Choć i w Berlinie takowych nie pamiętam. We Wrocławiu albo Krakowie już nie pamiętam np. nie wydają reszty.

> Zważywszy na to > wszystko (biorąc także pod uwagę dostępność na rynku wielu > automatów obsługujących zarówno płatność bilonem, jak i > banknotami przy zachowanej obsłudze kart zbliżeniowych) > przyjmowanie banknotów przez nowo zakupione automaty powinno > być standardem, a pożądaną powinna być również > możliwość (nie koniecznie od razu, a przynajmniej w > perspektywie czasu, co oczywiście pociąga za sobą > konieczność zainwestowania w stosowny sprzęt już dziś) > płatności kartami płatniczymi/kredytowymi i to zarówno tymi > tradycyjnymi (magnetycznymi), jak i czipowymi oraz > zbliżeniowymi!

No fajnie tyle, że niektórzy chyba znaleźli sobie powód do kolejnego narzekania. Nie było automatów źle, są automaty też źle. Mamy automaty na monety i też uważam to za sukces, a z czasem może będą kolejne rozbudowane o dodatkowe moduły. Wszystko zależy przecież od posiadanych środków finansowych. A automaty na banknoty i karty kredytowe może są o wiele droższe. Nie wiem ja Wy, ale ja tam wolę klimatyzację i słynne miękkie siedzenia, czy zabudowaną kabinę kierowcy, niż automaty biletowe na banknoty.

-- lukas -> jasiek

wysłane przez LLUZNIAK

Jasiek napisał(a):

> Mamy automaty na monety i też uważam to za sukces, a z > czasem może będą kolejne rozbudowane o dodatkowe moduły.

Tylko chodzi też o pewną standaryzację, a nie że w takiej hipotetycznej sytuacji z przyszłości mając banknoty, lub kartę płatniczą stajesz przed dylematem czy autobus który akurat przyjedzie będzie miał automat je obsługujący... A ewentualna wymiana tych już zakupionych we w miarę niedalekiej przyszłości na takie, które byłyby rozbudowanymi wersjami zakrawa o niegospodarność.

wysłane przez Jasiek 36

LLUZNIAK napisał(a):

> A ewentualna > wymiana tych już zakupionych we w miarę niedalekiej przyszłości > na takie, które byłyby rozbudowanymi wersjami zakrawa o > niegospodarność.

Nie no wymiany tych automatów to na pewno nie będzie. Cóż przyjęto, że automaty mają przyjmować monety i kartę SPP, która może kiedyś będzie kartą miejską i tyle. Widocznie na więcej obecnie nas nie stać. Zresztą już widzę w autobusie płacenie kartą płatniczą, trochę to zakrawa na fantastykę. A kopię potwierdzeń to kto by zbierał? Kierowca. O właśnie zapomniałem wspomnieć wolę oprócz tego co prędzej wymieniłem jeszcze monitoring w pojazdach komunikacji miejskiej, niż automaty na banknoty.

-- lukas -> jasiek

wysłane przez LLUZNIAK

Jasiek napisał(a):

> Zresztą już widzę w autobusie płacenie > kartą płatniczą, trochę to zakrawa na fantastykę.

Uwierz mi, że mi wystarczyłoby obecnie przyjmowanie banknotów i OPCJA rozbudowy (od strony oprogramowania) o obsługę kart płatniczych, przynajmniej bezstykowych (po wcześniejszym podłączeniu do systemu modemu), żeby już nie wymyślać czytników do magnetycznych i czipówek.

> A kopię > potwierdzeń to kto by zbierał? Kierowca.

Automat? Tak jak "kopię" paragonów fiskalnych (o ile się nie mylę to nowe przepisy dopuszczają formę elektroniczną)?

wysłane przez t105n  49

Jasiek napisał(a):

> Tyle, że ja nie pisałem, że ich w ogóle nie ma, a to że ich > nie spotkałem w żadnym polskim mieście, w którym byłem. Choć > i w Berlinie takowych nie pamiętam. We Wrocławiu albo Krakowie > już nie pamiętam np. nie wydają reszty.

