Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
LINIA 808
wysłane przez torwid 67
dyrdus napisał(a):
> To już do takich cyrków dochodzi. Przepisy jakoś tego nie rególuja...
Regulują. Ale motorniczy na etacie i kierowca na własnej działalności to dla ITD, policji czy inspekcji pracy 2 różne podmioty, więc nikt nie łamie Ustawy o transporcie drogowym (bo pod nią to chyba podlega), nie narusza czasu pracy kierowców. Co więcej - przecież tajemnicą poliszynela jest, że etatowcy ze SPAK jeżdżą po 8-9 godzin, a po południu albo w nocy jeszcze 6-8 jako pojedyńcze podmioty. Czyli w ciągu doby siedzą po kilkanaście godzin za kółkiem. Ale w razie wypadku będzie to ich wina, że są przemęczeni i nieodpowiedzialni. Szefostwo każdej spółki rozłoży ręce i pwoie, że przecież Jan Kowalski i "Jan Kowalski Usługi Transportowe" to nasz kierowca i zupełnie obcy podmiot, co jest potwierdzone we wszelkich możliwych dokumentach. I nasz pracownik pracował 9 godzin, zgodnie z przepisami panie prokuratorze, a ten obcy z firmy "Jan Kowalski" to w ogóle tylko 6, więc tez nie ma mowy o naruszeniu przepisów. Polskie przepisy mają wiele furtek. Trzeba tylko umiejętniue je wykorzystać. ;(
-- Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...
> To już do takich cyrków dochodzi. Przepisy jakoś tego nie rególuja...
Regulują. Ale motorniczy na etacie i kierowca na własnej działalności to dla ITD, policji czy inspekcji pracy 2 różne podmioty, więc nikt nie łamie Ustawy o transporcie drogowym (bo pod nią to chyba podlega), nie narusza czasu pracy kierowców. Co więcej - przecież tajemnicą poliszynela jest, że etatowcy ze SPAK jeżdżą po 8-9 godzin, a po południu albo w nocy jeszcze 6-8 jako pojedyńcze podmioty. Czyli w ciągu doby siedzą po kilkanaście godzin za kółkiem. Ale w razie wypadku będzie to ich wina, że są przemęczeni i nieodpowiedzialni. Szefostwo każdej spółki rozłoży ręce i pwoie, że przecież Jan Kowalski i "Jan Kowalski Usługi Transportowe" to nasz kierowca i zupełnie obcy podmiot, co jest potwierdzone we wszelkich możliwych dokumentach. I nasz pracownik pracował 9 godzin, zgodnie z przepisami panie prokuratorze, a ten obcy z firmy "Jan Kowalski" to w ogóle tylko 6, więc tez nie ma mowy o naruszeniu przepisów. Polskie przepisy mają wiele furtek. Trzeba tylko umiejętniue je wykorzystać. ;(
-- Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...
Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...