Forum
Uciążliwi pasażerowie
wysłane przez grysik666
wysłane przez man1995 55
> Pasażerowie na 122, to jakiś żart? ;) I znowu berlińczyk > jeździł...
Był to kurs szkolny Kościno-Stolec.
wysłane przez LagunaGrandtour 105
> Pasażerowie na 122, to jakiś żart? ;)
W dni powszednie trochę osób potrafi jeździć...
> I znowu berlińczyk > jeździł...
No i co z tego? To jakiś problem? Na szczęście, te wozy, nie są jeszcze jak B10L czy NL262.
wysłane przez wsad123 6
> No i co z tego? To jakiś problem? Na szczęście, te wozy, nie > są jeszcze jak B10L czy NL262.
Wydaje mi się, że chodzi raczej o pojemność deski. Wszystkie brygady PKS, na których wymaga się taboru MEGA, są nim obsługiwane, więc nie widzę problemu w tym, że stosunkowo nowy, zadbany i wygodny autobus obsługuje 122 zamiast stać na zajezdni i czekać na zatrudnienie.
wysłane przez MlodyS53 78
> Wydaje mi się, że chodzi raczej o pojemność deski. Wszystkie > brygady PKS, na których wymaga się taboru MEGA, są nim > obsługiwane, więc nie widzę problemu w tym, że stosunkowo > nowy, zadbany i wygodny autobus obsługuje 122 zamiast stać na > zajezdni i czekać na zatrudnienie.
Dodalbym jeszcze że w barwach FG.
--
Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
wysłane przez grysik666
> Wydaje mi się, że chodzi raczej o pojemność deski. Wszystkie > brygady PKS, na których wymaga się taboru MEGA, są nim > obsługiwane, więc nie widzę problemu w tym, że stosunkowo > nowy, zadbany i wygodny autobus obsługuje 122 zamiast stać na > zajezdni i czekać na zatrudnienie.
Zdecydowanie chodziło mi o to, że to za duży pojazd na tę linię. Jeżdżę nią prawie codziennie, czasami też w godzinach szczytu i wiem, że jakby jeździł tabor MIDI w zupełności by wystarczyło. Szkoda, że PKS takowego nie posiada. Jednak ma pojazdy MAXI, a mimo to pojawiają się na tej linii, zwłaszcza w weekendy, piętnastometrowe berlińczyki lub wręcz tabor MEGA. Wydaje mi się, że można byłoby w ten sposób zaoszczędzić trochę pieniędzy.
wysłane przez man1995 55
> Zdecydowanie chodziło mi o to, że to za duży pojazd na tę > linię. Jeżdżę nią prawie codziennie, czasami też w godzinach > szczytu i wiem, że jakby jeździł tabor MIDI w zupełności by > wystarczyło. Szkoda, że PKS takowego nie posiada. Jednak ma > pojazdy MAXI, a mimo to pojawiają się na tej linii, zwłaszcza w > weekendy, piętnastometrowe berlińczyki lub wręcz tabor MEGA. > Wydaje mi się, że można byłoby w ten sposób zaoszczędzić > trochę pieniędzy.
Widocznie PKS-owi dobrze kalkuluje się taka opcja. Gdyby mieli straty to myślę , że szybko by coś zmienili. Na 121 w weekendy też jeździ NG313.
wysłane przez Luke_Police 163
> No i co z tego? To jakiś problem? Na szczęście, te wozy, nie > są jeszcze jak B10L czy NL262.
Ja bym powiedział, że te 15-letnie deskorolki PKS-u prezentują się lepiej niż niejeden 3-letni Solaris ze SPAK. Pod koniec lata nawet odczuć w nich można było sprawnie działającą klimatyzację, bardzo wydajną zresztą.
-- Technik serwisu :)
Technik serwisu :)
wysłane przez Jasiek 36
> Ja bym powiedział, że te 15-letnie deskorolki PKS-u prezentują > się lepiej niż niejeden 3-letni Solaris ze SPAK.
Bo za krótko jeździły w Szczecinie?
wysłane przez Mareczek 5
> Ja bym powiedział, że te 15-letnie deskorolki PKS-u prezentują > się lepiej niż niejeden 3-letni Solaris ze SPAK. Pod koniec > lata nawet odczuć w nich można było sprawnie działającą > klimatyzację, bardzo wydajną zresztą.
Berlinczyki ze SPAK w pierwszym roku po zakupie od BVG, też miały klimę.
-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
wysłane przez torwid 67
(...)
> Berlinczyki ze SPAK w pierwszym roku po zakupie od BVG, też miały > klimę.
Tylko wiesz, w PKS robiono coś więcej, niż instalację kasowników i ramek pod termometry. Pomijam już pełny lifting wnętrza i malowanie pudła, ale klimy także miały porządny przegląd, nie tylko we własnym serwisie, ale także zewnętrznym. I w ciepłe dni można to było odczuć.
-- Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...
Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...