Tu się mylisz, bo krakowskie wydają resztę - sprawdziłem własnoręcznie oraz na podstawie obserwacji kiku osób kupujących bilety bądź doładowujących karty-sieciówki. Automaty w krakowskich autobusach miały za zadanie wyeliminowanie sprzedaży biletow przez kierowców w myśl zasady "kierowca to nie kasa biletowa i ma się skupić na prowadzeniu pojazdu". Moim zdaniem, bardzo dobrze, że biletomaty są, bo dzięki temu nie trzeba szukać czynnego kiosku, którego właściciel jest łaskaw mieć bilety w ofercie. Przypomnę, że w niektórych częściach miasta jest problem z nabyciem biletu i kupno biletu w automacie jest często jedyną możliwością zapłacenia za przejazd. Nie ma też tłumaczeń gapowicza, bo "nie miałem gdzie kupić biletu".

-- Szczecin - miasto nienawiści wobec pasażerów KM!

wysłane przez Jasiek 36

t105n napisał(a):

> Tu się mylisz, bo krakowskie wydają resztę - sprawdziłem > własnoręcznie oraz na podstawie obserwacji kilku osób kupujących > bilety bądź doładowujących karty-sieciówki.

No i dlatego napisałem Kraków albo Wrocław. Czyli na to wychodzi, że we Wrocławiu nie wydają reszty.

> Automaty w krakowskich autobusach miały za zadanie wyeliminowanie > sprzedaży biletów przez kierowców w myśl zasady "kierowca to nie > kasa biletowa i ma się skupić na prowadzeniu pojazdu".

No i słusznie.

> Moim zdaniem, bardzo dobrze, że biletomaty są, bo dzięki temu nie > trzeba szukać czynnego kiosku, którego właściciel jest łaskaw > mieć bilety w ofercie.

Ależ ja przecież tez popieram automaty biletowe, nigdzie nie napisałem, że są złe.

-- lukas -> jasiek

wysłane przez zack1989 12

soltysiak napisał(a):

(...) > Co do sposobu płacenia, to w wielu autobusach kursujących w > Nowym Jorku, "maszynki" do uiszczania opłaty za przejazd > przyjmują jedynie niektóre nominały monet (nie wszystkie) ,nie > wydając reszty(...)

Co wcale nie oznacza, że Szczecin ma w tym przypadku brać z nich przykład. Lepiej wydać pieniądze na coś przyszłościowego, zanim się okaże za kilka lat, że tylko Szczecin ma automaty z minimalną funkcjonalnością. Jak na razie wszystkie "nowości" to doganianie ogólnie przyjętego standardu, a nie tworzenie nowych [standardów], co byłoby chlubą dla Spółki i miasta.

"Jeżeli Twój tramwaj nie przyjeżdża upewnij się, że nie uciekł Ci przystanek"

wysłane przez artureczexxx38

Ja wam powiem co o tym myślę.

Otóż do banktotów w biletomatach w autobusach mam mieszane uczucia:

*NA TAK no oczywiście macie rację,brakuje ich bo niektórzy mogą nie mieć możliwości rozmienienia papierów,bo np. na przystankach na ktorych autobus sie zatrzyma i odrazu odjeżdża nikomu się nie chce szukać po kieszeniach drobnych albo biec do kiosku na drugą stronę RUCHLIWEJ ulicy(np.Płocka)....

*NA NIE z drugiej strony przy płaceniu banknotem największej wartości jaką przyjmuje automat,kiedy już banknot wstawiamy w dziure i autobus nagle zahamuje albo skręci(tak jak ja-"61" wypełniony ludźmi zahamował koło sklepu "Komfort" i wtedy staranowałem 3 panie i zawartość ich toreb zakupowych rozleciała się po całym autobusie)

TO TYLE ODE MNIE

wysłane przez Luke_Police  163

Jestem ciekawy, jak wygląda kwestia przeprogramowania tych automatów w przypadku zmiany taryfy lub wprowadzenia przez ZDiTM nowych nominałów. Czy jest to na tyle proste, że zajezdnia poradzi sobie z tym we własnym zakresie w krótkim czasie, czy raczej konieczna jest wizyta wykwalifikowanych serwisantów firmy dostarczającej automaty.

Technik serwisu :)

wysłane przez LLUZNIAK

Cytat z poniższego: http://www.mkm.szczecin.pl/news.php?detail=1273765249.news

"Wreszcie doczekamy się też automatów biletowych w tramwajach i autobusach. Będzie można z nich korzystać od października za pomocą karty płatniczej."

To tak dla sceptyków i upartych - a jednak da się bardziej umilić życie pasażerom. Co prawda nie wiem czy ten cytat coś zmieni w poglądach niektórych, skoro ciągle twierdzą że możliwość płacenia za bilet tylko bilonem przy oferowaniu choćby "przejazdówek" za 23,00 zł jest jak najbardziej ok... Ale niektórzy chcieli przykład z kraju więc macie - choć pewnie usłyszę "ale to Wrocław"
> To tak dla sceptyków i upartych - a jednak da się bardziej > umilić życie pasażerom. Co prawda nie wiem czy ten cytat > coś zmieni w poglądach niektórych, skoro ciągle twierdzą > że możliwość płacenia za bilet tylko bilonem przy > oferowaniu choćby "przejazdówek" za 23,00 zł jest jak > najbardziej ok... Ale niektórzy chcieli przykład z kraju > więc macie - choć pewnie usłyszę "ale to Wrocław"

Ostatnio chyba na tvn24.pl można było przeczytać też o przypadku w drugą stronę - sąd uniewinnił kierowcę, który za przejazd autostradą zapłacił w całości jednogroszówkami. Oczywiście nie popieram celowego utrudniania innym życia, ale sąd stwierdził jasno - bilon (nawet ten najdrobniejszy) ciągle jest obok banknotów prawnym środkiem płatniczym w Polsce. Szkoda, że w szczecińskich automatach nie tylko nie można płacić kartami, ale nawet banknotami...

-- Mieszkanie przy stacji A15 Ratusz Arsenał, praca przy A14 Świętokrzyska, a studia przy C15 Dworzec Wileński

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez t105n  49

Krakowskie automaty instalowane w pojazdach przyjmują tylko bilon, ponieważ automaty akceptujące banknoty (i karty płatnicze) to dość duże klamory.

Automat biletowy w krakowskim tramwaju: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/260291babdb0a6c2.html

Automat biletowy obsługujący Krakowską Kartę Miejską i akceptujący banknoty: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8a6afc2cbfdf6100.html

Automat biletowy z Wrocławia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/988b9863946f2c5c.html Są też wersje uboższe, bo mające tylko 12 przycisków, a nie 24.

Ponieważ Wrocław właśnie wprowadził bilety czasowe i bilety elektroniczne, to rozpoczęto instalację automatów przyjmujących wszystko, czym da się zapłacić. Automat nówka, nieśmigany ;-), jeszcze w folii. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/65e411754085af79.html

-- Szczecin - miasto nienawiści wobec pasażerów KM!
t105n napisał(a):

> to rozpoczęto instalację automatów > przyjmujących wszystko, czym da się zapłacić.

Lodówkę przyjmie?

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

wysłane przez LLUZNIAK

t105n napisał(a):

> Krakowskie automaty instalowane w pojazdach przyjmują tylko > bilon, ponieważ automaty akceptujące banknoty (i karty > płatnicze) to dość duże klamory.

Bo są to automaty stacjonarne... Istnieją również mobilne wersje oferujące bogatszy wybór opcji zapłaty za bilet, wspominałem o nich w poście http://www.mkm.szczecin.pl/forum.php?detail=1268231211.foto&which=04.02.01 i wcale nie są one dużo większe niż te, które montowane są obecnie u nas w pojazdach...

wysłane przez zack1989 12

Tak dla ciekawostki- we Wrocławiu od pewnego czasu zaczęto instalować biletomaty w tramwajach. Różnica między naszymi maszynami jest dość istotna- mimo, iż nie można w nich płacić banknotami, to istnieje możliwość zapłaty monetami ale również kartą paypass i zwykłą kartą płatniczą (najprawdopodobniej tylko wyposażoną w chip, ale nie jestem pewien). Nie jest to montowanie na pokaz, gdyż system działa szybko i sprawnie, i z tego co zauważyłem, to co druga kupująca osoba używa karty do zakupu biletów nawet za 1,20zł. Czy jest to aż taki problem, aby i takie automaty były stosowane u nas? I dlaczego na przystankach nie ma automatów z prawdziwego zdarzenia, a jedynie prowizoryczne, wiecznie-się-psujące automaty?

"Jeżeli Twój tramwaj nie przyjeżdża upewnij się, że nie uciekł Ci przystanek"

wysłane przez Jasiek 36

zack1989 napisał(a):

> Tak dla ciekawostki- we Wrocławiu od pewnego czasu zaczęto > instalować biletomaty w tramwajach. Różnica między > naszymi maszynami jest dość istotna- mimo, iż nie można w > nich płacić banknotami,

Z tego co wiem to monetami w pojazdach też nie można, tylko różnego rodzaju kartami. http://www.tuwroclaw.com/pliki/duze_zdjecia/wiadomosci/biletomat_opis.jpg

-- lukas -> jasiek